Citrio, Monosnap, TextMate, InkHunter i Blown Away – najciekawsze aplikacje tygodnia

Koniec tygodnia zbliża się wielkimi krokami, więc zapraszam Was do przejrzenia listy najciekawszych nowości z naszej bazy programów i aplikacji mobilnych.

Citrio to szybka i lekka przeglądarka stron internetowych, bazująca na otwartym Chromium i pozornie podobna do Chrome'a. Ma nawet możliwość integracji z kontem Google i pozwala instalować te same rozszerzenia, co Chrome. Ma jednak kilka dodatkowych możliwości – pozwala pobierać filmy z wielu serwisów, ma zaawansowanego menedżera pobierania i klienta sieci BitTorrent. Najważniejsze jest jednak to, że Citrio w pełni szanuje prywatność użytkowników i nie zbiera żadnych informacji o przeglądaniu. Znalazł się tu także system ochrony przed phishingiem i złośliwymi programami.

Citrio jest dostępna na Windowsa i OS X. BasketBasket ma być alternatywą dla serwisu Pocket, oferując mniej funkcji, a przez to ułatwiając skupienie się na lekturze treści. Basket pozwala zapisywać nie tylko artykuły, ale też filmy i muzykę – wystarczy wkleić odnośnik w aplikacji, w wersji przeglądarkowej serwisu lub skorzystać z rozszerzenia dla Chrome'a. Zachowane materiały można zapisać w odpowiedniej kategorii. W aplikacji oczywiście można czytać z dostępem do Sieci i offline, w trybie nocnym i z własnym fontem. Aplikacja została wyposażona w wyszukiwarkę i mechanizm importowania zakładek z przeglądarki.

Przewagą usługi Basket nad Pocketem ma być prostota i łatwość używania. Czy rzeczywiście jest lepszy? Sprawdźcie sami. Aplikację dla Androida znajdziecie w naszej bazie aplikacji.

Jeśli Basket okaże się zbyt prosty, polecam Pocket, który ma aplikacje dla Androida, iOS i OS X.

Monosnap to wygodny program do zachowywania zrzutów ekranu i nagrywania screencastów, z możliwością umieszczania na obrazie różnych dodatkowych elementów, jak napisy, strzałki, a w nagraniach filmowych także obraz z webcama. Programowi towarzyszy darmowa usługa do udostępniania zrzutów, nagrań i różnych innych plików.

Monosnap pozwala robić zrzuty całego ekranu lub tylko jego fragmentu, przy czym przy zaznaczaniu fragmentu prezentuje podgląd 8×8 pikseli, który pozwala precyzyjnie dobrać wymiary. Po zrobieniu zrzutu ekranu można go automatycznie zapisać, wysłać na serwer (S)FTP, WebDAV, do chmury producenta (odnośnik zostanie skopiowany do schowka) lub otworzyć w edytorze, który pozwala na dodawanie do obrazów strzałek, napisów, ramek, elips i odręcznych notatek. Można tu także od razu zamazać wrażliwe dane, których nie chcemy na zrzucie prezentować. Z tych samych narzędzi można korzystać w czasie nagrywania screencastów.

Program jest darmowy, ale można dokupić do niego integrację z popularnymi dyskami w chmurze. Monosnap jest dostępny dla Windowsa i OS X.

TextMate to prawdopodobnie najlepszy edytor tekstu dla programistów, jaki można zainstalować na systemie OS X. Program łączy to, co najlepsze ze świata Apple'a i systemów uniksowych, dzięki czemu jest elegancki, wygodny, a przy tym praktyczny i bardzo elastyczny. Choć nie jest to pełne środowisko programistyczne, dzięki możliwości stosowania makr, zarządzania projektem i analizy kodu zapewnia możliwości, których nie powstydzi się profesjonalne IDE. Do dyspozycji mamy tu kilkadziesiąt pakietów gramatyk dla różnych języków znaczników i programowania.

TextMate pozwala uruchamiać skrypty powłoki bezpośrednio w edytorze, daje dostęp do systemu wyrażeń regularnych i pozwala przeszukiwać i zamieniać słowa w całym projekcie. Do kontroli wersji można wykorzystać Subversion, Darcs, Perforce i SVK.

