USA tworzą nowy łańcuch dostaw mikroelektroniki. Chcą uwolnić się od Chin

Prezydent USA Joe Biden ma podpisać nowy dekret jeszcze w tym miesiącu. Na mocy tego dokumentu, ma powstać nowy łańcuch dostaw w celu przyspieszenia transportu ważnych podzespołów, w tym głównie układów scalonych, kart graficznych, akumulatorów do pojazdów elektrycznych, metali ziem rzadkich a także produktów medycznych.

fot. GettyImages
fot. GettyImages

Według badań stowarzyszenia Semiconductor Industry Association, niedobór chipów krzemowych jest rzeczywiście spowodowany pandemią. Jest wiele wzorców, które wpłynęły na te opóźnienia. Nie chodzi tylko o utrudnienia produkcyjne czy transportowe związane z obostrzeniami czy większym dbaniem o ogólnie pojęte bezpieczeństwo. Przede wszystkim wzrosło zapotrzebowanie na sprzęt, którego dotąd nie używaliśmy zbyt często. Jednym z koronnych przykładów jest rozwój telemedycyny.

Niedobór pojawia się w praktycznie każdej branży związanej z mikroelektroniką. Braki w dostawach kart graficznych czy niektórych procesorów są związane ze zbyt małym nakładem wafli krzemowych. Pojawiają się także sygnały, że wpłyną one wkrótce na produkcję konsol PlayStation 5 i Xbox Series X/S, które i tak mają ogromne problemy z dostępnością. Co więcej, może pojawić się także niedobór podzespołów do smartfonów.

Nowy łańcuch dostaw omijający Chiny – czego możemy się spodziewać?

W związku z rosnącymi niedoborami, administracja Bidena próbuje wprowadzić dekrety rozwiązujące chociaż częściowo ten problem. Konkretne szczegóły nie są jeszcze znane. Oczekuje się, że będzie zawierał nowe zalecenia dla łańcucha dostaw. Chodzi o to, aby określić co mogą zrobić krótkoterminowe kroki, jakie administracja może wdrożyć, aby wesprzeć dostawy. Oprócz tego, administracja Bidena chce całorocznego badania zagrożeń i słabych punktów we wszystkich kluczowych łańcuchach.

W projekcie otrzymanym przez Nikkei Asia znajdziemy także nietypowy zapis. "Współpraca z sojusznikami może prowadzić do silnych, odpornych łańcuchów dostaw", co sugeruje, że stosunki międzynarodowe będą miały kluczowe znaczenie dla tego planu. Oczekuje się, że Waszyngton nawiąże partnerstwa z Tajwanem, Japonią i Koreą Południową w zakresie produkcji chipów oraz gospodarek Azji i Pacyfiku, w tym Australii w zakresie ziem rzadkich. To oznacza odsunięcie się od chińskich producentów.

Stany Zjednoczone planują wspólnie z sojuszniczymi państwami rozwijać nowe sieci dostaw ważnych produktów, aby uzupełnić ich braki. Póki co, w zapisach pada mowa o "sytuacjach awaryjnych", ale też o tworzeniu zapasów i wolnych mocy produkcyjnych. Wśród dokumentów znaleziono także informacje o możliwym proszeniu "partnerów o mniejszą współpracę z Chinami".

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (199)