XCOM 2: jedna z najbardziej wyczekiwanych gier roku zachwyci ksenofobicznych partyzantów

XCOM 2: jedna z najbardziej wyczekiwanych gier roku zachwyci ksenofobicznych partyzantów07.06.2015 13:07
Piotr Maciejko

W tym tygodniu studio 2K Games zapowiedziało kolejną grę z cyklu XCOM/UFO, bezpośrednią następczynię XCOM: Enemy Unknown i jej rozszerzenia Enemy Within, która ma się pojawić jeszcze na początku listopada bieżącego roku. Początkowo informacje o grze były szczątkowe, jednak w kolejnych dniach producent ujawniał coraz więcej, rysując obraz katastrofy, jaką była przegrana gracza w pierwszej części. To właśnie ze skutkami tej porażki będziemy musieli poradzić sobie w przyszłości roku 2035.XCOM 2 przedstawi zupełnie odmienną historię od tej, która jest znana fanom gry. Tym razem kosmitom uda się zdominować ludzi, co zmusi nasz gatunek do walki o przetrwanie. Elitarna jednostka XCOM stanie się częścią ruchu oporu, który będzie starał się rozpalić w mieszkańcach Ziemi płomień nadziei. Cała akcja rozegra się 20 lat po wielkiej klęsce na planecie, która w niczym już nie będzie przypominała naszego dawnego domu.

Jak do tego doszło? Kto zawinił? Twórcy dają jasną odpowiedź – zawinili ludzie, którzy bardziej od wolności pragnęli bezpieczeństwa. Rządy były zmuszone ugiąć się przed ogólnoświatowymi apelami do złożenia broni. Ludzie odmówili walki i zdecydowali poddać się obcym, którzy obiecywali każdemu światłą przyszłość bez chorób i ubóstwa w utopijnych, ściśle strzeżonych miastach. Nie wszyscy jednak byli wstanie zapomnieć o honorze, wielu niepokoiło, co naprawdę dzieje się w enklawach obcych i tak oto uformował się ruch oporu, którego członkami stali się byli żołnierze elitarnej jednostki XCOM.

Official XCOM 2 Announcement Trailer - “Moment of Truth”

Gracz staje się przywódcą podupadłych na duchu partyzantów, którzy wciąż jeszcze wierzą w samostanowienie naszego gatunku. Sytuacja jest jednak dramatyczna, Ziemia została kompletnie opanowana przez obcych, a różnica w potencjale technicznym tylko się pogłębiła. Sami obcy też nie są już tym samym co 20 lat wcześniej. Dzięki mutacjom genetycznym niegdyś skarlałe i wątłe sektoidy stały się wysokimi, muskularnymi drapieżcami o rozwiniętych telepatycznych mocach, pojawili się też znani z oryginalnego UFO niezwykle szybcy Wężoludzie, potrafiący atakować na odległość swoimi językami. Obcych wspierają ludzcy kolaboranci, zmilitaryzowana policja w ciężkich pancerzach, której funkcjonariusze będą naszymi pierwszymi przeciwnikami. Bez nich byłoby jeszcze gorzej: indywidualnie obcy są bardzo potężni, nasi żołnierze, przynajmniej na początku nie mają z nimi żadnych szans, więc to właśnie na walce z kolaborantach początkowo będziemy zdobywali doświadczenie.

W kwestii logistyki też jest nie lepiej. Na poddanej obcym Ziemi nie ma miejsca na bazę XCOMU. Zastąpiła ją mobilna baza, zbudowana z przerobionego przechwyconego pojazdu dostawczego kosmitów. Otrzymała nazwę Avenger na część transportowców używanych przez XCOM w przeszłości. Bez industrialnego zaplecza jesteśmy skazani na korzystanie z tego, co zdobędziemy na wrogu, broń naszych partyzantów nosi znaki licznych samodzielnych przeróbek, w których nie zabrakło taśmy klejącej.

Jeśli chodzi o strategiczne aspekty gry, to wiadomo jedynie tyle, że kluczowym elementem będzie kontrola terytorium. Na podstawie zapowiedzi można się domyślać, że wojna będzie miała charakter typowo partyzancki. Działania uzbrojonych jednostek ruchu oporu będą miały na celu rozpalenie w ludziach ducha walki. Twórcy poświęcili również sporo czasu na przemyślenia dotyczące sposobu prowadzenia bitew. Według zapewnień, ich taktyczny aspekt ma być o wiele ciekawszy, zaś wprowadzenie losowo generujących się map stanowczo zmniejszy element powtarzalności. Pole bitwy będzie zawierało wiele elementów podlegających destrukcji. Twórcy zapewniają, że wszystko zostało przemyślane w sposób, który nie pozwoli graczom szybko się znudzić. Co szczególnie ważne, to my w większości operacji będziemy mieli teraz inicjatywę, wybierając skąd zaatakujemy obcych.

Zmianom uległy również wszystkie klasy postaci. Snajpera zastąpił Strzelec Wyborowy, który odziedziczy po nim większość cech, ale będzie też specjalizował się w strzelaniu z krótkiej broni. Szturmowiec zostanie zastąpiony przez Łowcę, potrafiącego walczyć na bliskich dystansach za pomocą broni białej podobnej do katany. Umiejętności Grenadiera nie będą się praktycznie wcale różnić od znanej z poprzedniej części eksperta od broni ciężkiej. Specjalista zastąpi zaś żołnierza Wsparcia. Otrzyma on. m.in. możliwość sterowania dronem, wyposażonym w broń obezwładniającą. Twórcy poinformowali również o dodaniu nowej klasy postaci, która do czasu premiery pozostanie tajemnicą.

Postaci pokazane w trailerze będą wyglądać bardzo podobnie w ostatecznej wersji gry, aczkolwiek zespół zastrzega sobie prawo do ulepszenia jakości tekstur i modeli. Tym razem gracz otrzyma jeszcze większe możliwości dostosowania swoich bohaterów, a w miarę zwiększania się umiejętności i doświadczenia postaci, będą pojawiać się nowe elementy wyglądu. Gra pozwoli na zmianę fryzury, zarostu, kształtu lewej i prawej ręki oraz torsu, a nawet narodowości.

Zespół postanowił zaniechać tworzenia wersji na konsole, w grę można będzie pograć wyłącznie na PC. Wygląda na to, że pady pójdą w odstawkę, interfejs jest teraz bardziej pogrupowany, by ułatwić sterowanie myszką i klawiaturą, a napisy będą mniejsze, ponieważ gracze PC zwykle nie siedzą kilka metrów od telewizora. Twórcy nadrabiają jednak zapewnieniem wsparcia dla wszystkich kluczowych platform. Osoby chętne zagrają w wersje X-COM 2 na systemy Windows, OS X oraz GNU/Linux. Być może w przyszłości doczekamy się przeniesienia gry na PS4 i Xboksa One, ale to nic pewnego.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.