TextMate jest dostępny tylko dla systemu OS X. Twórcom programu ten stan rzeczy odpowiada i nie zamierzają udostępniać edytora na inne platformy. Choć TextMate jest programem płatnym i wcale nie tanim, chwilowo można korzystać z jego wersji testowej zupełnie za darmo i bez ograniczeń. Na nowszych wersjach systemu jest to nawet wskazane.

Program Sublime Text znalazł się w przeglądzie dzięki temu, że w tym tygodniu do bazy została dodana jego wersja dla systemu OS X. To edytor tekstu, który świetnie sprawdzi się zarówno w rękach programistów, jak i pisarzy, co nie zdarza się często. Interfejs Sublime Text jest bardzo prosty, ale można skorzystać z jeszcze skromniejszego trybu „bez rozpraszania”. Można także wykorzystać poziomy monitor i edytować dwa pliki obok siebie. Sublime Text pozwala skonfigurować praktycznie wszystko, od skrótów klawiszowych po makra, z pomocą plików w formacie JSON lub Pythona.

Charakterystyczną cechą Sublime Text jest możliwość zaznaczania wielu fragmentów tekstu na raz i zmienianie wszystkich jednocześnie. To funkcja niezwykle przydatna przy refaktoryzacji kodu czy masowych zmianach imion postaci. Program pozwala też szybko zaznaczać wszystkie wystąpienia danego słowa w tekście i zaznaczać kolumnowo.

Sublime Text nie jest programem darmowym, ale wersja testowa nie ma żadnych ograniczeń funkcjonalnych ani czasowych. Jedyną niedogodnością jest napis „Niezarejestrowano” na ramce okien programu i okienko zachęcające do nabycia licencji, pojawiające się co jakiś czas. Program możecie pobrać dla Windowsa i OS X.

Moda na tatuaże trwa w najlepsze, więc powstają aplikacje dla osób przymierzających się do pierwszej lub kolejnej permanentnej ozdoby. InkHunter to aplikacja dla systemu iOS, która pozwala sprawdzić, jak wybrany z kolekcji wzór będzie prezentował się na ciele.

W aplikacji można wybrać jeden ze wzorów z kolekcji lub dodać własny wzór do galerii. Po wybraniu miejsca na tatuaż można zrobić zdjęcie i pokazać je tatuażyście przy realizacji zamówienia.

Caregiver by drPocket to polska aplikacja, pomagająca zadbać o zdrowie i przypominająca o przyjmowaniu leków. Aplikacja poinformuje o interakcjach z innymi lekami, używkami i wpływie na zdolność prowadzenia pojazdów. W programie można ustalić zestaw leków, wyznaczyć termin przyjmowania i dawkę, a także przeczytać informacje o nich w cyfrowej wersji ulotki. Aplikacja pozwala też prowadzić dziennik wizyt lekarskich

Caregiver dostępny jest tylko dla Androida i jeszcze nie została wydana stabilna wersja. Z aplikacji można korzystać bez logowania, ale założenie konta pozwala przenosić dane między różnymi urządzeniami. Podobne aplikacje znajdziecie w artykule ze stycznia.

Slide the Shakes to pomysłowa gra zręcznościowa, w której gracz wciela się w barmana i wysyła w świat koktajle. Szklanka musi zatrzymać się w wyznaczonej strefie lady, a lada z każdym poziomem jest bardziej skomplikowana. Na każdy koktajl mamy trzy próby, a w grze znajduje się 125 poziomów. Za przejście poziomów dostaniemy przepisy na napoje.

Slide the Shakes dostępna jest na Androida i iOS-a. Gra jest darmowa, ale są w niej mikropłatności. Pominięcie poziomu kosztuje 4 zł.

Gry Blown Away to estetyczne i bardzo przyjemne platformówki. Sympatyczny stworek, którym należy kierować, został bezdomnym po tym, jak wichura zniszczyła jego domek i zniszczyła niegdyś bujne włosy. Teraz w fantastycznym świecie, pełnym turbin i śmigieł, poszukuje części, które pozwolą mu odbudować ukochany dom. Plansza wciąż się przesuwa, więc nie można zostawać w tyle. Skoki i przenikanie ścian zaś zużywają energię, więc nie można wykonywać tych manewrów zbyt często.

Gra jest dostępna na Androida i iOS-a, jednak ma na nich różne tytuły.