WhatsApp dostanie reklamy. Facebook planował to od dawna, choć obiecywał coś innego

WhatsApp dostanie reklamy. Facebook planował to od dawna, choć obiecywał coś innego27.09.2018 17:12

Od kilku miesięcy sporo mówi się o tym, że bardzo popularny komunikator WhatsApp ma dostać reklamy w 2019 roku. Nie jest to jednak pomysł, na który właściciele komunikatora wpadli w ciągu tego roku. Facebook planował to jeszcze przed przejęciem komunikatora.

Historia komunikatora WhatsApp zaczęła się w 2009 roku. Jego twórcy, Brian Acton i Jan Koum, od początku zakładali, że będzie on dostępny za darmo i nie będzie zawierał żadnych reklam, gier czy innych uciążliwych dodatków. Zarabianie w ten sposób wydawało im się nie do przyjęcia.

Komunikator rósł w siłę i w 2014 roku został kupiony przez Facebooka za 22 miliardy dolarów. Wtedy założyciele WhatsAppa byli przekonani, że pozostanie on osobną jednostką i nie straci charakteru. Nie wiedzieli jednak, że Facebook ma już plany, by wprowadzić do ich komunikatora reklamy, a także ma zaplecze techniczne, pozwalające łączyć dane między platformami i na nich zarabiać. Co więcej, podczas negocjacji Mark Zuckerberg zapewniał Actona, że popiera implementację szyfrowania rozmów, nawet jeśli utrudni to gromadzenie danych o użytkownikach.

Obietnice nie zostały jednak dotrzymane. Już 18 miesięcy po przejęciu Facebook zmienił warunki korzystania z WhatsAppa, by umożliwić sobie wymianę danych z nowo nabytą platformą, nie zważając na karę Komisji Europejskiej za wprowadzenie w błąd. 122 miliony dolarów nie były dużym wydatkiem w porównaniu do potencjalnych zysków. niedługo potem Acton dowiedział się, że Facebook zawsze miał w zanadrzu sposoby na to, by wymieniać dane między platformami. Konta WhatsAppa i Facebooka były na przykład połączone 128-bitowym ciągiem znaków, zawierającym numer telefonu i identyfikator konta na Facebooku. Numery telefonów były też wiązane między platformami, jeśli użytkownicy zdecydowali się dodać numer telefonu do swojego profilu na Facebooku. W 2017 roku Facebook zaczął eksplorować kolejne możliwości zarabiania na WhatsAppie, w tym reklamy w statusach i sprzedaż narzędzi analitycznych zewnętrznym firmom. Mniej inwazyjne propozycje Actona, jak opłata dla użytkowników biznesowych za wysłanie i odebranie jakiejś liczby wiadomości, zostały odrzucone.

Los WhatsAppa został w zasadzie przypieczętowany w ubiegłym roku, gdy Acton odszedł z Facebooka. Przez cały czas nie zgadzał się z metodami zarabiania na komunikatorze, który współtworzył, ale jego opór był ignorowany. Współzałożyciele WhatsAppa w kontrakcie mieli zapis gwarantujący im możliwość sprzedania wszystkich akcji Facebooka, gdyby w komunikatorze znalazły się mechanizmy do czerpania zysków. Acton z tego prawa nie skorzystał. Opuścił firmę, zostawiając za sobą 850 milionów dolarów. Opowiadając o tym przyznał, że razem z firmą sprzedał prywatność użytkowników WhatsAppa i musi teraz z tym żyć. To prawdopodobnie jedyna uczciwa rzecz, jaka miała miejsce w historii WhatsAppa po przejęciu przez Facebooka.

Reklamy mają się pojawić w WhatsAppie w 2019 roku. Zdaniem reprezentantów Facebooka to jedyny sposób na zarabianie na WhatsAppie, a szyfrowane komunikatory muszą przynosić zyski. Szkoda, że ucierpi na tym jeden z najpopularniejszych komunikatorów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.