Dell zaleca klientom zmianę hasła po ataku na firmową sieć. Szukano m.in. adresów e‑mail

Użytkowników sprzętów firmy Dell mogła niedawno zaskoczyć konieczność ustalenia nowego hasła do konta klienta. Jak się okazuje, jest to konsekwencja ataku, który wykryto w pierwszej połowie listopada w firmowej sieci. Dell podaje, iż 9 listopada zauważono w niej nieautoryzowany ruch. Jak się szybko okazało, atakujący starali się uzyskać dostęp do informacji o klientach, w tym ich imion, adresów e-mail oraz haseł po haszowaniu.

Jak podaje producent, zaraz po wykryciu ruch został zablokowany i wszczęto śledztwo, by ustalić, co tak naprawdę się wydarzyło. Podczas analizy sytuacji nie potwierdzono, by atakujący faktycznie uzyskali dostęp do danych klientów. Co więcej, potwierdzono przy tym, że nic nie wskazuje na to, by celem ataku miały być informacje z kart kredytowych lub inne wrażliwe dane, toteż klienci powinni być spokojni, traktując przy tym konieczność zmiany hasła raczej jako środek zapobiegawczy.

Co ciekawe, nie wszyscy klienci muszą to robić. Jak podaje Dell, prośby o ustalenie nowego hasła zostały wysłane tylko do tych, którzy sami nie zmieniali go od dłuższego czasu. Przy okazji tej informacji pojawia się szereg typowych rad, jak powinno być skonstruowane bezpieczne hasło. Dell sugeruje ustalenie kombinacji składającej się z co najmniej 8 znaków, wśród których znajdą się małe i wielkie litery oraz przynajmniej jedna cyfra. Dodatkowo należy unikać wyrazów związanych z adresem czy nazwiskiem, a także stosować różne kombinacje do różnych serwisów.

Warto dodać, że analiza ataku nie jest wyłącznie wynikiem działań Della. Producent informuje, że sprawa została zgłoszona do organów ścigania, a niezależne dochodzenia przeprowadziła również inna firma zajmującą się kryminalistyką cyfrową. Pełna treść komunikatu Della znajduje się w oficjalnym wpisie na stronie producenta.