Przewidujący i trochę przerażający: jak wykorzystać asystenta Google Now?

Przewidujący i trochę przerażający: jak wykorzystać asystenta Google Now?

Przewidujący i trochę przerażający: jak wykorzystać asystenta Google Now?
Łukasz Maślanka
20.04.2016 11:43, aktualizacja: 20.04.2016 14:04

Google w swoim portfolio ma usługę, do której dostęp zyskamy, godząc się na nieco szatańską umowę. Wystarczy zgodzić się na to, że firma będzie nas śledzić bez przerwy i analizować nasze nawyki, poglądy oraz trasy podróży, aby w zamian otrzymać smartfonowego asystenta, który z każdym dniem będzie coraz bardziej przydatny. To Google Now, który w Polsce rośnie w siłę i rozumie coraz więcej poleceń w naszym języku. Niniejszy poradnik pozwoli Wam wycisnąć cały potencjał tkwiący w tej google'owej usłudze.

Idziemy o zakład, że większość z naszych czytelników zna słynne bajkowe powiedzenie: „Lustereczko, powiedz przecie: kto jest najpiękniejszy w świecie?”. Rozwój technologii sprawił, że nic, tylko czekać, aż wkrótce takie urządzenia niczym z bajki pojawią się w domach na całym świecie. Przymiarki do wdrożenia na rynkach tego typu produktu zresztą już trwają, a za prototyp można uznać właśnie Google Now. Od premiery w 2012 r. usługa ta jest stale rozwijana, doczekała się też wersji na system iOS. My jednak w tekście skupimy się na wydaniu na Androida (dla ścisłości: Google Now działa na systemie od wydania 4.1 Jelly Bean wzwyż), bo właśnie na urządzeniach z systemem spod znaku zielonego robota widać pełny potencjał tej usługi.

Czym jest Google Now?

To inteligentny asystent, którego algorytm bazuje na informacjach o użytkowniku dostępnych w jego koncie Google i stara się nauczyć jego nawyków oraz upodobań. Na tej podstawie Google Now aktywuje się w momencie uważanym przez siebie za stosowny. Przykładowo, gdy zbliża się nasza typowa pora wyjścia do pracy, w Google Now znajdziemy informacje o warunkach na trasie, którą na ogół podróżujemy. Natomiast gdy dzień pracy dobiegnie końca, w Now znajdziemy przydatne informacje o trasie powrotu. Asystent sprawdzi natężenie ruchu, a gdy będą korki, zaproponuje drogę alternatywną.

Introducing Google Now

W Now znajdziemy też wpisy z naszego kalendarza, listę stworzonych przypomnień i narzędzie do ich tworzenia, zapowiedzi meczów oraz wyniki spotkań, informacje o rachunkach do opłacenia i statusie przesyłek (jeśli e-maile od nadawców zostały sformatowane zgodnie z wytycznymi Google), polecane teksty (dopasowane do preferencji użytkownika), treści z aplikacji partnerskich (m.in. Feedly, Runtastic, Shazam itp.). Podobne narzędzia opracowała konkurencja: Apple ma swoją Siri, Microsoft Cortanę, niedawno na rynku pojawił się też alternatywny asystent głosowy Hound.

Coraz więcej komend głosowych dla Polaków

Dużym atutem Google Now jest możliwość wydawania komend głosowych (rozpoczynających się od frazy „OK Google”), dzięki którym smartfon lub tablet szybko robi to, co do mu zlecamy (np. dodanie notatki, wysłanie e-maila lub SMS-a, wykonanie połączenia telefonicznego itp.) bez potrzeby angażowania rąk. Ale jak to zwykle w świecie nowych technologii bywa, z tych możliwości Polacy długo mogli korzystać w ograniczonym zakresie. W ostatnich miesiącach Google nadrobił jednak zaległości i Now zaczął obsługiwać całkiem pokaźną liczbę poleceń wydawanych po polsku. To dobra wiadomość zwłaszcza dla posiadaczy smartzegarków z Androidem Wear, które są ściśle połączone z usługą Now.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Wirtualny asystent staje się rozmowny

Do pełni szczęścia brakuje co prawda możliwości uruchamiania google'owego asystenta za pomocą komendy „OK Google” z każdego ekranu urządzenia, nawet wtedy, gdy jest zablokowane. Ale i tak liczba możliwości stale rośnie, a inteligentny asystent od Google staje się coraz bardziej użyteczny. Zwłaszcza, że od kilku usługa stała się nieco bardziej „rozmowna”. Gdy wydamy komendę wysłania SMS-a lub wiadomości WhatsApp, aplikacja zapyta nas najpierw o odbiorcę, a później o treść. Gdy podamy te dane, Now zada nam pytanie, czy chcemy wysłać wiadomość. Podobnie rzecz ma się z tworzeniem przypomnień. Gdy wypowiemy komendę „OK Google, przypomnij mi o zrobieniu prania w czwartek o 20:30”, asystent zanotuje treść, a następnie zapyta nas, czy chcemy zapisać podane informacje. Odpowiadając „Tak” zostaniemy poinformowani, że przypomnienie zostało utworzone. Gdy zaś polecimy „Wyłącz/Włącz WiFi”, usługa Now odpowie nam (za pomocą modułu text-to-speech), że zabiera się za to zadanie. A gdy się rozmyślimy, możemy usłyszeć np. nieco swojskie „Nie ma problemu”. Takich możliwości interakcji z google'owym asystentem jest więcej, a wszystkie sprawiają, że korzystanie z jego usług przypomina coraz bardziej realny dialog.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Rozpozna muzykę, poleci lektury

Google Now lubi też podsuwać użytkownikowi interesujące (w jego ocenie) artykuły do przeczytania. Często dobiera ciekawe propozycje, ale zdarza mu się prezentować takie, które są jak krwisty stek podany wegetarianinowi. Od niedawna można jednak zrezygnować z wyświetlania rekomendacji treści z danej strony internetowej. Wystarczy kliknąć trzy pionowe kreski widoczne u góry każdej karty z artykułem, a następnie wybrać opcję „Nie interesują mnie artykuły z XXX”. Co ciekawe, Google Now potrafi później jeszcze kilkukrotnie wyświetlić teksty z portalu, który oznaczyliśmy jako niechciany, ale gdy już się nauczy naszych preferencji, to na dobre.

