Sony nie uczy się na błędach i wciąż odgrzewa ten sam kotlet

Sony nie uczy się na błędach i wciąż odgrzewa ten sam kotlet20.04.2015 21:14
Redakcja

Dziś japońskie Sony pokazało kolejny swój smartfon z najwyższej półki, Xperię Z4. Telefon najpierw trafi na rynek japoński, dopiero za kilka miesięcy znajdzie się w Europie. Premiera przeszła bez większego echa, nie dlatego, że większość specyfikacji była znana już wcześniej za sprawą przecieków, lecz z innego powodu: nowa Xperia to odgrzewany kotlet, a produkty Sony przestają już być smaczne.

Poprzedni reprezentacyjny model tej firmy, Xperia Z3, pojawił się w połowie września ubiegłego roku. Tak częste premiery najdroższych modeli to pewnego czasu znak wyróżniający Sony, który niestety zaletą nie jest: o nowych Xperiach nikt nie mówi jak o iPhone, czy nawet kolejnym modelu Galaxy. Dlaczego? Różnice występujące między kilkoma generacjami nie należą do największych. To prawda, już w przypadku pierwszej wersji Sony udało się stworzyć smartfon bardzo udany i choć firma zaoszczędziła sobie wtedy na wyświetlaczu, ciężko było pierwszej „Zetce” cokolwiek poważniejszego zarzucić. Kolejne modele to jedynie lifting, poprawki, oraz nieco lepsza specyfikacja techniczna. Nie ma mowy o rewolucji, nie ma też zwracania na siebie uwagi.

Xperia Z3 vs Xperia Z4 - widzicie różnice?
Xperia Z3 vs Xperia Z4 - widzicie różnice?

Nowy smartfon różni się od starszego w na tyle niewielkim stopniu, że śmiało można mówić o odgrzewaniu kotletów i brak pomysłów ze strony Sony na śmiałe zaatakowanie rynku. Z4 jest minimalnie cieńsza od Z3 (6,9 mm vs 7,3 mm), a także nieco lżejsza (144 g vs 152 g). Straciła na tym jednak pojemność akumulatora, który zmniejszono z 3100 do 2930 mAh. Producent zachował ten sam wyświetlacz Triluminos o wielkości 5,2” i rozdzielczości Full HD (1920 × 1080 pikseli) – z jednej strony to dobrze, bo większa rozdzielczość oznacza większe obciążenie i zużycie energii, z drugiej jednak ekran QHD zapewniałby obraz lepszej jakości, a przecież FHD nikogo już nie dziwi i jest dostępne także w sprzęcie znacznie tańszym, niż Xperie z najwyższych półek cenowych.

Zmienił się za to procesor – zamiast Snapdragona 801 zastosowano 64-bitowego Snapdragona 810 wyposażonego w osiem rdzeni o taktowaniu 2,0 GHz. Dotychczasowe urządzenia wyposażone w ten SoC borykały się jednak z problemem przegrzewania, wątpliwe, aby szklana Xperia Z4 była tu wyjątkiem. Sprawy nie ułatwia kamera, która także potrafi znacznie zwiększyć temperaturę i obniżyć stabilność urządzenia, czego pokaz mieliśmy już w dwóch poprzednich generacjach. Producent nie zwiększył wielkości pamięci RAM – to nadal 3 GB. Zwiększyła się za to pojemność pamięci zewnętrznej z 16 do 32 GB.

Główna kamera nadal jest wyposażona w przetwornik o przekątnej 1/2,3” typu Exmor RS, o rozdzielczości 20,7 megapiksela. Przednią ulepszono i zamiast 2,2 ma 5,1 megapiksela, co z pewnością spodoba się fanom samolubek. Z drugiej strony trudno to nazwać rewolucją, tym bardziej, że u konkurencji podobne kamery widzieliśmy już wcześniej. Smartfon wciąż jest w pewnym zakresie odporny na kurz i wodę. Sony co prawda dodało wsparcie dla Bluetooth 4.1, szybszego LTE i Wi-Fi 802.11ac, ale za to zrezygnowało z portu dokowania. Całość pracuje pod kontrolą Androida 5.0 Lollipop – tak, nie najnowszej wersji 5.1, lecz nieco starszej.

Cena nowego modelu jeszcze nie jest znana, ale gdy pojawi się w Europie, powinien być wyceniony na poziomie Z3 sprzed kilku miesięcy. Warto? Nawet jeżeli szukamy nowego telefonu, o wiele lepszym wyborem okazują się starsze Xperie, których ceny powinny jeszcze dodatkowo spaść. Najnowsza Z4 jest po prostu do bólu nudna, tym bardziej, że producent nie popracował nawet nad designem. O problemach działu mobilnego Sony wiadomo nie od dziś, nowy model natomiast pokazuje, że firma wciąż nie ma pomysłu na dotrzymanie kroku konkurencji. Robi urządzenia działające szybko, świetnie wykonane i z lekką nakładką… ale bez nowości nie zaskoczą one potencjalnych klientów i nie zachęcą ich do zakupu.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.