Synology Surveillance Station, czyli sposób na monitoring w domu i firmie – jak zacząć?

Jednym z ciekawszych zastosowań jest wykorzystanie NAS-a jako jednostki do zarządzania systemem domowego, czy też firmowego monitoringu. Przed przystąpieniem do działania warto wiedzieć, jakie możliwości kryje w sobie oprogramowanie, którego potencjał pokażemy na przykładzie Synology Surveillance Station – pakietu umożliwiającego współpracę z tysiącami modeli kamer IP, który może być obsługiwany nie tylko z poziomu komputera, ale i urządzeń mobilnych.

W przypadku firmy Synology, obsługa pakietu Surveillance Station dostępna jest już w najtańszym NAS-ie z oferty. Jeśli wymagania użytkownika są niewielkie i celem jest nagrywanie materiału co najwyżej z kilku kamer, w praktyce może wybrać dowolne urządzenie i rozpocząć konfigurację oprogramowania. Z uwagi na podzespoły o różnej wydajności, droższe NAS-y poradzą sobie jednak w wielu kwestiach lepiej – szczególnie wtedy, gdy wykorzystywanych ma być kilkanaście czy nawet więcej kamer, a obsługa monitoringu będzie tylko jednym z bieżących zadań domowego serwera.

Wybierając urządzenie, warto więc zwrócić uwagę przede wszystkim na dwa parametry opisujące możliwości nagrywania obrazu z kamer. Na przykładzie specyfikacji modelu DS119J widać, że znaczenie ma liczba jednocześnie obsługiwanych kamer oraz możliwości w zakresie liczby rejestrowanych klatek na sekundę.

Wspomniany NAS Synology DS119J może obsłużyć maksymalnie 5 kamer i w przypadku kodeka H.265 rejestrować łącznie do 150 klatek na sekundę w rozdzielczości FullHD. Jest to liczba klatek, którą trzeba rozłożyć na liczbę zastosowanych kamer, ale już teraz warto wiedzieć, że podział nie musi być równomierny – kamery obserwujące jeden obszar mogą rejestrować na przykład tylko 5 klatek na sekundę, a inne nawet 60, choć oczywiście wszystko w granicach technicznych możliwości konkretnej kamery.

Dla porównania, najtańszy NAS z dużo wydajniejszej serii Plus, model DS218+, pozwala już na obsługę do 25 kamer IP i nagrywanie łącznie 750 klatek na sekundę (H.265, FullHD) czy nawet 200 FPS w przypadku rozdzielczości 4K i tego samego kodeka. Dla formalności warto jeszcze wspomnieć, że Surveillance Station może działać także w urządzeniach NVR – podobnych do NAS-ów sprzętach, które stworzono jednak przede wszystkim z myślą o monitoringu: pozwalają na łatwą rozbudowę pamięci dodatkowymi jednostkami rozszerzającymi, a same w sobie posiadają wbudowane porty HDMI pozwalające wyświetlać podgląd z kamer bezpośrednio na ekranie telewizora.

Mówiąc o możliwych ograniczeniach, warto wspomnieć także o liście obsługiwanych kamer IP. Konfigurując nową kamerę musi być ona bowiem poprawnie rozpoznana przez oprogramowanie, by możliwe było prawidłowe sterowanie jej funkcjami. W praktyce jest to jednak ograniczenie tyko z nazwy. Na stale rozszerzanej liście znajduje się już teraz ponad 6700 modeli kamer IP ponad 100 producentów, w tym modele PTZ i wieloobiektywowe. Przed zakupem konkretnej kamery warto jednak dla formalności sprawdzić, czy jest dostępna na liście obsługiwanych sprzętów.

Po zakupie właściwego NAS-a, aby przystąpić do konfiguracji oprogramowania Surveillance Station, najpierw konieczne jest skonfigurowanie samego urządzenia. Trzeba więc zainstalować w nim dysk lub dyski twarde i ukończyć etap pierwszego uruchomienia, który polega między innymi na sformatowaniu nośników i stworzenia przynajmniej jednego konta użytkownika systemu DSM. Opis tego etapu to jednak materiał na osobny poradnik i w tym momencie zakładamy, że NAS jest już skonfigurowany i gotowy do działania.

