Sprawdzamy HyperX Cloud MIX. Czy jedna para słuchawek może trafić w wiele gustów?

Sprawdzamy HyperX Cloud MIX. Czy jedna para słuchawek może trafić w wiele gustów?15.01.2019 17:55

Utarło się, że słuchawki dla graczy nie nadają się do odsłuchu muzyki czy do filmów. Do tego epatują nadmiernym światłem diód RGB a wyjście z nimi na głowie poza jaskinię gracza to obciach jakich mało. Cóż, większość producentów tych akcesoriów tylko utwierdza w tym przekonaniu potencjalnych nabywców. Choć i tu, jak wszędzie, zdarzają się wyjątki. Dla mnie takim wyjątkiem wśród producentów słuchawek jest HyperX, którego modele Cloud i Cloud II obrosły już legendą. Tym razem przyglądamy się najnowszemu modelowi Cloud MIX, który ma za zadanie pogodzić dwa odrębne światy. Jedne słuchawki dla wielu grup odbiorców? Niemożliwe! Czy takie rozwiązanie ma szansę zawojować rynek? Czytajcie dalej.

Wydaje się, że produktów uniwersalnych nie ma. Ciężko znaleźć odpowiedź na różne potrzeby i do tego zawrzeć tę odpowiedź w jednym produkcie. Dawniej takie rzeczy to… tylko w Erze, ewentualnie szwajcarski scyzoryk mógł nawiązać tę nierówną walkę. HyperX z modelem MIX rzucił się na głęboką wodę potrzeb różnych grup odbiorców. MIX ma zadowolić wytrawnych graczy, chce podbić serca nałogowych konsumentów muzyki, do tego chce pogodzić połączenie kablowe z bezprzewodowym! Na koniec, chce trafić do osób, które ze słuchawkami się nie rozstają. Mają je na swojej głowie w drodze do pracy, na uczelnię, w kawiarni czy w środkach komunikacji miejskiej. To olbrzymie wyzwanie! Jednak HyperX niejednokrotnie udowodnił, że wyzwań się nie boi i radzi sobie nawet z tymi z kategorii niemożliwych.

Osobiście jestem posiadaczem słuchawek HyperX Cloud II, które będą stanowić punkt odniesienia dla nowego modelu. Cloud II to produkt, który bardzo szybko wywindował markę HyperX do czołówki producentów słuchawek dla graczy. Co znamienne model ten jest pozbawiony jakiegokolwiek podświetlenia, a jakość dźwięku, jaki oferuje, jest na poziomie rzadko osiągalnym dla konkurencji w zbliżonym budżecie. Czyli punkt wyjścia ustawiamy na bardzo wysokim poziomie, któremu w moim odczuciu niewiele produktów może sprostać.

W pudełku oprócz słuchawek znajdziemy kilka praktycznych dodatków. Mamy kabel o długości 1,3 m łączący słuchawki z komputerem, dodatkowy przedłużacz audio o długości 2 metrów. Kabel USB do ładowania słuchawek, ten zaledwie o długości pół metra. W wytłoczce znalazł się też odłączany mikrofon. Cieszy też dodanie woreczka do przenoszenia słuchawek. Choć mając w pamięci etui dodawane do słuchawek Cloud II, ten tutaj wygląda bardzo skromnie.

Poniżej znajdziecie pełną specyfikację słuchawek Cloud MIX. Jednym z wyróżników modelu Cloud MIX są dwukomorowe przetworniki, które zadebiutowały w modelu Alfa. Zabieg ten ma na celu odseparować niskie tony od średnich i wysokich. Co ma też przełożyć się na zdecydowanie mniejsze zakłócenia i jeszcze czystszy dźwięk.

