Wojna przyszłości jak w Battlefieldzie: o zwycięstwie zadecyduje prosty interfejs użytkownika

Wojna przyszłości jak w Battlefieldzie: o zwycięstwie zadecyduje prosty interfejs użytkownika09.10.2016 11:51
Call of Duty: Future Warfare

Sytuacja międzynarodowa zaostrza się z dnia na dzień – Rosjaw praktyce zamyka niebo nad Syrią dla sił NATO, Indie z Pakistanemwzajemnie przypominają sobie o swoim potencjale nuklearnym, Filipinyodwracają się od USA, gotowe przejść pod parasol Chin, a tuż podnaszą granicą w obwodzie kaliningradzkim rozmieszczane sąnowoczesne rosyjskie pociski balistyczne. To co uważano zaniemożliwe – nową wojnę lądową między mocarstwami – zaczynabyć coraz poważniej rozpatrywane przez analityków wojskowości.Wojna ta jednak nie będzie przypominać poprzednich, nawet jeśliograniczy się tylko do konwencjonalnej broni. Za sprawą technologiiinformatycznych będzie przeraźliwie szybka, a kluczową rolęodegrają w niej… interfejsy użytkownika.

Taktyczne i strategiczne doradztwo sztucznych inteligencji,sprytna amunicja wystrzeliwana z niewidzialnych dla radarów (nopowiedzmy) dronów, walka radioelektroniczna uzupełniona o uderzeniaw cyberprzestrzeni – tak to wygląda z perspektywy sztabowychoficerów, i to nie tylko w USA. Trochę inaczej to będzie wyglądałodla zwykłych żołnierzy. Oni, jako dodatki do drogich maszyn, będą łatwo zastępowalnym zasobem.

Tak przynajmniej należy interpretować słowa Josepha Andersona,trzygwiazdkowego generała US Army, który w sztabie generalnymodpowiada za operacje, planowanie i trening. Podczas wystąpienia nadorocznej konferencji Stowarzyszenia Armii USA (AUSA), patriotycznejorganizacji stawiającej sobie za cel promowanie interesów armii ijej żołnierzy, przedstawił on perspektywy, jakie czekają na armięUSA w najbliższych dziesięcioleciach, gdy przyjdzie się jejzmierzyć z zaawansowanymi technicznie wrogami Ameryki – w domyśleRosją i Chinami.

Zdaniem zastępcy Andersona, generała Williama Hixa,konwencjonalny konflikt w bliskiej przyszłości nie będzie w niczymprzypominał dzisiejszych „operacji antyterrorystycznych”.Pentagon musi przygotować się na przemoc, której armia USA niewidziała od czasów wojny w Korei. *Przyszła wojna będzieekstremalnie zabójcza i szybka – i to nie my będziemy trzymalistoper *– stwierdził Hix. Należy przez to rozumieć, żezacznie się praktycznie bez ostrzeżenia, pochłaniając zasobyludzkie szybciej, niż kiedykolwiek wcześniej. Armia musi więcznaleźć sposób na utrzymanie wysokiej gotowości bojowej… inauczyć się szybko odzyskiwać siły.

Kluczem do tej ostatniej kwestii jest projektowanie interfejsówużytkownika, ogłosiła Katharina McFarland, logistyk armii.Przypomniała, że dzisiaj praktycznie każdy kierowca jest w staniewsiąść do dowolnego auta na całym świecie i pojechać nim –interfejsy cywilnych pojazdów tak bardzo zostały ujednolicone. Tosamo musi czekać interfejsy wojskowych systemów. Zakładającogromne straty w sile żywej, konieczne jest, by w przyszłościżołnierz był bardziej uniwersalny. Musi być w stanie szybkonauczyć się pilotować trzy różne typy helikopterów, alboprzesiąść się z czołgowego systemu kontroli ognia do konsoliartyleryjskiej.

battlefield 4; all vehicles

Z perspektywy centrum szkoleniowego US Army (TRADOC), miałoby byćjak w Battlefieldzie, gdzie gracz bez większego problemu poradzisobie z dowolnym sprzętem. Jako inżynier myślę w kategoriachprostoty interfejsów – bez względu na to, z jakim helikopteremmasz do czynienia, możesz do niego wejść i go obsłużyć –dodała McFarland. W ten sposób w Armii nikt już nie byłbyniezastąpiony, utrata jednego człowieka nie paraliżowałaby całejjednostki, jak to jest dziś, gdy zabijając pilota helikopterauziemiamy helikopter.

Generał Hix stwierdził przy tym, że armia potrzebuje nowejrelacji człowieka i maszyny. Szybkość wydarzeń na polu bitwybędzie zbyt wymagająca dla człowieka, potrzebne są sztuczneinteligencje i autonomiczne systemy uzbrojenia. Kto wie, może dla USArmy dostawcą takich spełniających wymogi nowego pola bitwyinterfejsów będzie Elon Musk, który przecież niedawno przyznał,że nie mogąc się doczekać ich zbudowania, sam zaangażowałswoje zasoby w tym celu.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.