Apple nieuczciwe wobec konkurencji?

Grzegorz Niemirowski

01.03.2008 05:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Odkryto, że WebKit, otwarty silnik do renderowania stroninternetowych dostarczany przez Apple, używa wielunieudokumentowanych funkcji. Dzięki jednej z nich Safari może wniektórych sytuacjach działać szybciej niż przeglądarkikonkurencji. Odwołania do nieznanych funkcji odnalazł Vladimir Vukicevic,programista Mozilli, gdy usiłował rozwiązać problem z wydajnością wFirefoksie 3. Doszedł do wniosku, że winna optymalizacja Beam Syncwprowadzona w Mac OS X Tiger. W dokumentacji dostarczonej przezApple odnaleźć można tylko pobieżne informacje na tematrozwiązania, nie dające możliwości zastosowania go w praktyce.Vukicevic postanowił wtedy zajrzeć do kodu Safari. Odkrył wtedy zzaskoczeniem, że przeglądarka Apple używa nigdzie nieudokumentowanej funkcji WKDisableCGDeferredUpdates. Jest onazawarta w zamkniętej bibliotece, dostępnej na niejasnych warunkachlicencyjnych. O sprawie pisze dalej Robert O'Callahan, innyprogramista Mozilli. Zauważa on, że funkcje WK* tylko opakowująnieudokumentowane funkcje frameworka WebKit. Wysnuwa wniosek, żeprawdopodobnie udostępnianie tych funkcji w postaci binarnej, bezźródeł ma na celu utrudnienie życia niezależnym dostawcomoprogramowania. Uważa, że gdyby czegoś takiego dopuścił sięMicrosoft, zapewne stanąłby przed sądem UE a być może teżamerykańskim. Dave Hyatt, programista z Apple, który kiedyś pomagał przyFirefoksie będąc w Netscape odpowiada, że sposób obchodzeniaproblemów wydajnościowych zawarty w zamkniętej bibliotece a używanyprzez Safari nie jest właściwą metodą. Dlatego nie powinien byćużywany i nie powinien być dostępny. Na to z kolei zareagował Robert Accettura, twórcaoprogramowania shareware dla Maca oraz ochotnik pomagający Mozilli.Zapytał co w takim razie mają zrobić programiści skoro Apple niestosuje się do własnych wytycznych. Ciekawą odpowiedź dał Maciej Stachowiak, programista w Apple.Zachęcił bowiem programistów aby zgłaszali ukryte funkcje jakie bychcieli aby Apple opublikowało. Proszenie jednak o co, co niewiadomo czy istnieje będzie jednak problematyczne. Programiści będąmusieli więc tak jak Vukicevic przeglądać udostępnione kodyaplikacji Apple i szukać w nich odwołań do nieudokumentowanychfunkcji, które mogą się wydać potrzebne. Biorąc pod uwagę ilość dokumentacji dostarczanej programistom przezApple raczej nie można stwierdzić, że w tym akurat wypadku chodziłoo zaszkodzenie konkurencji. Nie uważa tak też sam Vukicevic. Zabrakłojednak otwartości, która ułatwiłaby życie programistom Firefoksa iinnych aplikacji korzystających z frameworka WebKit.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (29)
Zobacz także