Aby zainstalować Surveillance Station i rozpocząć konfigurację sprzętu pod kątem zarządzania monitoringiem, należy zacząć od pobrania właściwego pakietu. Po zalogowaniu do systemu DSM należy więc wejść do Menu głównego i odszukać Centrum pakietów – aplikację, która umożliwia rozszerzanie możliwości urządzenia poprzez instalację dodatkowego oprogramowania.

Do właściwego pakietu można dotrzeć przeglądając kategorie, jednak w tym przypadku łatwiej skorzystać z wyszukiwarki: w górnym okienku wystarczy wpisać surveillance, aby wyświetlić właściwą aplikację. Aby ją zainstalować, należy kliknąć przycisk Zainstaluj. Pakiet zostanie pobrany (zależnie od prędkości połączenia z internetem może to zająć dłuższą chwilę), a następnie automatycznie zainstalowany wśród innych aplikacji na NAS-ie.

Podczas instalacji użytkownik zostanie zapytany o chęć uruchomienia dostępu do aplikacji Surveillance Station bez konieczności logowania się do systemu DSM. Pozwala to użytkownikom lokalnej sieci wyświetlać podgląd z kamer bez logowania, jedynie za pośrednictwem specjalnie przygotowanych aliasów. Jeśli użytkownik świadomie kontroluje użytkowników w lokalnej sieci i może im zaufać, warto rozważyć aktywowanie tej możliwości dla ułatwienia dalszej obsługi.

Po instalacji pakietu przychodzi czas na dodanie i instalację pierwszej kamery. Po wyjęciu kamery z pudełka warto w pierwszej kolejności zalogować się do niej w sposób określony przez jej producenta. Będzie się to najpewniej wiązać z koniecznością wprowadzenia w oknie przeglądarki lokalnego adresu IP podłączonej do sieci kamery. Po zalogowaniu się do systemu, warto zmienić domyślną nazwę użytkownika oraz hasło i dla wygody nadać stały adres IP, rezygnując z DHCP. Zależnie od modelu urządzenia, konieczne może być także jego aktywowanie – dopiero od tego momentu urządzenie będzie można wykorzystać do monitoringu.

Teraz można się zająć dodaniem kamery w Surveillance Station. W tym celu wystarczy kliknąć na ikonie Kamera IP na pulpicie, a następnie na przycisku Dodaj. Uruchomiony zostanie kreator, w którym w pierwszym kroku trzeba odnaleźć kamerę w sieci. Skorzystać można z automatycznej wyszukiwarki lub z formularza. W nim należy nadać kamerze łatwą do zapamiętania nazwę, która określi jej położenie w budynku, wprowadzić adres IP i dane logowania, a następnie zatwierdzić.

W kolejnych krokach wyświetlone zostaną dodatkowe ustawienia. Warto wiedzieć, że wszystkie wprowadzane dane można także edytować w przyszłości. Już teraz warto jednak wskazać podstawowe parametry pracy danej kamery. Konieczne będzie wybranie kodeka przesyłanego materiału wideo oraz dostosowanie dostępnych strumieni do ustawień jakości. Dzięki temu na przykład użytkownicy chcący wyświetlić podgląd na żywo na smartfonie dysponującym kiepskiej szybkości internetem, będą mogli korzystać ze strumienia innej jakości, niż osoby w sieci lokalnej, które mogą wyświetlić obraz w maksymalnej rozdzielczości i na przykład przy 30 klatkach na sekundę.

Podobne ustawienia dotyczą nagrywanego materiału. Już na etapie konfiguracji można bowiem zdecydować, w jaki sposób tworzone będzie archiwum. Zależnie od potrzeb, skorzystać z można z ograniczenia liczby gigabajtów lub wskazać, ile dni materiału ma pozostać w pamięci. Możliwe jest także ustalenie harmonogramu nagrywania lub zdecydowanie o nagrywaniu ciągłym. Kiedy wszystkie ustawienia zostaną wprowadzone, Surveillance Station zajmie się aktywacją wskazanej kamery, co może zająć kilkadziesiąt sekund.

