Jeśli planujesz sprzedaż laptopa, lepiej nie używaj lokalnego konta w Windowsie 10
Użytkownicy Windowsa 10 mają możliwość korzystania z konta Microsoft w swoim systemie albo z konta lokalnego. Wbrew nazwie jednak, konto lokalne nie przechowuje wszystkich danych lokalnie. Okazało się, że sklep z aplikacjami Microsoft Store zapisuje historię wszystkich pobranych na komputer programów z konta lokalnego i na stałe wiąże ją z identyfikatorem komputera. Użytkownik nie ma możliwości, by usunąć elementy tej listy, nawet jeśli sprzedaje swój komputer.
Korzystając z kont lokalnych Windowsa 10, od 2016 roku możemy pobierać aplikacje z Windows Store i nie wymaga to łączenia się z innymi usługami Microsoftu. Oba rodzaje kont mają dostęp do Windows Store, ale w przypadku lokalnych mamy ograniczony dostęp do wielu informacji. Ponadto Microsoft śledzi instalacje dla każdego konta lokalnego na jednym komputerze, co sugeruje, że wykorzystuje nie tylko identyfikator sprzętowy. Aplikacje instalowane z konta Microsoft na tym samym urządzeniu nie będą dopisywane do tej samej listy – będą przypisane do konta.
Użytkownicy kont lokalnych na Windowsie 10, którzy korzystali z Microsoft Store, zauważąją, że sklep zapisuje historię instalacji, powiązaną z urządzeniem. W efekcie po formatowaniu dysku lub instalacji nowego systemu można przejrzeć pobierane wcześniej programy. Z pozoru to dobre rozwiązanie, gdyż użytkownik nie ryzykuje, że zapomni o używanych kiedyś aplikacjach, jeśli jego komputer ulegnie awarii. Lista zostanie odtworzona na podstawie identyfikatora urządzenia po tym, jak ponownie zostanie utworzone konto lokalne. Dla osób, którym często zdarza się instalować nowy system, to spore ułatwienie.
Microsoft nie zapewnia niestety pewnej ważnej opcji. Listy instalowanych aplikacji nie można usunąć. W efekcie każdy użytkownik może przeszukać całą historię instalacji na danym komputerze. Nie da się jej niestety usunąć, nawet jeśli komputer jest przekazywany komuś innemu lub sprzedawany. Nie pomoże przeinstalowanie systemu ani formatowanie dysku – sklep pokaże nowemu właścicielowi całą historię używanych aplikacji z Microsoft Store. Jak pewnie się domyślacie, w sklepie Microsoftu nie brakuje również tego, czym nie każdy chciałby się chwalić obcym, członkom rodziny lub współpracownikom. Gry typu „Justin Bieber at the Dentist” niekoniecznie spotka się z akceptacją i wzbudzą szacunek do nas u innych ;-).
Jeśli więc planujecie sprzedać bądź też udostępnić swój komputer i instalujecie aplikacje z Windows Store, lepiej korzystać z konta Microsoft. Nie ma wtedy ryzyka, że nowy właściciel komputera dowie się, z jakich programów korzystaliście na tym komputerze. Problemu by nie było, gdyby Microsoft pozwolił nam samodzielnie usuwać dane nie tylko ze swojego komputera, ale też ze sklepu. Oczywiście zawsze można zrezygnować z instalowania aplikacji z Microsoft Store, co raczej nie powinno stanowić wielkiej straty.
