Milowy krok dla Apple? Firma planuje wydać iMessage na Androida

To może być przełom dla Apple, firmy znanej z życia w swoim własnym świecie. Producent urządzeń z Jabłuszkiem przymierza się do wydania swojej aplikacji iMessage na urządzenia z Androidem.

Jak twierdzi serwis 9to5Google, w Apple poważnie rozważają udostępnienie komunikatora iMessage na smartfony z systemem operacyjnym Google'a. Co więcej, korporacja kierowana przez Tima Cooka ma ogłosić tę informację już za kilka dni, podczas konferencji WWDC 2016.

Intencje Apple związane z poszerzeniem dostępu do iMessage wydają się być oczywiste: w ten sposób chcą nadążyć za tempem, które wyznaczyło Google. Podczas konferencji I/O 2016, googlersi zaprezentowali dwa zupełnie nowe komunikatory: Allo i Duo. Pierwszy z nich ma być aplikacją do wymiany wiadomości, wspierany przez informacyjne zasoby Google i dysponujący botem czerpiącym z możliwości Google Assistant, czyli inteligentnego doradcy, który będzie potrafił m.in. włączyć się do rozmowy i doradzić, jak zarezerwować miejsce w omawianej restauracji. Duo z kolei ma służyć do rozmów wideo, stawiając na szybkość transmisji i prostotę w obsłudze aplikacji. Oba nowe programy od Google mają być dostępne zarówno na Androidzie, jak też na iOS-ie. Co ważne, do korzystania z nich wystarczy numer telefonu, logowanie do google'owego konta nie będzie konieczne. W ten sposób firma chce zarzucić sieci na rosnący rynek mobilnych komunikatorów, na którym coraz mocniej rozpycha się Facebook: za sprawą Messengera oraz należącego do niego WhatsAppa.

Poczynania konkurencji musiały napędzić Apple strachu. Należący do niego iMessage jest bowiem usługą mocno ograniczoną, jeśli chodzi o zasięg. Skorzystamy z niej tylko na iPhone'ach, iPadach, komputerach Mac oraz iPodach Touch. Krótko mówiąc: albo używasz naszych usług i masz dostęp także do iMessage, albo jesteś u konkurencji i musisz się obejść smakiem. W Apple zapewne uznano, że taka polityka prowadzi do zamknięcia tego komunikatora w niszy, a to prosta droga do oddania pola rywalom na rynku. Wcześniej firma zapuściła się na terytorium Androida, wypuszczając aplikację do obsługi usługi Apple Music. Teraz zanosi się na to, że Apple zdecyduje się postawić jeszcze bardziej zdecydowany krok w świat Androida. Bo bez tego może skazać swój komunikator na postępującą marginalizację.