Windows 10, Linux i chmurowe antywirusy odporne na stare sztuczki CIA

Windows 10, Linux i chmurowe antywirusy odporne na stare sztuczki CIA10.03.2017 10:01

WikiLeaks twierdzi, że to co udostępniło z dokumentów CIAdotyczących wykorzystywanych przez amerykański wywiad cyberbroni tomniej niż 1% całości. Jak jednak pisaliśmy wcześniej, to coopublikowano, raczej ekspertów nieprzeraża. Większość opisanych luk dawno została załatana,albo też dotyczy starego, nieużywanego już raczej sprzętu. Czy#Vault 7 może nas jeszcze czymś zaskoczyć? Na razie producencioprogramowania zapewniają, że wszystko jest pod kontrolą.

Windows 10 odporne na CIA

Od samego początku czekaliśmy na oficjalne stanowisko Microsoftuw sprawie przedstawionych przez WikiLeaks rewelacji. I oto jest – *zpowagą podchodzimy do kwestii bezpieczeństwa i prowadzimy głębsząanalizę, by ustalić, czy konieczne są dodatkowe działania dolepszego zabezpieczenia naszych klientów, *przeczytaćmożemy w oficjalnym komunikacie.

Na razie jednak firma z Redmondmoże stwierdzić, że użytkownicy Windowsa 10 sąbezpieczni, przedstawionepodatności dotyczyły starszych systemów i oprogramowania. W raziepotrzeby, jeśli wciąż trwa okres wsparcia, wydane zostaną dlanich odpowiednie łatki.

Linux? Pingwin zbyt szybki, by go namierzyć

W sprawie Vault 7 wypowiedziałsię także dyrektor techniczny Fundacji Linuksa, pan Nicko vanSomeren. Jego zdaniem Linux jest powszechnie używanym systememoperacyjnym, z ogromną liczbą użytkowników na świecie, nie jestwięc zaskakujące, że agencje wywiadowcze różnych krajów biorągo na celownik, tak samo jak własnościowe oprogramowanie.

Ale Linux jest zarazem bardzotrudnym celem. *Tysiące zawodowych programistów iochotników, w tym wielkie talenty, nieustannie ulepszają ipoprawiają Linuksa. To pozwala na wydawanie nowych wersji kernela cokilka dni, jest to jeden z najszybszych cykli wydawniczych w całejbranży. Takie tempo pozwala opensource’owej społeczności naszybsze usuwanie podatności i wydawanie łatek – *podkreśliłvan Someren, przekonany, że CIA nic nie ma na świeże Linuksy.Warto też pamiętać, że nad Linuksem pracuje też konkurencyjnadla CIA agencja NSA, używająca „pingwina” w swoich centrachdanych – to z jej laboratoriów wyszedł SELinux, czyli zestawmodyfikacji jądra implementujący zaawansowane politykibezpieczeństwa.

Stare metody na antywirusy dziś tylko szkodzą

Interesującą opinię w sprawiecyberbroni CIA przedstawiła nam też fińska firma F-Secure, którejantywirus został opisany wśród tych ponad 8 tysięcy ujawnionychprzez WikiLeaks dokumentów jako możliwy do oszukania. EksperciF-Secure podchodzą do sprawy raczej sceptycznie. Ich zdaniem metodyopisane w domniemanym dokumencie CIA nie są w stanie zapobiecwykryciu na końcówce nawet przez tradycyjnego antywirusa, obejściemożliwe jest tylko w bardzo specyficznych warunkach, prawdopodobniepodczas inspekcji plików archiwów na poziomie bramki. Bywykorzystać taką metodę w praktyce, konieczne byłoby jejpołączenie z wieloma innymi.

Dzisiaj oferowane zabezpieczeniakońcówek stosują jednak dodatkowe warstwy bezpieczeństwa,uaktywniające się podczas rozpakowania archiwum i wyzwoleniazłośliwego ładunku, mogą one pomóc, gdy pierwszy z komponentówochrony zawiedzie – twierdzi F-Secure. Oczywiście, napastnikdysponujący zasobami takimi jak CIA może przygotować wyrafinowanyatak, przeznaczony do obejścia czy przełamania tych konkretnychzabezpieczeń, jakie są stosowane w organizacji, często niepotrzebuje nawet w tym celu złośliwego oprogramowania.

Sęk jednak w tym, że opisane wdokumencie metody oszukania antywirusa są kontrskuteczne w erzekorzystających z chmurowych rozwiązań antywirusów. Wszystkobowiem co modyfikuje plik binarny tak, by obejść bazę sygnaturantywirusa staje się natychmiast unikatową próbką, budzącąpodejrzliwość zabezpieczeń końcówki i przesłaną doautomatycznej analizy w chmurze. Rozwiązania F-Secure takie jakDeepGuard i Security Cloud są odporne na przedstawione w dokumentachVault 7 próby oszukania i potrafią zablokować malware zanim sięjeszcze uruchomi.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.