Ubuntu poinformuje Cię o braku mleka w lodówce

ChillHub działa pod kontrolą Ubuntu Core, łączy się z Internetem, posiada własną aplikację na smartfony, a także może być modyfikowany w każdej chwili. No i jest lodówką, a raczej smartlodówką o sporo większych możliwościach od tradycyjnego sprzętu.

Coraz więcej otaczających nas urządzeń jest smart. W kieszeni mamy smartfona, na nadgarstku nosimy smartwatcha, filmy oglądamy na telewizorze Smart TV, a do biegania zakładamy smartopaskę. Niebawem będziemy korzystać ze smartczajników, smartzmywarek, smartpralek, smartlodówek, czy nawet smartpatelni. Wszystkie urządzenia będą łączyć się z Internetem i komunikować między sobą, wyręczając nas z wielu czynności. Ta rewolucja przyjedzie szybciej niż się tego spodziewamy, bo nadejdzie już niedługo. W końcu niektóre urządzenia już pojawiają się w sprzedaży.

Stworzoną przez FirstBuild lodówkę ChillHub można jak najbardziej nazwać smartlodówką. To „sprytne” urządzenie zostało wyposażone w Raspberry Pi 2 Model B oraz Green Bean Maker. Otrzymujemy również porty USB, a także wbudowany moduł WiFi. Natomiast za pomocą aplikacji mobilnej możemy między inny sprawdzać odczyty z czujników, takie jak chociażby temperaturę. Twórcy mają nadzieję, że porty USB sprawią, że zwiększy się zainteresowanie rozwojem nowego sprzętu, pracującego wewnątrz lodówki. Przykładem może być urządzenie sprawdzające wagę danego produktu. Jeśli danego produktu byłoby już niewiele, to użytkownik otrzymywałby informację, że powinien uzupełnić zapasy lub nawet sama lodówka składałaby odpowiednie zamówienie.

Zaletą tej smartlodówki z Ubuntu Core jest udostępnienie całego oprogramowania na wolnej licencji. Twórcy liczą, że pozwoli to na przyciągnięcie sporego grona osób, które będą chciały ulepszać ChillHub. Jeśli zainteresowanie społeczności będzie duże, to w najbliższym czasie powinniśmy zobaczyć nowych funkcji, a także dodatkowych czujników czy nawet urządzeń.

Lodówka ChillHub będzie kosztowała 999 dolarów. Obecnie dostępna jest przedsprzedaży w cenie 799 dolarów. Początkowo zainteresowani będą nią przede wszystkim deweloperzy mający zamiar tworzyć oprogramowanie, a także projektować dodatkowe czujniki i urządzenia.