Współpraca jakiej dotąd nie było: Ubera zamówisz przez aplikację Alior Banku
Korzystna dla Ubera ocenaUOKiK-u dobrze wpływa na relacje tego integratora usługtransportowych (bo jak go inaczej nazwać?) z innymi biznesowymipodmiotami w Polsce. Współpracę z Uberem, i to na wielu polach,rozpoczyna Alior Bank, wierząc, że przysłuży się to rozwojowijego innowacyjnych usług finansowych.
Partnerstwo Alior Banku z Uberem maobjąć cztery dziedziny:
– bank będzie pierwszym w Polscedużym klientem korporacyjnym, który udostępni usługę Uber dlaFirm swoim pracownikom,
– kierowcy Ubera uzyskają możliwośćfinansowania zakupów samochodów,
– klienci Alior Banku będą mogli zamawiać przejazdy bezpośrednio przez oficjalną aplikacjęAlior Mobile,
– do tego dojdzie też wzajemna promocja, m.in. kody rabatowe na przejazdy.
Dla Ubera ta współpraca jest formą adaptacji do warunków nowejgospodarki, w której zasady dyktowane są przez coraz bardziejwymagających konsumentów. Dyrektor generalny Ubera na Polskę,Kacper Winiarczyk, zauważył, że i Uber i Alior Bank powstały wpodobnym czasie i odpowiadają na potrzeby tej samej generacjiklientów, ludzi, którzy nawigują swoje codzienne życie zpoziomu smartfona.
Tomasz Motyl, Chief Innovation Officer w Alior Banku, przedstawiacałą sprawę jako element fintechowej strategii biznesowej jegofirmy, związanej z oferowaniem klientom innowacyjnych, wcześniejniedostępnych na polskim rynku produktów i usług. „Zalioryzowany”Uber uzupełni portfel takich rozwiązań jak Alior Sync, InternetowyKantor Walutowy, czy mobilne aplikacje bankowe. Współpracękoordynuje Alior Innovation Lab, specjalna jednostka Banku, zajmującasię głównie projektowaniem doświadczeń użytkownika i współpracąz firmami z branży fintech.
Uber jak minibus – czy pojedziesz znieznajomym?
Tymczasem sam Uber zrobił właśnie coś bardzo innowacyjnego. Narazie tylko w Nowym Jorku (i to tylko na Manhattanie), i tylko wgodzinach szczytu, od poniedziałku do piątku. Pasażerowie będąmogli się załapać na tani przejazd (jedyne 5 dolarów),współdzielony z innymi pasażerami, o ile zgodzą się dojśćpieszo do wskazanego skrzyżowania i zostać wysadzonymi przyskrzyżowaniu najbliższym celowi ich podróży.
View post on imgur.comRozwiązanie o nazwie UberPool ma sens w zatłoczonym ruchuulicznym Manhattanu, mogłoby się jednak sprawdzić przynajmniej napopularnych trasach także w innych miastach. Widać jednak, żefirma w swoich eksperymentach stawia na współdzielenie przejazdów.Oficjalnie chodzi o „ekologię” i zaoferowanie tańszychprzewozów, nieoficjalnie wygląda jednak na to, że Uber przymierzasię do zaoferowania usług, które byłyby konkurencyjne względempublicznego transportu.