Abonament RTV – płacić czy nie? Przepisy są niejasne
Pytanie, czy płacić abonament RTV czy nie, zadaje sobie wielu Polaków i bardzo często dochodzą do wniosku, że nie. Nawet ci, którzy kiedyś zarejestrowali swój odbiornik i dostali wezwanie do zapłaty, wykorzystują lukę prawną, by nie zapłacić. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez wyjaśnienia w sądzie.
Sprawa rozbija się o rozporządzenie ministra transportu z 25 września 2007 roku w sprawie warunków i trybu rejestracji odbiorników radiowych i telewizyjnych (Dz.U. z 2007 r. nr 187, poz. 1342), a konkretnie punkt czwarty paragrafu drugiego:
W terminie 14 dni od dnia przyjęcia wniosku operator publiczny zawiadamia użytkownika o nadaniu indywidualnego numeru identyfikacyjnego. Wzór zawiadomienia określa załącznik nr 2 do rozporządzenia.
Za zawiadomienie abonentów o nadaniu ich odbiornikom indywidualnych numerów odpowiedzialna jest Poczta Polska, a pisma były wysyłane listem zwykłym – drogą, która nie cieszy się w Polsce zaufaniem. Posiadacze odbiorników twierdzą, że listów nie dostali i w związku z tym ich odbiorniki nie zostały poprawnie zarejestrowane. A to oznacza oczywiście, że nie są zobowiązani do płacenia abonamentu RTV.
Artur Koziołek, rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, twierdzi, że nawet jeśli zawiadomienie nie było wysłane przesyłką rejestrowaną, brak jego doręczenia nie zwalnia z obowiązku płacenia abonamentu RTV. MAiC uważa, że zaprzestanie płacenia abonamentu zaowocuje dochodzeniem należnej zaległości na drodze postępowania egzekucyjnego. Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej SA, zapewnia, że nadanie listu zwykłego na adres abonenta jest wyłącznym i wystarczającym w tym stanie prawnym działaniem. Tym samym odróżnił obowiązek doręczenia powiadomienia od samego wysłania.
Obywatele naszego kraju wdali się w polemikę z Pocztą Polską. Na forach nie brak porad, jak spierać się z Pocztą Polską. Portale internetowe również na zmianę straszą ściganiem z ramienia urzędu skarbowego w taki sam sposób, jak ściga się osoby ukarane mandatem, które go nie zapłaciły w terminie. Inne media zapewniają, że zaległego abonamentu płacić nie trzeba, lub nawet podają sposób na uniknięcie opłat. Co więcej, niektórzy zapewniają o możliwości odzyskania wpłaconych pieniędzy, jeśli przykładowo uda się udowodnić, że wezwanie otrzymali przez pomyłkę.
Cytowani przez Gazetę Prawną prawnicy podkreślają, że Poczta Polska powinna w należyty i wyczerpujący sposób zawiadamiać o okolicznościach faktycznych i prawnych. Musi też czuwać, aby strona nie poniosła szkody z powodu nieznajomości prawa. Inni uważają, że brak doręczenia zawiadomienia stanowi naruszenie przez Pocztę Polską nałożonych na nią obowiązków powiadomienia abonenta, jednakże nie przesądza o istnieniu zobowiązania abonenta do uiszczenia opłaty. Niemniej jednak niektórzy potwierdzają, że zawiadomienia mogły być wysyłane przesyłkami nierejestrowanymi, gdyż nie są to decyzje administracyjne.
Przepisy są tu niejasne i na razie trudno powiedzieć, czy brak zawiadomienia lub zawiadomienie błędne gwarantuje prawo do niepłacenia abonamentu RTV. Prawdopodobnie przekonamy się o tym dopiero w momencie, gdy sprawę przeanalizują sądy administracyjne.
