Gigabajty danych wykradzione z serwerów Netii, sprawcy podają się za ukraińskich nacjonalistów (aktualizacja)

Gigabajty danych wykradzione z serwerów Netii, sprawcy podają się za ukraińskich nacjonalistów (aktualizacja)

Gigabajty danych wykradzione z serwerów Netii, sprawcy podają się za ukraińskich nacjonalistów (aktualizacja)
07.07.2016 19:09, aktualizacja: 08.07.2016 00:13

Mogłoby się wydawać, że w przeddzień inauguracji takiego wydarzenia, jak szczyt NATO, polskie służby przedsięwzięły szczególnie procedury w kwestii ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego. Także rozumianego jako cyberbezpieczeństwo. Tymczasem jedna z największych polskich firm telekomunikacyjnych stała się celem skutecznego ataku, o którym z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że jest przeprowadzany spoza polskich granic.

O zajściu donosi Zaufana Trzecia Strona. Użytkownik Twittera o nicku @noskovfurs1994 prowadzi bowiem dziś aktywną kampanię informacyjną dotyczącą ataku na dużego dostawcę telewizji i Internetu. Wskazuje przy tym na swoje powiązania z ukraińską nacjonalistyczną frakcją Prawy Sektor i otwarcie stwierdza, że to ona jest odpowiedzialna za atak na Netię.

Konto deklaruje swoją partycypację w Prawym Sektorze poprzez umieszczenie w opisie konta linku do jego oficjalnej strony, który dodać może tam w zasadzie każdy. Ponadto noskovfurs1994 linkował także do konta Prawego Sektoru na Twitterze, które jednak nie było oficjalne i zostało już usunięte. Przed tym jednak opublikowano tam zrzuty ekranu z włamania. Według nich, hakerzy uzyskali dostęp jedynie do serwera strony internetowej Netii.

Zrzuty z usuniętego już konta. Fot. zaufanatrzeciastrona.pl
Zrzuty z usuniętego już konta. Fot. zaufanatrzeciastrona.pl

Trzeba przyznać, że wiązanie ataku, przynajmniej bezpośrednio, z ukraińskimi nacjonalistami wypada dość mało przekonująco. Może być jednak rzeczywiście powiązanie z wydarzeniami politycznymi, ale nie ze szczytem, a z dzisiejszą wizytą w Sejmie RP Nadii Sewczenko, która została uhonorowana nagrodą Orła Jana Karskiego za hart ducha w walce o ludzką godność i honor.

Netia poinformowała zaś o konieczności przeprowadzenia prac konserwacyjnych na stronie internetowej. Dotąd jest ona niedostępna, co może sugerować, że atak poczynił na serwerach firmy spore spustoszenia. Będziemy informować o kolejnych wydarzeniach.

Aktualizacja 19:33

Niestety, Zaufana Trzecia Strona informuje, że włamanie na serwer witryny i uniemożliwienie dostępu do strony to nie jedyne efekty dzisiejszego ataku na Netię. Wiadomo już, że hakerzy weszli w posiadanie danych klientów i ujawnili je.

Wśród danych opublikowanych przez wciąż niezidentyfikowanych hakerów, którym zależy, by być wiązanymi z ukraińskim Prawym Sektorem, można znaleźć dane osobowe klientów Netii. Mowa o imieniu i nazwisku, adresie, numerze rachunku bankowego, numerze telefonu oraz adresie e-mail. Skala zjawiska jest ogromna – ogól upublicznionych danych liczony jest w gigabajtach.

Aktualizacja 22:30

Otrzymaliśmy już komentarz rzecznika prasowego Netii, który publikujemy w całości:

7 lipca 2016 roku ok. godz. 12.00 strona internetowa netia.pl została zaatakowana przez hakerów. Wszystkie serwisy obsługi klienta działają. Zapraszamy do kontaktu przez stronę internetową NetiaOnline oraz infolinię 801 802 803. Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą żaden z systemów zawierających dane klientów nie został zaatakowany. Eksperci analizują przebieg ataku i wprowadzają dodatkowe zabezpieczenia, dzięki którym zminimalizują możliwość podobnego zdarzenia w przyszłości, stąd też czasowa niedostępność strony głównej. Przepraszamy za niedogodności.

Oczywiste zaskoczenie budzi informacja, że dane klientów nie zostały wykradzione, a tym bardziej opublikowane. Strona internetowa Netii pozostaje niedostępna.

Aktualizacja 00:03

Wcześniejsze stanowisko należy zrewidować w oparciu o informacje, jakie pojawiły się na oficjalnej stronie Netii na Facebooku. Wypada ono bowiem aktualnie dość mało przekonująco...

Obraz

...szczególnie, gdy zestawi się je z zamieszczoną powyżej odpowiedzią na zgłoszone (po publikacji komentarza Netii) obawy klienta. Jak widać, przedstawiciele Netii nie wykazują już takiego przekonania co do bezpieczeństwa danych. Trzeba oczywiście brać pod uwagę chaos komunikacyjny, jaki panuje w firmie w związku z kryzysową sytuacją, której kulminacja nastąpiła w godzinach wieczornych.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)