YouTube Stories – funkcja jest jeszcze bardziej drażniąca niż zakładaliśmy

YouTube Stories – funkcja jest jeszcze bardziej drażniąca niż zakładaliśmy15.01.2019 22:07
YouTube Stories to funkcja inspirowana Snapchatem. (depositphotos)

Z jednej strony aplikacja YouTube’a otrzymuje wygodne gesty i tryb ciemny. Z drugiej natomiast Google wprowadza zbędne funkcje, które tylko negatywnie przekładają się na czytelność i ogólną jakość. Na listę tych niepotrzebnych opcji jak najbardziej można wpisać YouTube Stories. Okazuje się, że ta nowość będzie jeszcze bardziej irytująca niż początkowo zakładaliśmy.

No cóż, mamy takie dziwne czasy, że wielu dużych graczy na rynku IT, podobnie jak wspomniany Snap, chce być cool i trafiać do młodzieży. W tym celu bez większego namysłu kopiują rozwiązania, które przyczyniły się do szybkiego wzrostu popularności Snapchata. Jedną z tych opcji jest Stories, czyli zdjęcia i krótkie filmiki dostępne przez określony czas dla wybranej grupy odbiorców. Znajdziemy ją już w Messengerze, Facebooku czy Instagramie. Natomiast teraz bardzo podobna funkcja wdrażania jest w aplikacji YouTube’a.

YouTube Stories. (źródło: 9to5google.com)
YouTube Stories. (źródło: 9to5google.com)

Szersze wprowadzenie YouTube Stories miało miejsce w listopadzie 2018 roku. Wówczas wielu użytkowników aplikacji zauważyło dodatkowy pasek, który opatrzony jest awatarami śledzonych kanałów. Pojawiają się one, jeśli twórca wrzuci krótki materiał do specjalnej sekcji. Maksymalna widoczność w YouTube Stories wynosi 7 dni – to znacznie dłużej od Snapchata czy Instagrama, w których zdjęcie lub film wyświetlane jest przez 24 godziny od momentu opublikowania.

Jak zauważa serwis 9to5Google, w YouTube Stories pojawiają się nie tylko materiały z kanałów, które subskrybujemy. Wykorzystywane przez Google oprogramowanie, podobnie jak w przypadku zwykłych wideo, proponuje dodatkowe treści, które mogą spodobać się użytkownikowi. Jednakże, w przypadku filmów na YouTube może czasami trafić na coś ciekawego. Natomiast wątpię, aby osoby korzystające z tej usługi Google, chciały dodatkowo oglądać krótkie filmiki w stylu tych wrzucanych na Snapchata.

Nowość dostępna jest tylko u wybranych użytkowników – Google prowadzi bowiem testy A/B. Niestety, może ona już niebawem trafić do szerszego grona odbiorców.

Najnowszą wersją aplikacji YouTube znajdziecie w naszym katalogu oprogramowania. Dostępna jest ona na urządzenia z Androidem i iOS-em.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.