Kopalnia kryptowalut w stacji transformatorowej. Sprawca zatrzymany

Kopalnia kryptowalut w stacji transformatorowej. Sprawca zatrzymany

Kopalnia kryptowalut w stacji transformatorowej
Kopalnia kryptowalut w stacji transformatorowej
Źródło zdjęć: © Policja
22.02.2024 06:59

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie wraz z funkcjonariuszami CBZC we Wrocławiu wykryli nielegalną kopalnię kryptowalut, która została ulokowana w jednej z wiejskich stacji transformatorowych. Sprawca został zatrzymany.

Choć o kryptowalutach jest dziś wyraźnie ciszej, niż jeszcze kilka lat temu, kwoty, za które można je sprzedawać, nadal działają na wyobraźnię. Szczególnie wówczas, gdy nie trzeba ponosić kosztów energii elektrycznej, bo można ją w łatwy sposób ukraść.

Do podobnych wniosków musiał dojść 48-letni mieszkaniec Głogowa na Dolnym Śląsku, który postanowił skorzystać z okazji i zorganizować kopalnię kryptowalut w stacji transformatorowej. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Głogowie, sprzęt do kopania cyfrowych pieniędzy został odnaleziony w stacji w pobliżu drogi nr 12 w kierunku Krzekotów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kopał kryptowaluty tuż przy transformatorze

Instalację "zaradnego" 48-latka odkrył jeden z pracowników technicznych podczas kontroli obiektów. Sprzęt w postaci koparek i routera internetowego został podłączony bezpośrednio do transformatora – pomijając przy tym wszelkie mierniki i główny wyłącznik. Zastosowano specjalne bezpieczniki, które miały na celu uchronić sprzęt przed ewentualnym uszkodzeniem.

48-letni mieszkaniec Głogowa posiadał specjalne kwalifikacje, dzięki czemu był w stanie podpiąć sprzęt w taki sposób, by nie dało się łatwo wykryć ubytków prądu i zakłóceń. Mężczyzna ma zostać ukarany za kradzież energii elektrycznej o nieustalonej w chwili wartości, ale nie mniejszej niż 10 tys. zł. Policja podaje, że 48-latek prawdopodobnie straci też pracę.

Pięć lat więzienia za kryptowaluty

Komenda Powiatowa Policji w Głogowie informuje, że za nielegalne podłączenie się do instalacji elektrycznej z pominięciem urządzeń pomiarowych grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu. Ponadto podkreślono też, że wszelkie przeróbki instalacji elektrycznej przez osoby nieuprawnione mogą spowodować porażenie prądem lub pożar.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (62)