Większość internautów wciąż lekceważy hasła, ale to ponoć nie wina człowieka

Większość internautów wciąż lekceważy hasła, ale to ponoć nie wina człowieka17.12.2019 06:00

Choć pouczenia o budowie bezpiecznych haseł i stosownym ich przechowywaniu to coś, co powtarzane jest niczym mantra, internauci wciąż zdają się traktować te kwestie bardziej jak przykrą konieczność niż zabezpieczenie. Dobitnie uświadamia o tym badanie analityczne przeprowadzone przez firmę Hypr, która przepowiada zarazem rychły koniec ery klasycznych haseł.

Analitycy z Hypr, jak twierdzą, przez okres 2,5 roku zbierali dane dotyczące tworzenia i magazynowania haseł przez mieszkańców USA i Kanady, pracujących w pełnym wymiarze czasowym. Łącznie sprawdzili 500 osób, z czego 300 w ramach badania ankietowego, a resztę na drodze obserwacji. Wyniki podzielili na te związane z życiem zawodowym i te czysto osobiste. Ich obraz, cóż, daleki jest od wizji specjalistów od cyberbezpieczeństwa.

Z podsumowania wynika, że lwia część respondentów stara się liczbę unikatowych haseł minimalizować. W przypadku środowisk korporacyjnych aż 66 proc. ankietowanych przyznaje się do stosowania maksymalnie pięciu unikatowych kombinacji. Z kolei w scenariuszu domowym 47 proc. osób kończy na siedmiu frazach.

To nie brzmi zbyt korzystnie, choć ciężko się odnieść do poziomu bezpieczeństwa, nie mając informacji na temat ewentualnej powtarzalności haseł. Dlatego zdecydowanie bardziej do myślenia dają odpowiedzi na pytanie o sposób przechowywania.

Zapisać na kartce albo w Excelu

Aż 32 proc. badanych w pracy i 35 proc. w domu po prostu zapisuje swoje hasła w formie czystego tekstu, czy to w pliku tekstowym czy na kartce papieru. Idąc dalej, odpowiednio, 26 i 30 proc. przyznaje się do stosowania aplikacji typu menedżer haseł, co jednak, jak pokazują liczne przypadki z historii, wcale takie bezpieczne nie jest. Dopiero reszta wybiera opcję zapamiętania hasła samemu, stawiając tym samym na sposób nienaganny z perspektywy bezpieczeństwa, aczkolwiek okupiony istotną wadą w postaci możliwości zapomnienia ustalonego ciągu znaków.

Zabezpieczanie haseł, choćby odpowiednią ochroną antywirusową zacznie użytkownik traktować jak obowiązek, a nie konieczność wtedy, kiedy przez swoje zaniedbanie straci ważne loginy, hasła i inne dane.

Tymczasem okazuje się, że hasła są gubione niezwykle często. Nie tylko przez osoby korzystające z własnej pamięci do ich gromadzenia. Jak podaje Hypr, tylko w ciągu ostatnich 90 dni 57 proc. użytkowników korporacyjnych i bagatela 78 proc. domowych musiało przeprowadzić procedurę odzyskiwania.

Równolegle, co ciekawe, kiedy ktoś już hasło zapamięta, staje się do niego naprawdę mocno przywiązany. Wymuszenie przez administratora zmiany hasła w firmach kończy się tym, że 51 proc. użytkowników przepisuje starą kombinację robiąc w niej tylko kosmetyczne zmiany. W domach jest gorzej; według badania 78 proc. powtarza dokładnie tą samą frazę.

Tylko biometria i klucze sprzętowe

Główny autor badania, Yan Grinshtein, wnioskuje ostatecznie, że klasyczne hasła są w odwrocie. – Aby zabezpieczyć się od strony cyfrowej, nie wymyśliliśmy niczego nowego, a stworzyliśmy wariację na temat czegoś, co robiliśmy w latach 60-tych – stwierdza Grinshtein, przytaczając historię Fernando Corbató, któremu przypisuje się pierwsze udokumentowane użycie hasła dostępu do systemu komputerowego, w 1961 roku.

Grinshtein rzuca śmiałą teorię, że wina za problemy z hasłami leży po stronie samego systemu, który jego zdaniem jest niedzisiejszy i niepotrzebnie angażujący. Przyszłości dopatruje się zaś w kluczach sprzętowych oraz czytnikach biometrycznych. Jasne, można dyskutować z tym, czy aby nie jest to forma cedowania odpowiedzialności z człowieka na sprzęt. Maszyna jednak myli się dzisiaj rzadziej niż użytkownik, więc sumarycznie badacz może mieć sporo słuszności.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.