W Polsce królem tabletów jest… Asus. Ale czy na długo?
Na Zachodzie iPad to synonim tabletu w ogóle, a u nas? Polskojęzyczne zakątki Internetu są pełne narzekań na jego (i nie tylko) cenę i nie jest żadną tajemnicą, że Polacy lubią tanie tablety. Polski rynek tabletów rozwija się szybko, rok 2012 można spokojnie nad Wisłą nazwać rokiem tabletów. Ciekawy wgląd w kształt sprzedaży urządzeń tej klasy zapewnia raport Ceneo. Porównywarka cen ma w swojej bazie ponad 600 tabletów z różnymi systemami… co wybierają Polacy?
Jeszcze w zeszłym roku najbardziej poszukiwany był iPad, ale już 6 miesięcy temu 84% odwiedzających stronę zdecydowało się bliżej przyjrzeć urządzeniom z Androidem, a zaledwie 7% wybrało produkt Apple'a. W pierwszym kwartale tego roku na tron najbardziej poszukiwanego producenta wspiął się… Asus — Transformera i jego rodzeństwo wybrało 29% odwiedzających Ceneo. Na drugiej pozycji znalazł się znany z tanich, ale jak się okazuje wcale nie najgorszych urządzeń GoClever — te produkty wybrało 17% użytkowników porównywarki. Samsung ruszył z kopyta — jego tablety w zeszłym roku dopiero raczkowały na naszym rynku, a w objętym raportem okresie na Galaxy Tab zdecydowało się 11% użytkowników (ciekawe, czy w reklamowaniu tego produktu pomogły artykuły opisujące jego rzekome podobieństwo do iPada :)). Apple znalazł się na 4 pozycji, za nim Archos (6%), Acer, Creative, Sony i Yarvik.
Apple odzyskał kawałek swojej korony w okresie czerwiec-sierpień 2012 i obecnie w rankingach jest na równi z Asusem — te tablety wybiera 15% kupujących. Ku dominacji dążą także Samsung (14%) i GoClever (13%), którzy zostawili daleko w tyle Acera, Mantę, Larka i innych. Jak widać, w Polsce nie możemy mówić o stałej dominacji jednego producenta, za to charakterystyczna jest obecność w ścisłej czołówce urządzeń kierowanych do klienta o mniej zasobnym portfelu.
Tańszymi tabletami zainteresowanych było w sumie około ćwierci sprawdzających ceny na Ceneo, więc coś jest na rzeczy. Na pierwszych dwóch pozycjach wśród popularnych modeli znalazły się GoClever Tab A73 i A971, kosztujące odpowiednio 299 i 619 złotych. Dalej znalazły się różne warianty Transformera i Galaxy Taba, wszystkie kosztujące między tysiącem a dwoma tysiącami złotych, a dopiero na siódmej pozycji znajdziemy Nowego iPada. Potem wracamy poniżej granicy dwóch tysięcy złotych…
Raport Ceneo potwierdza to, o czym już pisałam w maju — kupujemy coraz więcej tabletów, ale wolimy nie wydawać na nie za dużo. Najbliższe miesiące będą pod tym względem bardzo ciekawe, bo przed Świętami Bożego Narodzenia, kiedy to Polaków opanowuje gorączka zakupowa, pojawi się trzeci gracz na rynku — Windows 8 — a wraz z nim mnóstwo tabletów o niespotykanych dotąd parametrach, a także do tej pory rzadkie urządzenia hybrydowe (laptopy z obracanym lub odpinanym ekranem, tablety ze stacjami dokującymi wyposażonymi w klawiaturę i tak dalej). Możliwości tych drugich jeszcze bardziej rozruszają rynek tabletów… przynajmniej w teorii, bo Polacy nadal chętniej będą wybierać urządzenia, których ceny mieszczą się w granicach rozsądku. Z drugiej strony może ta granica się trochę podniesie — w końcu Iconia W510 albo Asus Taichi mogą spokojnie zastąpić tablet i laptopa. Tylko czy Polacy przekonają się do kupowania jednego droższego urządzenia zamiast dwóch tańszych? Pewnie skończy się na jednym tanim…