ŁącznośćBluetooth4.2/przewódzestawusłuchawkowego:13m
Typ:wokółusznezamkniętePrzetwornikidynamicznyspecjalnejkonstrukcjiośrednicy40mmzmagnesamineodymowymiPasmoprzenoszenia10Hz–40000HzImpedancja40Poziomciśnieniaakustycznego100dBSPL/mWprzy1kHzWaga260gWagazmikrofonem-275gDługośćprzewoduOdłączanyprzewódzestawusłuchawkowego:13mprzedłużaczdokomputera:2mprzewódUSBdoładowania:05mTyppołączeniaOdłączanyprzewódzestawusłuchawkowego:Wtyk35mmprzedłużaczdokomputera:Wtykistereoimikrofonu35mmRodzajmikrofonuzewnętrznegoelektretowymikrofonpojemnościowyWzorzecpolaryzacjitłumieniehałasuPasmoprzenoszenia50Hz-18000HzCzułośćmikrofonuzewnętrznego-42dBV(0dB=1V/Pa1kHz)RodzajmikrofonuwbudowanegoelektretowymikrofonpojemnościowyWzorzecpolaryzacjiwszechkierunkowyPasmoprzenoszenia50Hz-18000HzCzułośćmikrofonuwbudowanego-33dBV(0dB=1V/Pa1kHz)CzasdziałaniaakumulatoraOkoło20godzin

Przez ponad dwa tygodnie słuchawki Cloud MIX towarzyszyły mi podczas grania, oglądania filmów czy słuchania muzyki w drodze do pracy. Nazbierało się tego kilkadziesiąt godzin i mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że model ten może zastąpić dotychczasowe rozwiązanie, czyli dwie pary słuchawek, które wykorzystywałem na co dzień. Po kolei.

W pierwszej kolejności sprawdziłem, jak Cloud MIXy radzą sobie podczas grania. Spektrum gier był szeroki, od CS: GO, Battlefield V, przez Wiedźmina 3, Assassin’s Creed Odyssey a na Cywilizacji 6 i Herosach VII kończąc. Tak szeroka próbka gier utwierdziła mnie tylko w tym, że sprzęt HyperXa poradzi sobie w każdym tytule. Odwzorowanie kierunków, z których padają strzały, symulowanie odległości od przeciwnika, to coś, co docenią entuzjaści strzelanek. Ekspozycja pierwszego planu w temacie muzycznym na Skellige w Wiedźminie 3 wbiła mnie w fotel. Przez dłuższą chwilę delektowałem się muzyką, zamiast realizować zlecone zadania. Również w Cywilizacji i w Heroes VII tematy muzyczne zachwyciły mnie na nowo, swoją czystością i jakością. Co ważne słuchawki wykorzystamy nie tylko w graniu na pececie. Z powodzeniem sprawdzą się na PS4, XBOX ONE, Mac, a nawet na Nintendo Switch.

W kilku tytułach sprawdziłem też mikrofon. Choć nie jestem zapalonym graczem sieciowym i zdecydowanie rzadziej korzystam z tego akcesorium, tu też stwierdziłem, że jakość rejestracji mojego głosu jest na zdecydowanie lepszym poziomie, niż w przypadku jakiejś prostej konstrukcji, którą wygrzebałem z szuflady. W porównaniu do mikrofonu z zestawu Cloud II różnic nie było. Ewentualnie jeśli były to niezauważalne. Mikrofon w Cloud MIX otrzymał certyfikację Discord, TeamSpeak, jest zgodny ze Skype i Mumble.

Odsłuch muzyki na Cloud MIX możemy realizować na dwa sposoby. Zwyczajnie, po kablu podłączając do źródła, oraz bezprzewodowo za pomocą technologii Bluetooth. Jeśli chodzi o połączenie kablowe, otrzymujemy jakość dorównującą zestawowi Cloud II, choć ze względu na nieco mniejsze przetworniki w modelu MIX, możemy spodziewać się lekko zmienionej charakterystyki. Tu też ważna uwaga. Słuchawki mogą nieco inaczej grać z różnymi źródłami dźwięku. Podłączone do wzmacniacza Pionieer VSX-521 grały zdecydowanie lepiej niż po podłączeniu do zintegrowanej karty dźwiękowej w biurowym Dellu. Na przykład na integrze bas był bardzo płaski i niewyraźny.

