Carmageddon: Reincarnation dostaje spory zastrzyk gotówki, gra pojawi się także na konsolach nowej generacji
Studio Stainless Games, które lata temu pozwoliło nam rozjeżdżać ludzi w brutalnych wyścigach, a niedawno przypomniało legendarnego Carmageddona na urządzeniach pod kontrolą systemu iOS, szykowało wielki powrót serii na PC, uzbierawszy 625 tysięcy dolarów na realizację nowoczesnej jej odsłony — o wymownym podtytule Reincarnation. Dzięki pokaźnemu zastrzykowi gotówki zobaczymy ją jednak także na konsolach nowej generacji.
Les Edgar, który w 1987 roku wraz z Peterem Molyneux założył niezapomniane Bullfrog Productions, przez lata działalności w branży gier sporo się dorobił i teraz jako udziałowiec postanowił wspomóc kolegów ze Stainless, podnosząc kwotę przeznaczoną na produkcję Carmageddon: Reincarnation do 3,5 miliona dolarów. Zespół nie jest obecnie zależny od zewnętrznych źródeł gotówki, więc może w pełni realizować swoją zwichrowaną wizję krwawej rywalizacji potężnych maszyn na kółkach. Edgar cieszy się, iż oto przyczynił się do powrotu Maksa Damage'a...