Windows nie jest najbardziej dziurawym systemem świata? Więcej luk znaleziono w OS X i Linuksie

Windows nie jest najbardziej dziurawym systemem świata? Więcej luk znaleziono w OS X i Linuksie23.02.2015 12:13
Redakcja

Nie Windows, ale system tworzony przez Apple okazał się najbardziej dziurawym w całym 2014 roku. Jeszcze większym zdziwieniem dla niektórych osób może być fakt, że większą liczbą dziur od oprogramowania Microsoftu cechował się kernel Linux. Nie oznacza to wcale, że korporacja z Redmond ma same powody do zadowolenia. W przypadku poszczególnych aplikacji sprawa wygląda już dla niej znacznie gorzej.

Informacje dotyczące liczby znalezionych luk zostały opublikowane przez amerykańskie National Vulnerability Database, które zajmuje się katalogowaniem i opisywaniem podatności w wybranym oprogramowaniu. W ubiegłym roku do bazy dodano 7038 nowych wpisów, co stanowi wzrost w porównaniu do roku ubiegłego. Najważniejsze są dla nas informacje o dziurach w systemach i programach. W pierwszej kategorii króluje OS X stworzony przez Apple z wynikiem aż 147 podatności, z czego po ponad 60 z nich to dziury wysokiego lub średniego ryzyka. Na drugim miejscu znajduje się… iOS, w którym wykryto 127 luk, choć tylko 32 z nich były poważne. Wynik ten wskazuje na to, że zmiany poczynione w nowych wersjach oprogramowania tej firmy są bardzo poważne: to niestety normalne zjawisko, występujące przy każdej dużej aktualizacji i dynamicznym rozwoju. Biorąc pod uwagę liczbę nowych API pokazanych w roku ubiegłym, dynamiki Apple na pewno nie odmówimy.

Na trzecim miejscu znalazł się Linux kernel z 119 lukami, większość z nich powodowała średnie ryzyko. Wszystkie pozostałe pozycje z pechowej dziesiątki są okupowane przez systemy Microsoftu, ale liczba podatności jest niewielka w porównaniu do konkurencji: w Windows Server 2008 wykryto ich 38, w Siódemce będącą najpopularniejszym systemem świata 36, podobnie jak w przypadku nowszych Windows 8 i 8.1. Listę zamyka Windows RT, czyli platforma stworzona z myślą o urządzeniach hybrydowych Surface i procesorach ARM, na których użytkownik jest zdany na system, a także aplikacje pracujące w trybie Modern. W przypadku tego stosunkowo ograniczonego, ale zarazem szybkiego i niewymagającego od użytkownika środowiska natknięto się na 30 miejsc pozwalających na naruszenie bezpieczeństwa. W przypadku oprogramowania Microsoftu istotne jest to, że nie ma tu miejsca na luki o niewielkim ryzyku. Wszystkie zanotowane w ubiegłym roku otrzymały status wysokiego lub średniego ryzyka.

Inaczej wygląda sprawa najbardziej dziurawych aplikacji. Tutaj całą konkurencję deklasuje przeglądarka Internet Explorer, w której znaleziono 242 luki, z czego aż 220 było poważnych. Na drugim miejscu z wynikiem o połowę „gorszym” znalazło się Google Chrome, a tuż za nim Mozilla Firefox. Kolejne miejsca są okupowane przez Adobe Flash Playera i Javę od Oracle – jak więc widać, przeglądarki internetowe i zewnętrzne pluginy przypominają sery szwajcarskie i nie bez powodu zwraca się uwagę na problem bezpieczeństwa Internautów. Na liście znajdziemy jeszcze m.in. Thunderbirda, SeaMonkey, a także inne oprogramowanie od Adobe, które od lat słynie z problemów dotyczących bezpieczeństwa, czyli środowisko Air, czytnik Reader, oraz pakiet Adobe Acrobat.

Oczywiście każdy będzie interpretował wyniki po swojemu i zgodnie ze swoimi preferencjami, ale polecamy nieco inne podejście do tej kwestii: testy skomplikowanego, złożonego z milionów linii kodu oprogramowania nie są proste, luki więc istniały, a w przyszłości będzie ich jeszcze więcej. W szczególności w nowym kodzie, a to właśnie ten pokazuje, czy dany produkt się rozwija. Kolejne wersje jądra Linuksa wprowadzają dużo nowości i obsługę nowego sprzętu. Podobnie ma się sprawa z oprogramowanie Apple, które oferuje coraz więcej, w szczególności dla programistów. Microsoft w swoim Windowsie natomiast w ubiegłym roku za wiele nowego nie pokazał. Dopiero premiera Windows 10 może zmienić sytuację.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.