Połączenie bezprzewodowe sprawdziłem na wysłużonym smartfonie Huawei P9. To pewnie najczęstszy scenariusz wykorzystania MIXów. Odsłuch na smartfonie. Parowanie z telefonem jest banalnie proste. Wystarczy jedno, dłuższe kliknięcie w klawisz zasilania i potwierdzenie na smartfonie. Normalnie banał. Od teraz możemy odsłuchiwać swoją bibliotekę przenośną lub korzystać z zasobów np. Spotify. Zdecydowanie lepiej słucha mi się przygotowanych przez siebie plików w smartfonie. Jedną z wybranych płyt była ścieżka dźwiękowa przygotowana przez Michała Lorenca do filmu Bandyta. Utwór Taniec Eleny zabrzmiał dla mnie perfekcyjnie. Było wszystko, co trzeba. Świetna scena, odpowiednio wyeksponowany wokal i rewelacyjne średnie i wysokie tony. Nie brakowało też tych niskich. Choć akurat w tym utworze za dużo ich nie znajdziemy. Były ciarki, gęsia skórka i włosy się zjeżyły. Tak właśnie powinno się słuchać muzyki!

Przy tej okazji sprawdziłem też wbudowany mikrofon (drugi), który posłuży nam do prowadzenia rozmów. Tu muszę przyznać, że przeżyłem szok. I wyszło na to, że chyba mam zepsuty telefon :) Jakość rozmów przez zestaw Cloud MIX jest nieporównywalnie lepsza niż normalnie za pomocą smartfona. Zdecydowanie lepiej słychać naszego rozmówcę i co najważniejsze rozmówcy z drugiej strony raportowali, że słyszą mnie wyraźnie lepiej, gdy korzystam z Cloud MIX. Normalnie pełne zaskoczenie. Wcześniej już miałem sygnały, że z moim mikrofonem i głośnikiem w Huawei P9 może być coś nie tak. Zbagatelizowałem to, aż do dzisiaj.

Jako że słuchawki bezprzewodowe działają na wbudowanym akumulatorze, warto też i o nim napisać. Producent co prawda nie informuje o jego pojemności, to z dostępnych materiałów i opisu na pudełku dowiemy się, że czas pracy powinien osiągnąć 20 godzin. Dokładnie 20 godzin przy 50 procentach nagłośnienia. I tu mam problem, bo z moich wyliczeń wychodzi, że nie raz i nie dwa słuchawki po całkowitym naładowaniu działały dłużej. Zdecydowanie dłużej. A przecież nie tylko słuchałem muzyki, ale też prowadziłem rozmowy. Tu też objawia się ciekawostka, którą na razie spotkałem tylko w słuchawkach HyperX Cloud MIX. Nie znajdziemy tu diody informującej o poziomie naładowania akumulatora. W zamian, przy włączeniu zestawu miły głos poinformuje nas o stanie akumulatora. Ładowanie odbywa się za pomocą dołączonego kabla microUSB.

Słuchawki HyperX Cloud MIX, to kawał świetnego sprzętu, który może z powodzeniem zastąpić dwa zestawy słuchawek stosowane na co dzień. Tak jak w moim przypadku, kiedy w domu do gier wykorzystujemy dedykowane sprzęty, a do słuchania w podróży korzystamy z kolejnego zestawu, albo słuchawek dousznych, albo z zestawu bezprzewodowego. HyperX postanowiło to połączyć i zaoferować, jedno, wielofunkcyjne rozwiązanie. I według mnie to firmie się udało. Otrzymujemy świetnie wyglądający sprzęt, który sprawdzi się w grach, podczas słuchania muzyki czy podczas oglądania filmów, posłuży też do prowadzenia rozmów. Jest wszystko, czego trzeba, a nawet aż nadto. To, co niestety jest za duże w Cloud MIX to cena. Sugerowana cena sprzedaży to 849 złotych i jest ona o przynajmniej kilka stówek za wysoka. To największy minus tego zestawu. Reszta bez zarzutu!

Plusy
  • świetnie grają
  • czysty dźwięk
  • możliwość podpięcia kablem
  • bluetooth
  • bardzo dobre dwa mikrofony
  • zgodne z PC/PS4/XBOX ONE
Minusy
  • cena!
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.