WhatsApp zmienia regulamin. Zamiast go akceptować, przesiądź się na Signala

WhatsApp zmienia regulamin. Zamiast go akceptować, przesiądź się na Signala

WhatsApp zmienia regulamin. Zamiast go akceptować, przesiądź się na Signala
Źródło zdjęć: © Dobreprogramy
Arkadiusz Stando
13.05.2021 18:08

Przypomnijmy: już w sobotę 15 maja wchodzi w życie nowy regulamin WhatsApp. Są dwa wyjścia. Pierwsze z nich to akceptacja regulaminu, i zezwolenie Facebookowi na administrowanie twoimi danymi. Druga opcja to odrzucenie regulaminu, co w efekcie powoduje, że konto staje się bezużyteczne.

Nowy regulamin WhatsAppa miał wejść w życie wcześniej, ale Facebook postanowił przełożyć ostateczną datę na trochę później. I nie dziwne, bo wielu użytkownikom nie spodobały się zmiany. Kluczowa informacja spowodowała spore zamieszanie, bowiem danymi WhatsAppa ma teraz administrować Facebook.

Nikt już nie ufa Facebookowi, gdy mówimy o strzeżeniu naszej prywatności. Wielu użytkowników nie chce, aby ich dane zostały wykorzystane przez facebookową maszynkę marketingową. Nie wiemy z resztą, w jaki dokładnie sposób te informacje miałyby zostać użyte.

Niezależnie od tego, jaki jest zamiar twórców Facebooka, administrowanie danymi komunikatora stawiającego na prywatność i bezpieczeństwo, wydaje się wielu z nas absurdalnym pomysłem. W końcu od takiego typu aplikacji wymagamy, aby te dane nie stały się niczyją własnością, a najlepiej, gdyby ich nie gromadzono.

Aktualnie w omawianym pakiecie danych znajdziemy takie informacje:

  • Identyfikator urządzenia
  • Identyfikator użytkownika
  • Dane reklamowe
  • Historia zakupów
  • Przybliżona lokalizacja
  • Numer telefonu
  • Adres e-mail
  • Połączenia
  • Interakcja z produktem
  • Dane o błędach
  • Dane o wydajności
  • Dane diagnostyczne
  • Dane o płatnościach
  • Obsługa klienta
  • Interakcja produktu
  • Inne treści użytkownika

To idealny zestaw do tworzenia profilu reklamowego. Czyżby WhatsApp miał zamienić się w kolejną platformę do wyświetlania reklam kierowanych? Niewykluczone, bo po co mu taka ilość danych, w dodatku przetrzymywana na serwerach Facebooka. Nie zgadzasz się na nowy regulamin WhatsAppa? To nie jedyny komunikator na świecie. Już wcześniej polecałem Signala i robię to ponownie.

Istnieje alternatywa – odinstaluj WhatsAppa i przerzuć się na Signal

Signal to darmowy komunikator rozwijany przez organizację non profit i nie może zostać sprzedany w obce ręce. Jedną z osób wspierających rozwój tej aplikacji jest Brian Acton, współtwórca komunikatora WhatsApp. Jako, że Signal rozwijany jest przez fundację, to nie ma żadnego problemu, aby sprawdzić, jak wygląda jego kod źródłowy.

Signal działa na zasadzie otwartego oprogramowania. Eksperci mogą w dowolnym momencie przeanalizować, czy komunikator posiada backdoory. Mamy więc pewność, że dane użytkowników nie trafiają do osób trzecich. Co więcej, nie trafiają nawet bezpośrednio do operatora usługi.

Wszystkie wiadomości, zdjęcia czy dokumenty, wszystkie dane użytkowników podlegają szyfrowaniu end-to-end. Signal nie przetrzymuje też konwersacji w chmurze. Tym samym, jego twórcy nawet nie mają możliwości sprawdzić, o czym rozmawiają użytkownicy usługi. Co więcej, nie są nawet w stanie ustalić, czy dana dwójka ludzi się ze sobą kontaktuje.

Wspomniany wcześniej brak zapisu w chmurze oznacza, że nie dostaniemy się do tego samego czatu z innego urządzenia. Historia zapisywana jest tylko w pamięci telefonu, więc nawet w przypadku utraty danych, nie będziemy w stanie ich odzyskać, z wyjątkiem uruchomienia opcji szyfrowanej kopii zapasowej.

Signal oferuje podobne funkcje do WhatsAppa. Od niedawna istnieje także możliwość grupowych wideo-rozmów, w których może wziąć udział do 8 osób. Podobnie do WhatsAppa, pozwala wysyłać GIF-y czy naklejki i oczywiście zdjęcia czy nagrania. Signal posiada aplikację na Androida, iOS, przeglądarki internetowe oraz na macOS.

A co jeśli przerzucę się na Signala – czy usuwać konto?

Jeżeli nie zaakceptowaliście jeszcze regulaminu WhatsAppa, to właściwie wystarczy odinstalować aplikację. Właściciele komunikatora informują, że usuną wszystkie konta, które przez 120 dni nie będą aktywne. Jeżeli masz pewność, że nie masz po co wracać do WhatsAppa, możesz także własnoręcznie usunąć konto w aplikacji.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:dobreprogramy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (252)