Microsoft ma sposób na Androida: zastąpi go nowym Windowsem

Najnowszy system operacyjny Microsoftu może stać się realnym konkurentem dla Androida na urządzeniach mobilnych. Korporacja postanowiła, że Windows 10 będzie można zainstalować na urządzeniach z zielonym robotem i już pracuje nad odpowiednim oprogramowaniem. Pomocna ma tu być chińska firma Xiaomi, która będzie działała razem z amerykańską korporacją.

Podpisane przez obie firmy porozumienie oznacza, że osoby korzystające ze smartfonu Xiaomi Mi 4 będą mogły zainstalować na swoich urządzeniach Windows 10, także w wersji Technical Preview, jeszcze przed wydaniem wersji stabilnej. Obie firmy pracują nad odpowiednim oprogramowaniem, a także ułatwieniem procesu instalowania nowego systemu na telefonie, który standardowo korzysta z Androida 4.4.3 z nakładką MIUI 6. Całość ma być nie tylko prosta w obsłudze, ale co najważniejsze, jeżeli zdecydujemy się na instalację Windows 10, nie stracimy gwarancji producenta. To szansa dla nowego systemu i całej platformy Microsoftu, a także ciekawa strategia w walce z Androidem.

Jak do tej pory mobilny system Microsoftu, Windows Phone, nie zdobył dużej popularności. Pomimo szybkości działania, stosunkowo wysokiej niezawodności i mimo wszystko sukcesywnych aktualizacji, ginie on pod stertą sprzętu z Androidem. Umożliwienie użytkownikom instalacji tego systemu we własnym zakresie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu nie musimy kupować koniecznie smartfonów z serii Lumia, możemy pozostać przy zupełnie innym sprzęcie, a po prostu zmienić system. Początkowo współpraca będzie dotyczyć tylko modeli Mi 4, nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby rozszerzyć ją na inne urządzenia, także od zupełnie innych firm, o ile Microsoft zdecyduje się na takie działanie.

Jak na razie nie są znane żadne szczegóły techniczne tego rozwiązania. Wiadomo, że trwają testy Mi 4 z zainstalowanym Windows 10 w wersji Technical Preview. Nieco wyjaśniają przedstawione minimalne wymagania mobilnej wersji okienek. Nowy Windows będzie do działania wymagał przynajmniej 512 MB pamięci RAM, 4 GB pamięci wewnętrznej, a także wsparcia dla Secure Boot. Obsługiwane będą ekrany o wielkości od 3 do 7,99”. Wszystko to oznacza, że potencjalnie może on zostać obsłużony przez wiele urządzeń korzystających obecnie z Androida.

W przeciwieństwie do poprzednich prób Microsoftu, ta może być udana. Dzięki poważnym zmianom w interfejsie, a także wprowadzeniu np. aplikacji uniwersalnych, zwiększa się zainteresowanie mobilnym Windows 10. Dotyczy to zarówno producentów sprzętu jak i oprogramowania, które do tej pory było najsłabszym ogniwem platformy. Lenovo już zapowiedziało, że w tym roku pokaże własny smartfon z tym systemem. Niedawno zainteresowanie Windows 10 wyraziła natomiast Mozilla, która może przygotować przeglądarkę Firefox w wersji uniwersalnej dla PC, tabletów i smartfonów.