Twórca Garry's Mod rozważa wydanie projektu Rust na Xboksa One i PlayStation 4

Garry's Mod, umożliwiające puszczenie wodzy fantazji z wykorzystaniem obiektów z tytułów napędzanych technologią Source firmy Valve, było dla twórcy pseudo gry strzałem w dziesiątkę. Garry Newman sprzedał tyle sztuk swojego pakietu, aby móc wieść dostatnie życie, a w międzyczasie zająć się kolejnym projektem, czyli ambitnym Rust. Postrzegane jako skrzyżowanie Minecrafta z DayZ dzieło już w testowej wersji alpha okazało się tak popularne, że zainteresowało producentów konsol nowej generacji.

GMod przez 9 lat zyskał 3,5 miliona fanów i przyniósł twórcy około 22 milionów dolarów, a Rust w miesiąc od wypuszczenia pierwszej testówki PC zarobił już jakieś 40% tego, co musi budzić szacunek. Jeżeli ktoś nie lubi zabaw w otwartym świecie, w którym trzeba tylko przetrwać, pewnie grę obejdzie łukiem. Innych zafascynują jej możliwości, także pod kątem interakcji społecznych — że wspomnę o wyczynach Braterstwa członków. Nic dziwnego, że otwierający się coraz bardziej na niezależnych twórców Microsoft podesłał Garry'emu dev kity Xboksa One. Wersja na tę konsolę oraz PS4 jak najbardziej jest możliwa, twórca podkreśla jednak, że do pojawienia się pełnej edycji produktu jeszcze długa droga. Niestety żadna z maszyn nowej generacji nie oferuje planu wczesnego dostępu do dopiero rozwijanych projektów, więc Rust zostaje tylko komputerowcom.