Szybsze wczytywanie stron w Firefoksie? Wystarczy uruchomić Tracking Protection

Szybsze wczytywanie stron w Firefoksie? Wystarczy uruchomić Tracking Protection25.05.2015 12:58
Redakcja

W ubiegłym roku Mozilla wprowadziła do swojej przeglądarki Firefox funkcję ochrony przed śledzeniem użytkownika. Jest ona domyślnie wyłączona, ale jej włączenie może przynieść wymierne korzyści – właśnie takie wyniki przedstawiają ostatnie badania. Pokazują one także mroczną stronę Internetu, bo dużą część ruchu to pobieranie danych, które wcale nie są potrzebne.

Mechanizm Tracking Protection pojawił się w nocnych wydaniach Firefoksa 35 i bazuje na API systemu ochronnego Google Safe Browsing. Jest odpowiedzią na problem związany z nagłówkiem Do Not Track, który choć zapowiadał się interesująco, został przez administratorów witryn zupełnie zignorowany. Trudno było ocenić działanie nowego mechanizmu bez konkretnych analiz, tymi zajęli się więc pracownicy Mozilli, a także badacz z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. Efekty włączenia ochrony są zadziwiające: strony są wczytywane znacznie szybciej, przeglądarka pobiera mniej danych, a na dodatek użytkownik nie jest śledzony i przeglądarka lepiej dba o jego prywatność. Wszystko to bez instalacji zewnętrznych rozszerzeń i bez dodatkowego obciążania programu.

Badanie opierało się na sprawdzeniu szybkości działania i przeanalizowaniu pobieranych danych z 200 pierwszych stron informacyjnych rankingu Alexa. Do testów wybrano właśnie tego typu witryny, ponieważ oferują one treść za darmo – jedyną ceną jest wyświetlanie reklam. Te są natomiast spersonalizowane, skrypty załączone na stronach internetowych zbierają dane o użytkowniku, śledzą go, aby lepiej dopasować reklamy na wielu witrynach. Uruchomienie dodatku spowodowało, że w przeglądarce pojawiło się o 67,5% mniej ciasteczek, szybkość wczytywania stron zwiększyła się średnio 44%, a ilość pobieranych danych spadła o aż 39% - reklamy i elementy śledzące wpływają aż tak bardzo na działanie Internetu i choć cieszy wynik działania mechanizmu Tracking Protection, tak można ubolewać nad mnogością elementów odzierających nas z prywatności.

O skali ingerencji w prywatność użytkowników świadczy także liczba elementów na stronach – aż 99% z biorących udział w teście zawierała przynajmniej jeden moduł śledzący, aż 50% zawierało ich ponad 11. Wszystkie wpływają na działanie przeglądarki i czas ładowania, wymagają bowiem dodatkowych żądań i przechowują własne ciasteczka. Mechanizm dostępny w Firefoksie bazuje natomiast na listach Disconnect, zawiera około 1500 domen śledzących i w razie próby połączenia z nimi, odcina ruch, dzięki temu żadne dane nie są bez potrzeby przesyłane. Mozilla chwali się także częstymi aktualizacjami (co 45 minut) i blokowaniem jedynie pewnych reklamodawców: tego typu działanie wymaga rozwagi, bo zablokowanie niektórych skryptów może doprowadzić do tego, że strona nie będzie się prawidłowo wyświetlała.

Ochronę Tracking Protection znajdziecie w stabilnej wersji przeglądarki tj. Firefoksie 38. Domyślnie jest ona wyłączona, wystarczy przejść do podstrony about:config i zmienić wartość flagi privacy.trackingprotection.enabled na true, aby ją aktywować. Po tym pozostaje jedynie ponownie uruchomić przeglądarkę. Jeżeli aplikacja wykryje jakieś zewnętrzne zasoby śledzące i je zablokuje, poinformuje nas o tym fakcie odpowiednią ikoną wyświetlaną przy pasku adresu. Z jej poziomu możemy zezwolić na elementy śledzące na danej stronie w razie wystąpienia kłopotów. Działanie jest więc podobne do niektórych dodatków blokujących reklamy. Działa tak zresztą w praktyce, bo uruchomienie ochrony powoduje, że wiele z nich nie jest już wyświetlanych.

Mozilla nie jest pierwsza w tego typu działaniach. W 2011 roku Microsoft wyposażył swojego Internet Explorera w podobny mechanizm, który wspiera listy TPL. Działa on w bardzo podobny sposób, acz wspomniane listy mogą także zawierać informacje o elementach dozwolonych, co nie każdemu użytkownikowi musi się podobać. Pewnym jest natomiast, że rozwiązania zarówno Mozilli, jak i Microsoftu są dla przeglądarki lżejsze niż rozszerzenia pokroju AdBlocka. Powodują także znaczne przyśpieszenia ładowania stron internetowych, przede wszystkim tam, gdzie każde żądanie jest dosyć kosztowane, czyli przy np. transmisji komórkowej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.