Smartfony w Polsce są tanie czy drogie? Zależy kto sprawdza

Smartfony w Polsce są tanie czy drogie? Zależy kto sprawdza30.03.2015 13:17

Kilka dni temu na Facebooku ZAiKS postanowił udowodnić, że w Polsce smartfony są niewyobrażalnie drogie i oskarżył importerów i producentów o nakładanie bardzo wysokiej marży na towar. Nie obeszło się bez przypomnienia, że smartfony są tańsze w krajach, w których są objęte opłatą reprograficzną. Na ścianie ZAiKS-u można przeczytać:

Czy producenci i importerzy sprzętu na pewno dbają o dobro polskiego konsumenta? Jeśli tak, to dlaczego w Polsce smartfony są droższe niż we Francji czy w Niemczech, gdzie opłata od czystych nośników obejmuje te urządzenia? Może w całej awanturze o czyste nośniki producentom zależy po prostu na odwróceniu uwagi od swoich wysokich marż.

Podstawą do oskarżeń był raport firmy Idealo, w którym pokazane zostały ceny 50 najpopularniejszych smartfonów w różnych krajach europejskich, przeliczone według kursu euro i funta szterlinga NBP z 19 lutego. Z raportu wynika, że najlepiej kupować smartfony we Włoszech – aż 33 modele są tam najtańsze, w tym iPhone 6. Korzystne będą także zakupy w Hiszpanii. Najdroższa pod tym względem jest Wielka Brytania (21 z 50 badanych modeli ma tam najwyższą cenę). Ceny smartfonów w Polsce nie są korzystne i opłaca się sprowadzić urządzenie z Niemiec, Włoch, Francji lub Hiszpanii. Nielicznymi wyjątkami od tej reguły są Xperia Z3 Compact i Lumia 1020. Flagowców Samsunga, nawet starszych, lepiej w Polsce nie kupować – Galaxy Note 4 we Francji jest tańszy o ponad 500 złotych, S5 w Niemczech o prawie 200. Średnia cena smartfonów (na grafice poniżej) w Polsce w porównaniu do reszty świata także nie wygląda korzystnie.

Plan ZAiKS-u, by skierować nienawiść opinii publicznej przeciwko ZIPSEE, znów nie wypalił. Internauci od razu zaznaczyli, że za różnice w cenach odpowiada przede wszystkim wysoka stawka podatku VAT w Polsce, a za to przecież producenci i importerzy nie mogą odpowiadać. Nie jest ich winą także gorsza infrastruktura transportowa w kraju, co przekłada się na dłuższy czas dostawy i wyższe koszty. Polska ma również mniej rozwinięte sieci handlowe, niż inne kraje Europy, co powoli nadrabiamy. Mniej rozbudowane sieci oznaczają jednak mniejszą konkurencję i większą swobodę w narzucaniu marży przez sprzedawców. ZIPSEE dodał także, że importerzy robią co mogą by klienci nie odczuwali zmian w kursie walut i starają się odpowiednio zarządzać magazynami, ale nie zawsze jest to możliwe. Do ceny wielu urządzeń dochodzą ponadto licencje na oprogramowanie, które na nich znajdziemy.

Można też przyjrzeć się danym z porównywarek Idealo, na które tak chętnie powołuje się ZAiKS. ZIPSEE od tego właśnie zaczął swoją obronę. Okazało się, że Galaxy S5 w polskich sklepach można kupić o 200 złotych taniej, niż podaje Idealo. Galaxy Note 4 o ponad 500 złotych taniej, czyli w tej samej cenie, co w Niemczech. LG G3 o 100 złotych taniej, HTC One M8 o 150 złotych taniej, iPhone'a 6 o 50 złotych taniej. W przeciwieństwie do ZAiKS-u ZIPSEE poradził sobie ze znalezieniem ofert korzystniejszych, niż te prezentowane przez Idealo. Okazuje się, że wcale nie trzeba wyjeżdżać z kraju, by kupić smartfona w przyzwoitej cenie.

ZIPSEE obalił kolejny argument ZAiKS-u, który to miał udowodnić, że opłata reprograficzna w krajach europejskich wcale nie powoduje, że ceny urządzeń mobilnych są wyższe. Atak na importerów znów się nie powiódł.

W obronie ZAiKS-u nie przebierając w słowach stanął kompozytor Andrzej Bonarek, który przyznał, że organizacja jest źle zarządzana i ma problem w dostosowaniu się do rzeczywistości. Potem cała winę zwalił na te wszystkie Samsungi, które robią Polaków w bambuko sprzedając sprzęt po zawyżonych cenach. Jego zdaniem ZAiKS przynajmniej stara się trochę pieniędzy zostawić w Polsce i podzielić, a to producenci mają wszystkich w nosie.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.