Ludzie nie kupują komputerów, cofnęliśmy się już o 5 lat – przygotujcie się na bankructwa i wzrost cen

Ludzie nie kupują komputerów, cofnęliśmy się już o 5 lat – przygotujcie się na bankructwa i wzrost cen

Ludzie nie kupują komputerów, cofnęliśmy się już o 5 lat – przygotujcie się na bankructwa i wzrost cen
10.05.2016 11:07

Producentów komputerów osobistych czeka dalsze zaciskanie pasa.Canalys przedstawił właśnie swój raport o stanie rynku, z któregowynika, że rynek sprzętu skurczył się do poziomu sprzed pięciulat. W pierwszym kwartale sprzedało się jedynie 101 mln sztukurządzeń PC – łącznie desktopów, laptopów, hybryd i tabletów.Jest to o 13% gorszy wynik, niż rok temu – i widać, żewszystkich czeka zaciskanie pasa, no może poza Apple, któregoprezes zamówi teraz tylko tańszy deser.

Mimo skurczenia sprzedaży o 17%, Apple jest wciąż liderem wśródproducentów komputerów osobistych. Będąc wciąż o włos przedLenovo, dostarczyło na rynek w ostatnim kwartale 14 mln komputerów,jedynie o 25 tys. więcej, niż chiński konkurent. Biorąc jednakpod uwagę to, że wciąż średnia cena sprzedaży komputerów Applejest o 30% wyższa o średniej ceny sprzedaży pecetów z Windowsem,do uznania w Cupertino produkcji Maków za deficytową bardzo jeszczedaleko. Zresztą to nie Apple poniosło tu największe straty, leczSamsung, któremu sprzedaż spadła o ponad 25%.

Obraz

Źle się dzieje prawie w każdej kategorii, a najgorzej jest ztabletami. Wygląda na to, że kto miał tablet kupić, już go sobiekupił i nie spieszy się do wymiany na nowy. Sprzedaż tych urządzeńspadła globalnie o 15%, do 39 mln sztuk. Chwilowo ratunekproducentom przyniosły urządzenia hybrydowe, te słynne 2-w-1,których sprzedaż wzrosła rok do roku o 13%, ale to przecieżkosztem pozostałych kategorii, i niewystarczająco, by zrównoważyćmalejące obroty.

Canalys zwraca uwagę, że to wcale nie jest jeszcze najgorsze.Kryzys w regionie Pacyfiku i Chin pogłębia się, w ZachodniejEuropie co prawda obiecują, że przyszły kwartał ma być lepszy,ale za to rynki Afryki i Bliskiego Wschodu będą miały ciężko.Atrakcyjniej wygląda tylko sytuacja w Ameryce, gdzie spadki byłynajmniejsze (ok. 5%). Tam bardzo pomogła premiera wydajnych nowychtabletów Apple'a (iPad Pro) i Microsoftu (Surface Pro 4). Zdaniemanalityków urządzenia te mogą podnieść średnią cenę sprzedażytabletów i zaczną z czasem wypierać z rynku klasyczne laptopy.

To wszystko jednak oznacza, że dojdzie do jeszcze większegorozwarstwienia – rosnąca sprzedaż wydajnych tabletów dotyczyćbędzie przecież tylko rynków rozwiniętych. Nawet w naszym krajumało kogo stać na iPada Pro czy Surface Pro 4, a co dopiero mówićo krajach biedniejszych. Tymczasem to właśnie kraje najbiedniejszestanowią rynki potencjalnie najbardziej chłonne. Pamiętajmy, że wAfryce wciąż 17% mieszkańców nie tylko nie ma komputeraosobistego, ale nie ma nawet telefonu. Wśród posiadaczy telefonówkomórkowych jedynie jedna czwarta to użytkownicy smartfonów –cała reszta korzysta z prostych słuchawek, „ficzerfonów”.

Nie wydaje się jednak, by którykolwiek ze znanych producentówPC w ogóle przymierzał się do zainteresowania rynkami TrzeciegoŚwiata – cała uwaga skupiona jest na bogatych krajach Zachodu iWschodu, zdecydowana większość innowacji dotyczy rozwiązań,które nigdy do krajów rozwijających się nie trafią.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (152)