Lexar wraca na rynek kart pamięci. Nowe produkty trafią do sprzedaży tej jesieni
Użytkownikom często korzystającym z kart pamięci, a już na pewno fotografom i filmowcom, znana jest z pewnością firma Lexar. To jedna z topowych marek, która swego czasu oferowała profesjonalistom najwyższej jakości pamięci, które chętnie wykorzystywano głównie w lustrzankach i kamerach. Niestety, w ubiegłym roku firma ogłosiła swoje zniknięcie z rynku kart pamięci, co dla wielu osób mogło być zaskoczeniem. Jak się jednak teraz okazuje, marka znów wraca na rynek, a jej produkty mają być dostępne na całym świecie jeszcze tej jesieni.
O szczegółach jeszcze w ubiegłym miesiącu informował serwis Camera Jabber, zwracając jednocześnie uwagę, iż na razie nie ma pewności jak będzie wyglądać oferta firmy. Dotychczas mowa jednak była zarówno o tanich kartach dla mniej wymagających użytkowników, jak i maksymalnie wydajnych i wytrzymałych produktach tworzonych głównie z myślą o zawodowych fotografach czy kamerzystach. Na tę chwilę nic nie wskazuje na to, by firma miała zamiar zmienić profil swojej oferty i zrezygnować z propozycji w którymś z tych segmentów.
Jestem bardzo podekscytowany ponownym wprowadzeniem marki Lexar na rynki na całym świecie. Lexar jest dynamiczny, posiada doskonałe możliwości w zakresie badań i rozwoju oraz dobrze rozumie potrzeby swoich klientów (...) Od ponad dwudziestu lat innowacyjnego rozwoju, Lexar jest znaną na całym świecie marką w dziedzinie pamięci flash i cieszy się zaufaniem dzięki zapewnieniu niezrównanej przestrzeni dyskowej i tworzeniu jednoznacznej wartości dla użytkowników biznesowych i konsumentów. – komentuje Huabo Cai, prezes firmy.
Warto zwrócić uwagę, iż tego typu powrót na rynek może być ciekawą szansą dla producenta, jeśli stworzy urządzenia w nowym standardzie. Jak niedawno informowaliśmy, ostatnio upubliczniono specyfikację nowego standardu kart SD, które przy pojemności do 128 TB są szybsze od typowych dysków SSD podłączanych do komputerów za pośrednictwem interfejsu SATA. Karty SD Express, bo o nich mowa, z pewnością nie pojawią się zbyt szybko na rynku, ale nakreślają kierunek rozwoju kart pamięci w najbliższych latach.
