McDonald testuje możliwość składania zamówień u AI
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Technologia powoduje coraz mniejsze zapotrzebowanie na ludzką pracę. Doskonałym przykładem jest McDonald, który postanowił umożliwić klientom zamawianie ulubionych dań za pomocą systemu rozpoznawania mowy korzystającego ze sztucznej inteligencji.
Póki co sieć testuje system rozpoznawania głosu w wybranych restauracjach w Chicago. Klienci mogą złożyć zamówienie nie wysiadając z samochodu, za pomocą tzw. okienka drive-thru. Korzystając z mikrofonu i umieszczonego przy nim menu, wybierają oni konkretne produkty, zaś system rozpoznawania mowy przetwarza ich głos na odpowiednie zamówienie w systemie.
Obecnie drive-thru jest głównym kanałem sprzedaży sieci McDonald. W zeszłym roku, w szczytowym momencie pandemii, sieć poinformowała, że 90 procent całej sprzedaży pochodziło z zamówień składanych w systemie drive-thru. Z tej pespektywy nie dziwi więc, że firma chce nie tylko przyspieszyć cały proces, ale szuka dodatkowych oszczędności.
Nie wiadomo czy w najbliższej przyszłości McDonald zacznie testować podobne rozwiązania w Europie. Można się jednak spodziewać, że jeżeli sprawdzą się one w ich rodzimym kraju, to sieć będzie dążyła do szybkiego wdrożenia systemu rozpoznawania głosu także w pozostałych swoich restauracjach.
