Xbox One wreszcie z normalnym odtwarzaczem multimedialnym i Tomb Raiderem na wyłączność

Microsoft nie ustaje w wysiłkach, aby zatrzeć złe wrażenie, jakie wywołały zapowiedzi Xboxa One. W ciągu kolejnych miesięcy od pojawienia się urządzenia na pierwszych rynkach stara się pokazywać, że ma na względzie uwagi zgłaszane przez użytkowników sprzętu zarówno obecnych, jak też tych dopiero przymierzających się do zakupu. W Polsce konsola zadebiutuje 5 września, prawie rok po pierwszych 13 krajach, ale według informacji ujawnionych podczas targów gier Gamescom w Kolonii, może warto było poczekać. Nie zdążymy podirytować się brakiem pewnych istotnych funkcji.

Potwierdziły się wieści, że o ile ewentualna opcja dzielenia się grami to wciąż przyszłość, tak szybciej zamienimy Xboksa One w centrum rozrywki. Urządzenie doczeka się odtwarzacza multimedialnego z prawdziwego zdarzenia, z obsługą DLNA, a także najpopularniejszych formatów plików, w tym mpeg 2 TS, animowanych gifów, DivX, XviD, h.264 AVCHD czy mkv. Filmy odtworzymy tak w sieci lokalnej, jak również z podłączonych pod konsolę po USB magazynów danych. To na pewno do końca roku.

Bezpośrednio w menu systemowym pojawi się niebawem przemodelowana sekcja przyjaciół, pozwalająca śledzić bieżące poczynania znajomych i jeszcze więcej aplikacji będzie można przypiąć sobie jako pasek z boku ekranu (jak wiadomości, grupy, osiągnięcia). Same rozmowy online ukazywane będą w formie łatwych do przeglądania wątków, włącznie z linkami do publikowanych materiałów multimedialnych. W październiku Microsoft wprowadzi w Europie do sprzedaży własny tuner TV, z czym oczywiście także wiąże się garść nowych opcji, ze strumieniowaniem telewizji na urządzenia przenośne dzięki SmartGlass na czele.

Jeżeli o tzw. bundle z konsolą chodzi to o FIFA 15 już wiedzieliśmy. Do tego wkrótce dojdzie paczka z Call of Duty: Advanced Warfare w wydaniu Day Zero (m.in. wcześniejszy dostęp do zabawy) z Xboksem One z szarymi i żółtymi wstawkami oraz podobnie ubarwionym padem plus headsetem, a na dodatek dyskiem twardym 1TB — zamiast 500GB. Gdyby ktoś miał uwielbienie do białych urządzeń, taki sprzęt zadebiutuje z kolei pod koniec października w zestawie z niecodzienną strzelanką Sunset Overdrive.

Czym Microsoft pochwalił się z nadchodzących produkcji? Osadzonym w Paryżu Assassin's Creed: Unity, wspomnianą grą FIFA 15 z pewnymi legendami piłki nożnej dostępnymi w ramach trybu Ultimate Team wyłącznie na sprzętach Microsoftu (XO i Xboksem 360), futurystycznym Call of Duty oczywiście, Evolve twórców Left 4 Dead (otwarta beta na Xboksie One w styczniu), a także masą projektów niezależnych twórców, w tym doskonale znanym komputerowcom symulatorem kozy czy grami Smite, Fruit Ninja Kinect 2, jak również polskim SUPERHOT tworzonym w przykurzonej Łodzi.

Z tytułów na wyłączność dla Xboksa, niemałym zaskoczeniem będzie zapewne dla wielu Rise of the Tomb Raider, czyli planowana na przyszłą Gwiazdkę kontynuacja niedawnego restartu znanej serii, z o wiele większym światem. Przypomniano o Quantum Break, czyli projekcie ojców marki Max Payne, łączącym grę z serialem, w którym pomanipulujemy czasem, a także Fable Legends — powrocie do kolorowych krajobrazów Albionu, jednak z nastawieniem na zabawę w kilka osób. Nie zabrakło też wyścigów Forza Horizon 2, zaś na wiosnę 2015 roku ogłoszono Screamride, czyli rozrywkowy symulator kolejki górskiej na oba Xboksy. Ciekawie zapowiada się ponadto Ori and the Blind Forest, platformówka 2D w stylu dawnych Metroidów czy Castlevanii.