Zbieramy na RoboCORE, polskie serce robotycznej rewolucji

Zbieramy na RoboCORE, polskie serce robotycznej rewolucji

Zbieramy na RoboCORE, polskie serce robotycznej rewolucji
12.02.2015 12:25

Mówi się, że tak jak wiek XIX był wiekiem przetwarzania energii, awiek XX wiekiem przetwarzania informacji, tak wiek XXI ma być wiekiemprzetwarzania materii. I faktycznie, inicjatyw, także oddolnych,związanych ze sprzętem jest coraz więcej, w prace nad robotyką czydrukiem przestrzennym angażują się zarówno największe firmy IT, jak imałe, nie mające za bardzo pieniędzy startupy. Wśród tych ostatnichznalazł się krakowski Husarion, który próbuje teraz zebrać naKickstarterze 50 tys. dolarów na swój projekt RoboCORE.

Każdy robot ma trzy aspekty:mechanikę, elektronikę i oprogramowanie. Polski startup zajmuje siędwoma ostatnimi. Zamierza zaoferować gotowe moduły elektronikisterującej, które pozwolą na obniżenie kosztów budowy robotówprzeznaczonych dla odbiorców indywidualnych. Moduły te, zapakowane wobudowie przypominającej nieco serce, zawierają w sobie intelowymikrokomputerek Edison, mikrokontroler wykorzystujący procesorCortex-M4, porty dla silników i czujników, złącza modułów rozszerzeń,slot na karty microSD i wejście microUSB.

Obraz

Programowanie plastikowegoserca robota ma być łatwe dzięki frameworkowi hFramework, którywedług twórców będzie intuicyjnie zrozumiały dla każdego, ktokiedykolwiek bawił się z Arduino. Wykorzystuje on system operacyjnyczasu rzeczywistego, dzięki któremu łatwo tworzyć wielowątkowealgorytmy kontrolujące zachowanie robota, z uwzględnieniem czasuwykonania każdej operacji. Wystarczy C, C++ lub Python, działające wprzeglądarce zintegrowane środowisko programistyczne oraz zestawsterowników, dzięki którym można z RoboCORE łączyć się po Wi-Fi, USBczy Bluetooth. Sterowanie całą pulą robotów ułatwić ma działająca wchmurze aplikacja, pozwalająca na także na reprogramowanie robota zdowolnej lokalizacji czy udostępnienie kodu znajomym.

Obraz

Taki moduł sterowania mapozwolić na zbudowanie prostego robota w ciągu najdalej kilku godzin,w cenie nie przekraczającej kilkuset dolarów (z czego większość i takpójdzie na mechanikę). Sam moduł RoboCORE kosztuje bowiem podczaskampanii na Kickstarterze 89 dolarów (a jego mniejsza wersja,RoboCORE-mini 59 dolarów). Jeśli projekt uda się ufundować, ceny wsprzedaży detalicznej wyniosą odpowiednio 119 i 85 dolarów. Pojawiąsię też dodatkowe rozszerzenia dla całej platformy.

Obecna forma RoboCORE toefekt tysięcy godzin pracy hobbystów, wierzących, że ich pomysłprzyczyni się do powtórzenia w robotyce rewolucji, jaka dotknęłaprzemysł komputerowy w latach siedemdziesiątych za sprawą pojawieniasię pierwszych łatwych w obsłudze komputerów osobistych. RadosławJarema, dyrektor techniczny Husariona, stwierdził: każdyma już swój personalny komputer – nadszedł czas na pierwszepersonalne roboty. Mamy nadzieję, że społeczność Kickstartera ciepłoprzyjmie nasz projekt i liczymy, że będzie skłonna wesprzeć go zeswoich środków.

Obraz
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Kompetencjompomysłodawców nie można nic zarzucić. To absolwenci krakowskiej AGH,od lat zajmujący się robotyką, mechaniką, elektroniką itelekomunikacją, których pierwsze prace nad RoboCORE finansowałFundusz Zalążkowy Krakowskiego Parku Technologicznego. Nie jest towięc żadne vapor-ware,jakich na Kickstarterze wiele, pieniądze jakie zaoferujecie podczaszbiórki zostaną dobrze wykorzystane. A mechanikę, której woferowanych zestawach nie ma, być może macie już pod ręką –RoboCORE jest w pełni kompatybilne z kontrolerami NXT i EV3 z LEGOMindstorms. Dlatego zapraszamy na stronęprojektu na Kickstarterze: do końca zbiórki pozostało 28 dni, ajuż udało się zebrać niemal 8 tys. dolarów.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)