Trak tPAD-7151 S 3D- tablet na każdą kieszeń

Trak tPAD-7151 S 3D- tablet na każdą kieszeń

Trak tPAD-7151 S 3D- tablet na każdą kieszeń
Marcin Paterek
11.06.2012 17:12

Choć tablety nie miały łatwego startu, udało im się zdobyć popularność i niemal zupełnie wygryźć z rynku netbooki. Jeszcze do niedawna barierę przed zakupem mogła stanowić cena, jednak obecnie jesteśmy świadkami prawdziwej wojny między producentami, dzięki czemu najtańsze tablety można kupić już za kilkaset złotych. Poprzez minirecenzję Trak tPAD-7151 S 3D postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy warto interesować się tym segmentem rynku.

Obraz

Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu sprzętu z pudełka jest nijakie, bo tablet wygląda jak dziesiątki innych urządzeń tego typu (i nie tylko: według mojej koleżanki jest podobny do ramki cyfrowej). Z przodu znajduje się mały, 7-calowy wyświetlacz, trzy dotykowe przyciski i czujne oko kamerki 1,3 Mpix. Na prawej krawędzi umieszczono kolejne trzy guziki – tym razem fizyczne – służące do sterowania głośnością i blokowania ekranu, z tyłu natomiast znalazło się miejsce dla małego głośnika (zamiast niego możemy też używać swoich słuchawek, bo sprzęt oferuje odpowiednie gniazdo). Warto przy tym zaznaczyć, że obudowa została wykonana z plastiku w kolorze fortepianowej czerni, przez co sprzęt bardzo szybko się brudzi i wygląda mało estetycznie.

Za sprawne poruszanie się w meandrach internetu i płynną obsługę multimediów odpowiada procesor Cortex A8 1 GHz, który ma do dyspozycji 512 MB RAM i układ graficzny Mali-400. Specyfikacja nie robi wielkiego wrażenia, ale wystarcza do wygodnego surfowania w sieci, odtwarzania filmów w jakości Full HD i grania w większość produkcji (tablet oferuje dostęp do Google Play). Nieco gorzej prezentuje się pamięć urządzenia, bo Trak wyposażony jest w zaledwie 4 GB flash, a 1/4 z tego od razu zabiera Android 4.0.3. Na szczęście nie jest to wielki problem, bo tablet obsługuje karty microSD do 32 GB włącznie.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Większe zastrzeżenia budzi ekran pojemnościowy, który jest przecież jednym z najważniejszych elementów urządzenia. Wyświetlacz oferuje dość niską rozdzielczość 800x480, przez co dotyk (do 5 punktów równocześnie) czasami jest błędnie rozpoznawany i sprzęt robi nie to, co mieliśmy na myśli. Ponadto tania matryca ma skłonność do delikatnego rozmazywania (choć nie na tyle, by utrudniać np. czytanie tekstu), kolory szybko tracą nasycenie nawet przy lekkim odchyleniu tabletu, a mocniejsze naciskanie powoduje odbarwienia. Nie udało mi się również uzyskać efektu 3D – mimo najszczerszych chęci i zezowania na dwukolorowy obraz, nic nie chciało „wyjść” z ekranu. Możliwe jednak, że to tylko wina moich oczu, a ktoś inny bez problemu zauważy głębię. Na plus trzeba za to zaliczyć jasność wyświetlacza, bo mimo braku powłoki antyrefleksyjnej, sprzęt można obsługiwać nawet w promieniach słońca. Miłym dodatkiem jest także wyjście miniHDMI.

Zaledwie poprawny wyświetlacz i mała ilość wbudowanej pamięci nie wyczerpują jednak listy kompromisów, na jakie musiał zdecydować się producent. Najbardziej dziwi brak tylnego obiektywu, bo celowanie przednią kamerką jest dość trudne i tablet w zasadzie nie nadaje się do robienia jakichkolwiek zdjęć. Ponadto sprzęt nie ma ani Bluetooth, ani modułu GPS, a dostęp do sieci 3G możliwy jest tylko poprzez modem zewnętrzny, który możemy wpiąć do gniazda miniUSB. Trudno też pochwalić akumulator o pojemności 3000 mAh, który zaspokaja apetyt urządzenia przez ok. 5-6 godzin (zakładając, że używamy tabletu do gier, filmów i internetu, a nie jako kolejny gadżet leżący na półce).

Te usterki są jednak uzasadnione ceną urządzenia, która wraz z kosztami przesyłki zamyka się w kwocie 500 zł. Mimo wszystko Trak tPAD-7151 S 3D może więc być dowodem na to, że w tym segmencie rynku da się znaleźć sprzęt, który powinien spełnić wymagania niezamożnych klientów.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)