Spotify nie tworzy „sztucznych artystów”, ale milczy o ich pochodzeniu

Spotify nie tworzy „sztucznych artystów”, ale milczy o ich pochodzeniu11.07.2017 12:27

W Sieci pojawia się coraz więcej głosów o tym, jakoby Spotify miało tworzyć „sztucznych”, własnych wykonawców tylko po to, by promować ich na listach odtwarzania i napędzać zainteresowanie usługą. To zarzuty, które pojawiły się wraz z publikacją przez serwis MBW listy kilkudziesięciu właśnie takich wykonawców, którzy jego zdaniem istnieją wyłącznie dla Spotify. Argumentacją ma być zaskakująco duża popularność przy jednoczesnym braku jakichkolwiek informacji o samym artyście, również w innych serwisach w Internecie.

Jak zauważają komentujący, zastrzeżenia można mieć również do samej listy artystów utworzonej przez MBW, jednak niezależnie od nich, niektóre (o ile nie wszystkie) pozycje mogą budzić zainteresowanie. Istotnie bowiem, o większości wymienionych artystów nie da się znaleźć jakichkolwiek informacji w Sieci, a jedyne wyniki wyszukiwania prowadzą do Spotify i Last.fm. Chociaż teoretycznie nie istnieje przecież obowiązek aktywnego korzystania z mediów społecznościowych, czy też innego promowania się w Internecie, to jednak w dzisiejszych realiach, taki stan rzeczy jest dość ciekawy.

Jeden z przykładów na liście MBW
Jeden z przykładów na liście MBW

Sprawa nie pozostaje bez komentarza ze strony samego Spotify. Firma zaprzecza stawianym jej zarzutom, powołując się na prawne regulacje, według których postępuje, ale jednocześnie nie komentuje samej kwestii artystów, których pochodzenie nadal pozostaje zagadką:

Nie tworzymy i nigdy nie tworzyliśmy „sztucznych” artystów, by dodać ich do list odtwarzania w Spotify. Całkowita nieprawda, kropka.

Uiszczamy opłaty za dźwięk i publikację wszystkich utworów, które są w Spotify i które umieszczamy na listach odtwarzania. (...) Cała nasza muzyka jest licencjonowana od właścicieli praw autorskich i płacimy im – nie płacimy sobie.

Mimo takich zapewnień, sprawa nadal ma pozostawać niejasna ze względu na odnalezione powiązania pomiędzy prawdziwymi artystami i tymi sztucznymi ze Spotify. Spekuluje się, iż „sztuczni wykonawcy” i ich konkretne utwory mogą być uwarunkowanym ekonomicznie efektem współpracy Spotify z lepiej znanymi na rynku wykonawcami. Jak donosi The Guardian, Spotify odmawia dalszego komentarza w sprawie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.