Używasz Google Chrome? Może pomóc wykraść twoje hasła

Używasz Google Chrome? Może pomóc wykraść twoje hasła05.09.2023 11:38
Google Chrome
Źródło zdjęć: © dobreprogramy | Oskar Ziomek

Google Chrome może pomóc wykradać hasła spreparowanym rozszerzeniom - wynika z ostrzeżenia badaczy z Uniwersytetu Wisconsin-Madison. Jako dowód wgrali do Chrome Web Store własny dodatek do przeglądarki, który pomógł odczytać hasła zapisane czystym tekstem w kodzie strony.

Google Chrome ma nieodpowiedni model uprawnień, przez co spreparowane rozszerzenia do przeglądarki teoretycznie mogą posłużyć jako narzędzia do wykradania haseł z formularzy stron internetowych. Badacze jednego z uniwersytetów pokazali na przykładzie, że jest to możliwe - zwraca uwagę Bleeping Computer. Sami stworzyli fałszywy dodatek do Chrome'a (który bez problemu przeszedł weryfikację i trafił do oficjalnego sklepu), potrafiący skanować kod wyświetlanych witryn i odczytywać hasła z formularzy, w danej chwili obsługiwanych jako "zwykły tekst".

Źródłem problemu ma być nieograniczony dostęp dodatków do stron, który Chrome zapewnia rozszerzeniom niejako "z automatu" po wcześniejszym nadaniu uprawnień dostępu przez użytkownika. Teoretycznie zatem korzystający z Chrome'a najpierw sam nadaje danemu rozszerzeniu uprawnienie dostępu (czym zresztą zasłania się sam Google w odpowiedzi rzecznika na pytania serwisu), ale najprawdopodobniej nie zdaje sobie sprawy z zakresu możliwości, jaki daje to dodatkowi. Od strony technicznej chodzi o możliwość odczytywania przez dodatki zawartości kodu HTML całej witryny z uwagi na brak wyznaczonej granicy bezpieczeństwa między różnymi elementami strony.

Granica bezpieczeństwa między elementami strony internetowej, którą rozszerzenia mogą łatwo "ominąć", Źródło zdjęć: © arxiv.org
Granica bezpieczeństwa między elementami strony internetowej, którą rozszerzenia mogą łatwo "ominąć"
Źródło zdjęć: © arxiv.org

Pomijając nieuzasadniony w tym kontekście rozmach opisywanego mechanizmu, wydawać by się mogło, że współczesne strony powinny być zabezpieczone przed podobnymi próbami odczytu danych. Nic bardziej mylnego - badacze odkryli szereg stron przechowujących hasła i inne prywatne dane zapisane "czystym tekstem" w kodzie na etapie obsługi formularzy, wśród nich Gmail, Facebook czy Amazon. Co ciekawe, ten ostatni zdążył już ustosunkować się do sprawy deklarując, że "wprowadzi kilka poprawek", bo bezpieczeństwo klientów jest dla niego najważniejsze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aby ochronić się przed powyższym mechanizmem i ryzykiem, zanim nie zostanie w jakiś sposób zmieniony przez Google'a, wystarczy stosować jedną zasadę - unikać lub wręcz wykluczyć udzielanie uprawnienia dodatkom, które proszą o możliwość odczytywania lub dostępu do danych stron internetowych. W praktyce bowiem uprawnienia te dają im również dostęp do pól tekstowych formularzy, a to właśnie tutaj pojawia się problem "nieuprawnionego" dostępu do haseł i innych danych użytkownika.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.