Aplikacja Polskie Marki: dobry pomysł w mizernym opakowaniu

Aplikacja Polskie Marki: dobry pomysł w mizernym opakowaniu

Aplikacja Polskie Marki: dobry pomysł w mizernym opakowaniu
Łukasz Maślanka
15.06.2016 14:39, aktualizacja: 16.06.2016 09:35

Pola ma konkurencję. Popularna aplikacja na Androida do sprawdzania kraju podchodzenia wybranego produktu i jego producenta doczekała się rywala o miejsce w smartfonach użytkowników w postaci programu Polskie Marki. Przeszedł on gruntowne zmiany i został już zaprezentowany oficjalnie w sklepie Google Play.

Obraz

Polskie Marki to dzieło twórców serwisu WspieramRozwoj.pl, którego baza danych o towarach i firmach służy jako fundament działania aplikacji. Działa ona w prosty sposób: dostarcza wyszukiwarkę towarów oraz firm. Informacje, których potrzebujemy, znajdziemy zarówno za pomocą narzędzia do wyszukiwania, jak też w katalogu, gdzie dane podzielono na precyzyjne grupy, np. alkohole, budownictwo, dom i ogród itp. Każda z kategorii ma podgrupy, co ułatwia poszukiwania informacji.

Gdy znajdziemy to, czego szukamy, aplikacja Polskie Marki opowie nam więcej o obiekcie naszych zainteresowań. Na prostej wizytówce znajdziemy odpowiedź na pytanie, czy dany produkt lub firma wpisuje się w definicję gospodarczego patriotyzmu. Dowiemy się, czy bazuje na polskim kapitale, czy produkuje w naszym kraju i czy zatrudnia Polaków. Znajdziemy też krótki opis towaru lub przedsiębiorstwa. Wszystko podane jest w prostej, w miarę czytelnej formie i bez tzw. lania wody. To sprawia, że aplikacja Polskie Marki może się przydać np. na zakupach, gdy nie ma czasu na zbyt długie rozważania nad patriotycznym wymiarem tego, co właśnie wkładamy do sklepowego koszyka. Tutaj warto dodać, że program pozwala również stworzyć prostą listę zakupów - także z towarów, o których informacji szukaliśmy za pomocą aplikacji. Jeśli założeniem twórców programu w projekcie jego przebudowy było stworzenie prostego i wygodnego w obsłudze narzędzia, to ten cel udało się osiągnąć.

Polskie Marki 2.0 - rewolucyjna aplikacja dla patriotów zakupowych

Nie ma jednak róży bez kolców. Test aplikacji Polskie Marki pokazuje, że przed jej twórcami jeszcze sporo pracy. Dopracowania wymaga np. baza danych, tutaj na szczęście przewidziano furtkę dla użytkowników, którzy sami mogą zgłosić błędy informacyjne lub poprosić o dodanie informacji do katalogu. Najbardziej w oczy kłuje zaś archaiczny interfejs programu, który przypomina ten stosowany w wiekowych wydaniach Androida, np. z numerem 2.2. W czasie, gdy coraz więcej programów na system operacyjny od Google oferuje niezłe wrażenia estetyczne, Polskie Marki na tym tle wyglądają jak przybysz z odległej przeszłości mobilnego designu.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Na marginesie można dodać, że cieszy, iż rodzimi producenci oprogramowania tworzą aplikacje, które ułatwią zakupy i podpowiedzą, w stronę których towarów lub firm warto się zwrócić, aby wesprzeć polski biznes. Wbrew obiegowemu mitowi, kapitał ma narodowość i często ten fakt bywa twardo egzekwowany przy różnych ekonomicznych okazjach. W czasach, gdy praktycznie każdy posiada smartfon, można użyć nowych technologii jako konsumenckiego narzędzia do budowania siły gospodarczej swojego kraju. W tym kontekście warto docenić, że powstają takie aplikacje, jak właśnie Polskie Marki lub Pola: Zabierz ją na zakupy, a ich twórcy chcą ze sobą konkurować w walce o stworzenie najlepszego programu.

Jeśli chcecie sprawdzić w działaniu aplikację Polskie Marki w nowej wersji, znajdziecie ją w naszej bazie programów: Android.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)