Obraz

Od niedawna w Google Now w Polsce działa też rozpoznawanie muzyki. Wystarczy uruchomić odtwarzacz, a następnie kliknąć ikonę mikrofonu w google'owym asystencie. Wtedy w prawym dolnym rogu ekranu do odbierania komend głosowych wyświetli się ikona nuty. Wybierając ją, usługa zacznie słuchać odtwarzanej muzyki i gdy ją rozpozna, wyświetli kartę informacyjną o piosence, odnoszącą do sklepu Google Play. Tutaj jednak musimy zastrzec, że ta funkcja działa bardzo chimerycznie i wyświetla się losowo, nawet wtedy, gdy próbujemy sprawdzić tę samą piosenkę. Dlaczego tak się dzieje? Tylko Google zna odpowiedź na to pytanie.

Odrobina magii w google'owym algorytmie

W Now ukryta jest ciekawostka dla miłośników zdrowego trybu życia. Gdy wydamy komendę „Pokaż liczbę kroków”, usługa przeniesie nas do szczegółowego wykresu z danymi zbieranymi przez Google Fit. Tutaj jednak zastrzeżenie: mówiąc, musimy być bardzo dokładni. Gdy wypowiemy „liczba” zamiast „liczbę”, Now zaprezentuje nam wyniki wyszukiwania w Google. W usłudze znajdziemy też inną ciekawostkę dla miłośników zdrowego trybu życia. Gdy wypowiemy komendę „OK Google, wartość energetyczna” i dodamy nazwę interesującego nas produktu, wówczas szybko dowiemy się, ile zawiera on kalorii. Proste, ale w niektórych sytuacjach bardzo przydatne.

Obraz

Jest też w Google Now zaszyte rozwiązanie przydatne dla miłośników zdjęć. Wystarczy odblokować ekran i wypowiedzieć dwie komendy: „OK Google, zrób zdjęcie” (wtedy aplikacja zapyta nas, którego programu fotograficznego chcemy użyć) lub "„OK Google, pokaż zdjęcia” (wtedy wyświetlą się zbiory w domyślnej aplikacji do przeglądania fotografii).

[img=Screenshot_20160419-121645]Ostatnie z komend dla Google Now, na które chcemy zwrócić Waszą uwagę, to te związane z obsługą ustawień urządzenia. Za pomocą odpowiednich poleceń głosowych można szybko włączyć lub wyłączyć Wi-Fi, Bluetooth lub latarkę, zarządzać lokalizacją, a także regulować głośność dźwięku w smartfonie lub w tablecie. Jak to było w popularnej reklamie: mała rzecz, ale często cieszy.

Komendy Google Now działające w Polsce

Uwaga: wszystkie te polecenia należy poprzedzić komendą „OK Google”

Wiadomości

  • Napisz SMS do (nazwa kontaktu) + treść wiadomości; działa też komenda Wyślij SMS do
  • Napisz maila (nazwa kontaktu) + treść wiadomości
  • Wybierz (nazwa kontaktu): działa analogicznie jak komenda Zadzwoń do
  • Wyślij (SMS) do (nazwa kontaktu) + treść SMS
  • Wyślij maila (nazwa kontaktu) + treść wiadomości
  • Wyślij wiadomość WhatsApp do (nazwa kontaktu) + treść wiadomości
  • Zadzwoń do (nieodmieniona nazwa kontaktu, nr telefonu)

Przypomnienia i notatki

Godzina: aktualna godzinaGodzina (miasto): aktualna godzinaDodaj Notatkę (treść)Dodaj Przypomnienie (treść)Obudź mnie o (godzina)Nastaw Budzik/Alarm na (godzina)Nastaw Minutnik (czas)Stwórz notatkę (treść)Stwórz przypomnienie (treść)Ustaw budzik/alarm na (godzina)Ustaw minutnik (czas)Utwórz notatkę (treść)Utwórz przypomnienie (treść)Przypomnij mi (treść) - ustawia przypomnienieZrób Notatkę (treść)Zrób Przypomnienie (treść)

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Ta usługa skanuje treść widoczną na ekranie urządzenia i prezentuje informacje dostępne na jej temat w wyszukiwarce. Jeśli np. SMS-ujemy o wartej odwiedzenia restauracji, Now on Tap wskaże nam link do jej strony internetowej, wizytówek w mediach społecznościowych itp. Pisząc o znanym aktorze, usługa dostarczy nam jego biogram i linki do informacji w serwisach poświęconych kinu. Widać tutaj kierunek rozwoju google'owego asystenta na Androida: dostarczenie maksymalnej personalizacji i dokładnych danych, dopasowanych do kontekstu, w którym korzystamy ze smartfonu lub tabletu.

W Google+ aktywnie działa (tak, to nie pomyłka!) polska społeczność poświęcona google'owemu asystentowi Now. Jej członkowie na bieżąco dodają informacje o nowych komendach głosowych w języku polskim, stamtąd też pochodzi lista przedstawionych w naszym tekście komend. Jeśli używacie Google Now, dajcie nam znać w komentarzach, które z możliwości tej usługi przydają się Wam najbardziej.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)