Twórcy Opery: blokowanie reklam w Chrome nie przyniesie korzyści

Twórcy Opery: blokowanie reklam w Chrome nie przyniesie korzyści20.02.2018 18:28

Najpopularniejsza przeglądarka na rynku została wyposażona w mechanizm blokujący reklamy. Nie działa on jednak jak popularne rozszerzenia, takie jak Adblock Plus, które blokują ponad 90% reklam. Google Chrome blokuje około 16% reklam. Mechanizm nie dopuszcza do wyświetlenia tylko tych reklam, które nie są zgodne z przyjętymi standardami Coalition for Better Ads. Do nowej funkcji postanowili odnieść się twórcy Opery.

Opera na oficjalnym blogu przypomina, że prawie 2 lata temu wydała przeglądarkę z wbudowanym, natywnym blokerem reklam. Twórcy Opery byli więc pierwsi, znacząco wyprzedzając Chrome. Celem twórców Opery nie było stworzenie narzędzia, które ma wyczyścić cały Internet z reklam. Chcieli zapewnić użytkownikom szybsze ładowanie stron, które dodatkowo miały stać się bardziej czytelne. Głównym zadaniem była walka z agresywnymi reklamami, a także zapewnienie użytkownikom funkcji, które oczekiwane są od typowych adblokerów.

Mimo iż może się wydawać, że Opera i Google mają podobny cel, to wyraźnie widać, że jego realizacja przebiega w inny sposób. W Chrome mechanizm blokujący reklamy jest domyślnie włączony – wszyscy użytkownicy będą z niego korzystać, niezależnie od tego, czy faktycznie chcą blokować reklamy. Ponadto, blokowane są wyłącznie reklamy pojawiające się na witrynach, które zostały wpisane na czarną listę, ponieważ zawierały reklamy niezgodne z założeniami Better Ads Standards. Z kolei w przeglądarce Opery mechanizm blokujący jest domyślnie wyłączony, jednakże po aktywacji działa na wszystkich stronach.

Chrome z mechanizmem blokującym reklamy ładuje strony wolniej. Testy przeprowadziła Opera.
Chrome z mechanizmem blokującym reklamy ładuje strony wolniej. Testy przeprowadziła Opera.

Opera twierdzi, że mechanizm wprowadzony w Chrome nie przyczyni się do faktycznego polepszenia Internetu, jak i doświadczeń z jego używania. Owszem, uniemożliwi wybranym stronom dostarczanie najbardziej uciążliwych typów reklam, ale nie spełni rzeczywistych wymagań użytkowników, którzy do tej pory sięgali po rozszerzenia. Chcą oni bowiem szybszego ładowania stron, które mają być bardziej przejrzyste i mają nie atakować reklamami. Ponadto twórcy Opery dodają, że rozwiązanie Google nie zapewnia większego bezpieczeństwa. W związku z tym, popyt na prawdziwe blokery nie będzie malał.

Warto zauważyć, że swoje wątpliwości w kwestii nowych rozwiązań w Google Chrome wyraziła także Fundacja Mozilla. Twórcy przeglądarki Firefox zwrócili uwagę, że Chrome wnosi jedynie kosmetyczne zmiany, a nie eliminuje prawdziwego problemu – śledzenia.Trudno jednak oczekiwać, by przeglądarka Google zaczęła walczyć ze sposobem, jakim firma z Mountain View zarabia.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.