Warto wiedzieć, że dodatkowych ustawień jest więcej. Kiedy kamera zostanie już uruchomiona, wśród opcji można wpłynąć jeszcze między innymi na zwiększanie jakości materiału po wykryciu zdarzeń, włączanie podświetlenia podczas nagrywania w nocy, czy dodatkowe opcje związane z harmonogramem. Jeśli w systemie zainstalowanych zostanie więcej kamer, wygodna okaże się opcja pozwalająca łączyć je w grupy. Dzięki temu część ustawień będzie wspólna, co przyspieszy konfigurację.

Nagrany materiał można oczywiście swobodnie przeglądać. Jeśli włączone jest nagrywanie ciągłe, użytkownik może przewijać wideo, przełączając się pomiędzy widokiem bieżącym, a zapisanym w przeszłości. Pojedyncze klipy z danej kamery dzielone są na fragmenty. Dzięki temu, w przypadku chęci wykorzystania nagrania do dalszej obróbki, można posługiwać się stosunkowo niewielkim plikiem.

Użytkownik chcący szybko podejrzeć, co dzieje się dookoła monitorowanego budynku, może skorzystać z widoku Podgląd na żywo. Po wyborze konkretnej kamery, podgląd wyświetlany może być niemal na cały ekran. Z lewej strony znajduje się wówczas panel pozwalający na kontrolowanie obrazu, o ile pozwala na to dany model kamery. Można więc stąd obsługiwać między innymi funkcje PTZ ruchomych kamer IP, kontrolując powiększenie oraz obrót i pochylenie obiektywu.

Warto zwrócić uwagę, iż podgląd można dość dobrze dostosować do swoich potrzeb. Obraz może być dzielony na części, dzięki czemu na ekranie zmieszczonych zostanie jednocześnie kilka podglądów z kamer. Klikając na poszczególne podglądy można je powiększać do pełnego ekranu i wyświetlać tylko ich fragmenty. W razie potrzeby wybrane nagranie można łatwo pobrać na dysk komputera. Co ciekawe, przed pobraniem klipu można go przyciąć do zadanego fragmentu, aby zapisać tylko interesujący wycinek nagrania.

Warto wiedzieć, że obsługa Surveillance Station nie kończy się na dostępie przez przeglądarkę i komputer. Materiał z kamer (w tym podgląd na żywo) można także wyświetlać w aplikacji mobilnej DS cam dostępnej na Androida oraz iOS-a. Program działa zarówno w sieci lokalnej, jak i po jej opuszczeniu, wówczas łącząc się z NAS-em na przykład dzięki ustalonemu wcześniej identyfikatorowi QuickConnect. Pozwala więc szybko skontrolować działanie kamer i nadzorować monitorowany obszar niezależnie od lokalizacji użytkownika.

[join][img=Screenshot_20190121-140656]Inna interesująca propozycja to aplikacja Synology LiveCam. Ten program pozwala zamienić smartfon w kolejną kamerę IP widoczną w systemie jako podłączoną do Surveillance Station. Materiał rejestrowany aparatem urządzenia jest strumieniowany do aplikacji, a tam nagrywany i dostępny z poziomu podglądu w taki sam sposób, jak gdyby mieć do czynienia ze standardową kamerą IP.

Decydując się na zastosowanie Surveillance Station warto zdawać sobie sprawę, że kamery IP to nie wszystko. Oprogramowanie można łatwo rozbudować o kolejne pakiety, dzięki którym aplikacja poradzi sobie na przykład z obsługą elektronicznych zamków czy czujek dymu. Taka integracja pozwala na dodatkowe zwiększenie bezpieczeństwa w miejscach, gdzie już zastosowany jest monitoring. Użytkownik zyskuje w ten sposób proste w obsłudze i funkcjonalne rozwiązanie, które z pewnością sprawdzi się nie tylko w domu, ale i w pracy.