Szef Microsoftu widzi całą planetę jako komputer, chwali się chińską AI

Szef Microsoftu widzi całą planetę jako komputer, chwali się chińską AI23.05.2018 14:42
Koncepcja sztucznej inteligencji z depositphotos

Wymyślając sobie to nowe ładne określenie „inteligentnakrawędź” (Intelligent Edge), Microsoft dał wyraźny sygnał, wktórą stronę chce zmierzać po przegraniu walki o rynek mobilny.Nie spodziewaliśmy się jednak, że te plany będą aż tak śmiałe.Firma z Redmond chce najwyraźniej powalczyć o całą planetę.Poczas swojego ostatniego wystąpienia w Londynie, Satya Nadellastwierdził, że czas zacząć myśleć o całym świecie jako ojednym wielkim komputerze. Metafora świata-jako-komputera ma byćtym, co poprowadzi nas naprzód. Czy zgadniecie, pod kontroląktórego systemu operacyjnego powinien działać świat-komputer?

Od kilku lat Nadella przekształca Microsoft w firmę skupioną nasztucznych inteligencjach, maszynowym uczeniu i chmurach. Przynosi torewelacyjne efekty w świecie, w którym pecety przestały budzićwiększe zainteresowanie. W ostatnim kwartale przychody z chmuryAzure wzrosły rok do roku aż o 93 procent! Nic więc dziwnego, żeinteligentne chmury – i to co otrzymało nazwę Krawędzi (Edge) –stały się rdzeniem strategii Microsoftu. Odzwierciedliła toostatnia restrukturyzacjafirmy, podczas której pozbyto się szefa działu Windows,powołano zaś trzy nowe działy zajmujące się różnymi aspektamisztucznej inteligencji, oraz komitet etyczny mający czuwać nadwłaściwym zastosowaniem tych technologii.

W tym tygodniu szef Microsoftu wybrał się do Wielkiej Brytanii,biorąc udział w konferencjach w Londynie i Cambridge, poruszająctam w swoich wystąpieniach kluczowe dla jego firmy kwestie.Zapowiedział tam przyszłość, która ma czekać nas wszystkich,przyszłość, w której sztuczna inteligencja przekształca wszystkoto, co robimy, a zarazem moc obliczeniowa staje się wszechobecna, nawyciągnięcie ręki. *Idea, że możesz skorzystać z całejotaczającej cię mocy obliczeniowej, koncepcja świata jakokomputera, całkowicie zmienia sposób prowadzenia spotkań,fundamentalnie zmienia to, co oznacza obecność w trakcie spotkań –*stwierdził Nadella,przedstawiając sposób, w jaki maszynowe tłumaczenie i robienienotatek, a także Microsoft Hololens w połączeniu z inteligentnymiusługami w chmurze ma zmienić sposób podejmowania decyzji wbiznesie.

Nie może się to jednakograniczać tylko do biura. Musimy być w stanie zabrać tę mocobliczeniową wszędzie tam, gdzie dane są produkowane w wielkiejilości, czy będzie to gospodarstwo rolne, platforma naftowa,fabryka czy sklep. Miejsca te będą naszpikowane sensorami,dostarczającymi ogromnych ilości danych, te dane będą wymagałyprzetworzenia – i właśnie tym zajmuje się Microsoft. Nadellaprzypomniał, że tego tylko roku na rynku pojawi się dziewięćmiliardów mikrokontrolerów w tosterach, lodówkach i przemysłowychwiertłach. Wszystkie one Microsoft chce podłączyć do swojejchmury.

Wizja ta nie jest wolna odzagrożeń, lecz Microsoft wierzy, ze dzięki świadomości problemówetycznych, poradzimy sobie z nimi. Jak stwierdził Nadella: postęptechnologiczny nie zdarza się ot tak sobie, zdarza się, ponieważludzie podejmują pewne wybory projektowe – i te wybory projektowemuszą być ufundowane na etycznych zasadach. To jest najlepszysposób na zapewnienie takiej przyszłości, jakiej chcemy wszyscy.

To oczywiście dotyczy teższtucznej inteligencji, w szczególności kwestii związanych zprzetwarzaniem i rozumieniem języka naturalnego. AI uczy się dziśna ogromnych zbiorach danych pochodzących od ludzi, to na nichpowstają modele języka. Niestety te zbiory danych pełne sąuprzedzeń, a więc konieczne jest zainwestowanie w narzędzia, którepozwolą zneutralizować te uprzedzenia w pracach nad językiem.

Microsoft's AI bot calls users

Aby zaprezentować, jak towygląda z perspektywy Microsoftu, Nadella zaprezentowałrozmawiającego z ludźmi bota o imieniu Xiaoice. Bot ten właściwierobi to samo, co niedawno zaprezentowany Google Duplex: jest w stanieporozmawiać w wiarygodny sposób z ludźmi na wybrane tematy. Wprzeciwieństwie do google’owego rozwiązania, co do któregoautentyczności jest sporo wątpliwości, bot Microsoftu działa jużod niemal dwóch lat, a to, że do tej pory go nie widzieliśmywynika z bariery językowej. Xiaoice zna tylko mandaryński, nachińskim rynku cieszy się jednak sporą popularnością, mającniemal milion fanów na mikroblogu Weibo. Od kilku miesięcy bowiem, jeśli czujesz sięsamotny, bot zadzwoni do ciebie na telefon i możecie sobie pogadać. Głosowo, a nie przez WeChat.

Nie wiadomo na razie nic oprzeniesieniu Xiaoice na rynek anglojęzyczny, nie mówiąc już obudowie botów dla innych, mniej popularnych języków. Jednakświetnie sobie radzący w Chinach bot wystarczy – pokazuje, żeMicrosoft może być firmą naprawdę globalną, a nie tylkoamerykańską, firmą która ma prawo mówić o wizjiplanety-komputera.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.