Uwaga na SIM swap - niebezpieczne oszustwo z duplikatem karty
SIM swapping to metoda wyłudzania, która zaczyna się od zdobycia duplikatu karty SIM. Oszuści mogą w ten sposób przejąć kontrolę nad naszym numerem telefonu. Mechanizm ten znany jest także po krótszą nazwą "SIM swap".
SIM swapping polega na tym, że przestępcy zdobywają nowy duplikat karty SIM bez wiedzy właściciela, wykorzystując do tego wykradzione dane. Następnie kontaktują się z operatorem, podając się za ofiarę i żądają wstrzymania działania obecnej karty oraz wydania nowej. Tego typu ataki są częste i mogą prowadzić do bardzo poważnych strat, jeśli ofiara nie zareaguje wystarczająco szybko.
Gdy nowa karta SIM zostanie aktywowana w telefonie oszusta, numer ofiary zostaje automatycznie przypisany do urządzenia przestępcy. Właściciel oryginalnej karty może nie od razu zauważyć problem, lecz typowym objawem jest nagły brak zasięgu oraz komunikaty o niedostępności sieci. Po zauważeniu takich sygnałów natychmiastowa reakcja jest kluczowa dla bezpieczeństwa.
Utrata kontroli nad numerem telefonu sprawia, że przestępcy uzyskują dostęp do wszystkich połączeń i wiadomości SMS kierowanych do ofiary. Dzięki temu mogą przechwycić kody niezbędne do logowania w bankowości internetowej oraz wszelkie jednorazowe kody weryfikacyjne. SIM swapping w połączeniu z innymi cyfrowymi atakami pozwala ukraść pieniądze z konta lub wyczyścić rachunki ofiary.
Aby ograniczyć ryzyko ataku SIM swap, należy obserwować nietypowe przerwy w działaniu karty SIM. W przypadku braku zasięgu powinniśmy natychmiast skontaktować się z operatorem oraz bankiem, aby zablokować dostęp do konta i zgłosić podejrzenie oszustwa.
Eksperci wskazują, że warto przy tym chronić swoje dane osobowe, gdyż cyberprzestępcy bardzo często wykorzystują informacje znalezione w internecie. Jednym z praktycznych rozwiązań jest zastrzeżenie numeru PESEL. Instrukcje dotyczące tej procedury można łatwo znaleźć w internecie. Blokada PESEL zwiększa bezpieczeństwo, utrudniając przestępcom nie tylko wydanie duplikatu karty, ale także zawarcie umów lub zaciągnięcie kredytu na nasze dane.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl