Apple aktualizuje komputery iMac. Ceny jak zwykle zwalają z nóg

Apple wprowadza do oferty zaktualizowane wersje stacjonarnych komputerów iMac. Zachodni dziennikarze wyliczyli, że to pierwszy upgrade od bagatela 652 dni, a wraz z nim – nowsze procesory, grafiki AMD Radeon z rodziny Vega jako opcja i klasycznie wysokie ceny.

Podstawowy model iMaca z ekranem 21,5'' oferuje teraz czterordzeniowy procesor Intel Core i3 ósmej generacji. Ten sam, co w przypadku Maca mini z 2018 roku. Do tego dochodzi 8 GB pamięci DDR4-2666, dysk hybrydowy Fusion Drive o pojemności 1 TB i karta graficzna AMD Radeon RX 555X z 2 GB VRAM. Cenę takiej konfiguracji ustalono na 6499 zł.

Chcąc uzyskać sześciordzeniowy procesor Core i5, również ósmej generacji, i grafikę Radeon RX 560X 4 GB, trzeba dopłacić dodatkowo 1000 zł. Natomiast pełna wersja wyposażeniowa, zawierająca czip Core i7, 32 GB RAM, SSD 1 TB i Radeona Vega 20 to wydatek rzędu 16 379 zł.

27-calowy iMac już w podstawie dostępny jest z sześciordzeniowym Core i5 i Radeonem RX 570X 4 GB. Kosztuje 8999 zł. Tym razem 1000 zł ekstra zapłacicie za 200 MHz szybciej taktowany model procesora, także Core i5, oraz grafikę Radeon RX 575X 4 GB. Natomiast chrapka na kolejnych 300 MHz na zegarze turbo, w formie Core i5 dziewiątej generacji, dysk Fusion Drive 2 TB i Radeona RX 580X 8 GB sumarycznie uszczupli wasze portfele o 11 499 zł.

Dodanie do koszyka wszystkich możliwych opcji, a więc ośmiordzeniowego Core i9, 64 GB RAM, SSD 2 TB i Radeona Vega 48 8 GB, wiąże się z podbiciem kwoty rachunku do bagatela 25 659 zł.

Apple deklaruje, że zamówione w przedsprzedaży komputery dostarczy do klientów w dniach 26 - 28 marca. Oprócz jednostki centralnej, każde pudełko zawiera: myszkę Magic Mouse 2, klawiaturę Magic Keyboard bez bloku numerycznego i okablowanie. Koszt zamiany myszki na gładzik wynosi 240 zł, a za obydwa te akcesoria trzeba dopłacić całą cenę gładzika, czyli 619 zł.

Specyfikacja ekranów czy portów pozostaje niezmienna względem modeli na rok 2017.