WhatsApp był podatny na atak GIF-em. Tę samą dziurę może mieć 28 tys. aplikacji

WhatsApp był podatny na atak GIF-em. Tę samą dziurę może mieć 28 tys. aplikacji27.11.2019 15:05
WhatsApp był podatny na atak GIF-em. Tę samą dziurę może mieć 28 tys. aplikacji

W popularnym komunikatorze WhatsApp znaleziona została luka zabezpieczeń, pozwalająca na atak z użyciem grafiki w formacie GIF. WhatsApp już ją naprawił, ale nie oznacza to, że już nic nam nie grozi.

Ta sama luka może znajdować się w ponad 28 tysiącach aplikacji mobilnych. Jedyną metodą obrony jest ostrożność: nie otwieraj GIF-ów od nieznajomych. To nie będzie proste. Pliki graficzne z krótkimi animacjami są bardzo istotnym elementem współczesnej komunikacji przez internet.

Mowa o podatności o numerze CVE-2019-11932, o której informowaliśmy na początku października. Znajdowała się ona w bibliotece, czyli w komponencie dostarczonym przez innych autorów, który mogą wykorzystywać różne aplikacje. Konkretnie chodzi o bibliotekę przetwarzającą grafiki w formacie GIF (animowane), a konkretnie android-gif-drawable.

Specjalnie spreparowany GIF mógłby zawierać szkodliwy program, który zostanie uruchomiony na smartfonie po otwarciu obrazka. W skrócie można powiedzieć, że zawirusowany GIF zainfekuje smartfona. Konsekwencje mogą być różne, na czele z kradzieżą danych. Z biblioteki tej korzysta nie tylko WhatsApp, ale też tysiące innych aplikacji. Dokładnie… ponad 28 tysięcy.

Ktoś popełnił błąd, który naraża użytkowników Androida. W opisie luki została wymieniona tylko najpopularniejsza aplikacja, w której możliwy jest atak – WhatsApp. W efekcie autorzy wielu innych aplikacji mogą wciąż nie wiedzieć, że ich produkty mają dziury. My też nie mamy możliwości, by dowiedzieć się, które z tych aplikacji są podatne na ataki. Jako że WhatsApp jest już bezpieczny, exploity (programy wykorzystujące istniejące błędy) wymierzone w tę lukę zostały już publicznie udostępnione do dalszej analizy.

Viber, Instagram, Steam i tysiące innych

Marcin Kozlowski, specjalista z Berlina, słusznie zauważył, że na ten sam atak mogą być podatne też inne aplikacje. Sam znalazł lukę w starszej wersji komunikatora Viber 11.6.0.15. Mówimy tu o komunikatorze głosowym, który ma pomad miliard użytkowników. Aktywnie korzysta z niego 260 mln osób miesięcznie w 193 krajach. Aktualny Viber 11.9.1 jest już zabezpieczony, więc jeśli jesteś w gronie użytkowników Vibera, upewnij się, że masz najnowszą wersję z Google Play.

Na liście znajduje się też Instagram, ale możemy spokojnie założyć, że tu też luka została już załatana – w końcu Instagram i WhatsApp należą do jednego właściciela. Z tej samej biblioteki korzysta też aplikacja Steam (sklepu z grami i platformy społecznościowej dla graczy), aplikacje Yahoo, Lenovo, Tik-Tok, Camera260 i wiele innych.

Will Dormann pracujący w amerykańskiej centrali CERT (Computer Emergency Response Team) przygotował listę wszystkich aplikacji, korzystających z podatnej biblioteki. Znajdują się na niej zarówno projekty pobrane tylko kilka razy, jak i takie mające setki tysięcy pobrań z Google Play. Dormann przekazał już łatkę naprawiającą lukę autorom wadliwej biblioteki. Nowe wersje będą więc odporne na ataki, ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Nie ma szans, by autorzy wszystkich podatnych aplikacji wydali aktualizacje. Jestem wręcz przekonana, że większość tego nie zrobi.

To się dzieje i będzie się działo

Najgorsze jest to, że takie sytuacje nie są nowością i będą się powtarzać. W ubiegłym tygodniu opisywaliśmy niemal identyczny przypadek. Luka mająca niemal 3 lata trafiła do tak popularnych aplikacji, między innymi do Facebooka. Została przeniesiona razem z biblioteką do dekodowania filmów.

Bez WhatsApp'a nie wyobrażamy sobie komunikowania się. Trochę przerażają nas pojawiające się w nim luki, które można skutecznie „załatać” z oprogramowaniem Bitdefender.

Aplikacje tego kalibru korzystają niekiedy z setek bibliotek, dostarczonych przez zewnętrznych programistów. To wielkie ułatwienie pracy, ale też ogromne ryzyko. Zmiana tego stanu rzeczy wymagałaby przebudowania od podstaw całego „ekosystemu” pracy wszystkich programistów, ale jak to zrobić? Jeszcze długo nie będziemy mieli zadowalającej odpowiedzi.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.