JIMU AstroBot – robotyka od podstaw, tym razem z czujnikiem i LED-ami

JIMU AstroBot – robotyka od podstaw, tym razem z czujnikiem i LED‑ami

JIMU AstroBot – robotyka od podstaw, tym razem z czujnikiem i LED-ami
28.11.2017 16:02, aktualizacja: 28.11.2017 16:29

Być może pamiętacie, że w ubiegłym roku recenzowaliśmy dla Was zestaw klocków JIMU Robot. Od tego czasu sporo się zmieniło i tym razem prezentujemy zestaw AstroBot z bogatszym wyposażeniem, szerszymi możliwościami i nową wersją aplikacji mobilnej. Zestaw jest odpowiedni dla dzieci powyżej 8 roku życia – głównie ze względu na konieczność czytania i liczenia w aplikacji.

Obraz

Zestaw AstroBot pozwala zbudować jednego z trzech robotów według dołączonych instrukcji albo własne konstrukcje. Do dyspozycji mamy tu jednostkę centralną, łączącą się z aplikacją przez Bluetooth, akumulator i włącznik do niej, głośnik Bluetooth, 5 silników krokowych, dwa okrągłe moduły z kolorowymi LED-ami oraz czujnik zbliżeniowy IR. Do tego producent dołączył kilkadziesiąt typów części montażowych i ozdobnych, w tym koła zębate, gąsienice i gumowe elementy antypoślizgowe. Niestety klocki nie są kompatybilne z LEGO ani żadnymi innymi, więc tworzenie własnych konstrukcji wymaga oszczędzania części albo innych kreatywnych rozwiązań.

  • czujnik IR
  • silniki krokowe
[1/2] czujnik IR

Aplikacja JIMU jest bardzo ważnym elementem zabawki. To w niej znajdziemy instrukcje składania robotów i pojazdów, a także interfejs do programowania. Oznaczenia są na tyle intuicyjne, że nie sposób pomylić się przy składaniu robota. Ciekawym dodatkiem, który pojawił się wraz z premierą AstroBota, jest część fabularna, wprowadzająca posiadacza klocków JIMU w świat robotyki. Historia sprawia, że budowanie robota nie jest oderwaną od wszelkiego kontekstu czynnością i pokazuje kolejne kroki, jakie trzeba opanować, by budować i programować roboty.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Na początek naszym zadaniem będzie skonstruowanie Astrona – maszyny kroczącej, wydającej dźwięki, świecącej „oczami” i wyposażonej w czujnik zbliżeniowy na dłoni. Historia została podzielona na 24 rozdziały i wiemy, że zostaną wydane kolejne. Można oczywiście zignorować opowieść i od razu zająć się robotem na własną rękę.

Składanie maszyn niewiele różni się od zabawy LEGO Technic, przy czym poza połączeniami z pomocą trzpieni umieszczanych w otworach mamy tu też do dyspozycji kwadratowe zatrzaski. Połączenia są solidne, a klocki bardzo dobrze wykonane, bez ostrych krawędzi czy wad fabrycznych. Na uwagę zasługują tu dwa gumowe elementy, dzięki którym można skonstruować maszynę chwytającą przedmioty – nie będą się wyślizgiwać. Dzięki dołączonemu do zestawu narzędziu do wyciąganiu trzpieni nie ma ryzyka, że rozkładając robota uszkodzimy któryś z nich.
  • części antypoślizgowe
  • modularna gąsienica
[1/2] części antypoślizgowe

Po złożeniu robota programowanie zaczynamy od wykrycia, który element aktywny jest podłączony do którego gniazda jednostki centralnej. Elementy można łączyć także szeregowo i ten sam przewód doprowadzi sygnał i zasilanie. Jedynie głośnik Bluetooth wymaga osobnego połączenia ze smartfonem, podczas gdy zasilanie doprowadzimy przewodowo. Po połączeniu aplikacji z jednostką centralną schemat tych połączeń zobaczymy na ekranie. Należy skontrolować, czy wszystko zostało wykryte prawidłowo i ewentualnie poprawić połączenia.

Obraz

Dla robotów, których schematy dostarczył producent, mamy już w aplikacji gotowe akcje, kontrolery i programy, które możemy modyfikować. Dla własnych konstrukcji możemy rozpocząć kodowanie od podstaw. Służy do tego Blocky – blokowy język programowania, w którym budujemy kod przeciągając elementy w odpowiedniej kolejności na obszar roboczy. Mamy do dyspozycji obliczenia, pętle oraz możliwość stosowania przygotowanych wcześniej akcji (tak samo jak funkcji w bardziej klasycznym programowaniu). Przechodząc kolejne etapy opowieści fabularnej początkujący programista nauczy się działania programów.

Obraz
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Język ten zawiera też funkcje dedykowane konkretnym elementom zestawu klocków, a więc obracające silniki, sterujące LED-ami czy pobierające informacje z czujnika. Jest nawet zestaw dźwięków do odtwarzania w przewidzianych przez program sytuacjach. Dzięki temu zabawa jest bardziej angażująca.

Obraz

Kontroler do ręcznego sterowania pozwala przygotować na ekranie smartfonu zestaw akcji, których zamierzamy używać.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Wciąż jest dostępny także tryb nagrywania akcji przez ustawianie kolejnych pozycji robota. Obroty silników zostaną zapisane w programie – użytkownik musi jedynie dotknąć ekranu, gdy pozycja zostanie ustawiona.

Przy zabawie klockami JIMU aplikacja nie sprawiała żadnych problemów, a programy były wysyłane do jednostki centralnej i uruchamiane bezbłędnie. Akumulator wystarcza na długie godziny zabawy, a jego poziom można sprawdzić w aplikacji po nawiązaniu połączenia. Pod tym względem nie można AstroBotowi niczego zarzucić. Warto jedynie sięgnąć po tablet do zabawy – programowanie na ekranie smartfonu bywa niewygodne.

Obraz

W aplikacji znajduje się także część społecznościowa, w której można dzielić się z innymi swoimi modelami, oraz nowość – system osiągnięć, które zdobywamy przechodząc kolejne etapy opowieści. Trudno jednak powiedzieć, czy ogarnięty młody konstruktor naprawdę będzie potrzebował dodatkowej motywacji w postaci punktów, by kontynuować zabawę. Niemniej jednak AstroBot jest zabawką dopracowaną, która może dostarczyć mnóstwo dobrej zabawy, niezależnie od wieku konstruktora.

Plusy
  • łatwe programowanie
  • różnorodne elementy
  • fabularne wprowadzenie do programowania
Minusy
  • brak kompatybilności z innymi klockami
  • niewiele elementów konstrukcyjnych

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)