Szef Apple’a krytycznie wobec systemu edukacyjnego Google i Chrome OS-a

Szef Apple’a krytycznie wobec systemu edukacyjnego Google i Chrome OS-a10.12.2015 14:52

Przy okazji kilku naszych testów urządzeń z Chrome OS-em, w zasadzie każdorazowo konieczne było określenie potencjalnych zastosowań, w których Chromebox czy Chromebase sprawdziłyby się dobrze, a wynikające z systemu operacyjnego ograniczenia mogłyby wyjść na jego korzyść. Dostrzegalny jest między innymi potencjał w szkolnych pracowniach informatycznych, co jest już realizowane w Stanach Zjednoczonych. Tendencję tę skomentował szef Apple, Tim Cook, w niezbyt pochlebnych dla Google słowach.

Chrome OS w amerykańskiej edukacji

Należy zaznaczyć, że Chrome OS ma za oceanem w przynajmniej jednej kwestii inny status, niż w Polsce. W USA jest z dużymi sukcesami realizowany program Google for Education, który ma na celu wyposażenie amerykańskich pracowni w niedrogie urządzenia wraz z oprogramowaniem, które pozwala uczniom na logowanie się dzięki tworzonym w tym celu specjalnie kont. Jest to powiązane także z częściową personalizacją materiałów dostępnych dla danego ucznia w związku z dużą popularnością indywidualnych toków nauczania w USA.

W ostatnim czasie wokół programu narosły Electronic Frontier Foundation, niezależnej fundacji zajmującej się kwestiami prywatności. Organizacja ogłosiła bowiem, że Google działa wbrew wcześniejszym ustaleniom dotyczącym warunków wdrożenia programu. Skarga dotyczyła synchronizowania treści w Chromie, które później były wykorzystywane w wyświetlaniu reklam kontekstowych. Google stwierdziło jednak, że nie robi niczego wbrew wcześniejszym deklaracjom.

Nie matura, lecz chęć szczera…

Właśnie kwestię programu Google for Education poruszył Tim Cook, również w kontekście planów zarządzanej przez siebie firmy. W wywiadzie udzielonym dla serwisu BuzzFeed stwierdził on, że Apple nie zamierza produkować podobnych do Chrome OS-a urządzeń, które określił mianem test machines. O ile w dosłownym tłumaczeniu takie sformułowanie brzmi całkiem poważnie, to w praktyce mocno dyskredytuje osiągnięcia programu Google for Education. Cook porównał bowiem urządzenia z Chrome OS-em do komputerów używanych na przykład podczas egzaminów, wykorzystywanych w Polsce na przykład podczas testów na prawo jazdy.

Cook uzasadnił swoją opinię powołując się na popularną tendencję do krytykowania egzaminów, testów i innych form sprawdzania wiedzy, które stanowiły standard w XX wieku. Szef Apple’a stwierdził nawet otwarcie, że oceny nie uczą, a dalej: jesteśmy zainteresowani w pomaganiu uczniom w nauce i nauczycielom w nauczeniu, ale nie postaci w testów. Produkujemy rzeczy, które (…) pozwalają dzieciom nauczyć się jak tworzyć i angażować się na innym poziomie. Oczywiście z opinią Cooka na temat systemu edukacyjnego można się zgadzać lub nie, uwagę przyciąga jednak inny aspekt.

Google for Education, niezależnie od słuszności systemu opartego na egzaminowaniu, jest sukcesem. Google chwali się, że do końca 2015 roku urządzeń z Chrome OS-em będzie w amerykańskich szkołach więcej, niż komputerów wszystkich innych producentów razem wziętych. W ciągu 3 lat Google zwiększyło bowiem swój udział od 1% do 53%, co przekłada się na niemal 4,5 mln urządzeń z Chrome OS-em w amerykańskich szkołach. Warto się zatem zastanowić, na ile Cook przedstawia swoją subiektywną opinię, a na ile jest to kwestia marketingu.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.