V.me — elektroniczny portfel według Visy wkrótce w Polsce
Specjaliści w bankach i firmach zajmujących się płatnościami dzień i noc łamią sobie głowy nad sposobami na zachęcenie nas do jeszcze intensywniejszego robienia zakupów (ostatnio głównie przez Internet). Jednym ze sposobów, który zawsze działa, jest usprawnianie płatności. MasterCard mocno inwestuje w NFC w smartfonach, a tymczasem Visa chce wejść na rynek z kolejnym wirtualnym portfelem V.me. Rozwiązanie to będzie testowane w pięciu krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce.
Wirtualny portfel Visy będzie można zasilić także kartami obsługiwanymi przez inne firmy. Ma on umożliwić zapłacenie za zakupy w sklepach internetowych z poziomu strony internetowej na dowolnym urządzeniu z przeglądarką. Transakcje mają być szybkie — wystarczy jedno kliknięcie — i bezpieczne, bez podawania numeru karty i swoich danych. Podobnie, jak ma to miejsce w PayPalu lub Google Wallet, przypisujemy do konta swoje karty płatnicze i podajemy dane tylko w tym serwisie. Co ciekawe, V.me pozwala również na określenie preferencji dotyczących dostawy, więc zakupy są jeszcze troszkę szybsze. Ze strony sprzedawcy koniecznie jest trochę wysiłku i implementacja komunikacji przez API platformy oraz założenie konta firmowego. System już został pilotażowo uruchomiony w Wielkiej Brytanii i Visa spodziewa się, że do 2020 roku 20% zakupów przez Internet będzie wykonywanych za pomocą tego właśnie wirtualnego portfela.
Dlaczego akurat Polska? Jeśli ktoś miał okazję odwiedzić Niemcy lub Austrię, z pewnością zauważył różnice w podejściu do nowoczesnych metod płatności. Dla Polaków normą już jest kupowanie biletów w tramwaju kartą z PayPassem (przynajmniej w kilku miastach), przelewanie znajomym małych kwot przez Internet czy komunikacja z bankiem z użyciem aplikacji na smartfona — szybko, wygodnie, bez tracenia czasu na wycieczki do oddziału banku, który jest otwarty w dogodnych godzinach. Ze względu na sukces płatności zbliżeniowych Polska jest dla nas idealnym rynkiem dla rozwoju płatności mobilnych, czyli przede wszystkim płatności za pomocą smartfonów. Bardzo mocno nad tym pracujemy. Jesteśmy przekonani, że rok 2013 będzie rokiem przełomowym, jeśli chodzi o masowe wdrożenie płatności za pomocą telefonów komórkowych — powiedziała Małgorzata O'Shaughnessy, wiceprezes Visa Europe.
Mimo zamiłowania obywateli do nowinek, w Polsce wciąż w obiegu jest dużo gotówki, co daje nowej usłudze ogromne pole do ekspansji. Ponadto, z różnych przyczyn Polacy wciąż wolą zapłacić za towar przy odbiorze paczki lub wykonać przelew bezpośrednio na konto sprzedawcy, nawet jeśli nie mogą skorzystać z opcji pay-by-link (system automatycznie wypełnia nam formularz przelewu na stronie banku) i wpisują dane ręcznie. Kartą płacimy za około 3% zakupów, Brytyjczycy zaś za 20% (statystyki płatności kartami Visa).