LG prawdopodobnie już od nowego roku w swojej ofercie będzie miało urządzenia oparte na autorskim 8-rdzeniowym układzie SoC o nazwie „Odin”. Jak donoszą koreańskie media, będzie on wykorzystany w topowych modelach smartfonów, między innymi w następcy LG G2. Być może w przyszłości wersja 8-rdzeniowa, podobnie jak słabszy 4-rdzeniowy Odin pojawi się w telewizorach.
Osiem rdzeni Odina zostało po równo podzielone między dwa układy, Cortex-A15 i A7 pracujące kolejno z częstotliwościami 2,2 GHz i 1,7 GHz. Zastosowanie dwóch układów Cortex, oferujących różną wydajność, ma oczywiście związek z poborem energii. Mniej wymagające zadania zostaną „obsłużone” przez oszczędniejszy układ, który i tak prawdopodobnie będzie zapewniał zapas mocy. W przypadku Odina w wersji 4-rdzeniowej, mamy analogiczną sytuację jak wyżej, z tym, że w proporcji dwa do dwóch.
LG projektując Odina postawiło na nowoczesny i wydajny procesor grafiki ARM Mali-T760, obsługujący między innymi OpenGL ES 3.0 i DirectX 11.1. Mali-T760 może mieć od jednego do szesnastu rdzeni zbudowanych z tranzystorów wykonanych w 28-nanometrowym procesie technologicznym. Rdzeń może pracować z częstotliwością do 695 MHz. ARM rekomenduje model T-760 jako czterokrotnie wydajniejszy od T604 (zastosowany w słabszym 4-rdzeniowym Odinie).
Koreańczycy skutecznie umacniają swoją pozycję na rynku. Posiadanie swojego układu to nie tylko oszczędności na marżach innych producentów, to także większe możliwości rozwoju i prestiż. Do pełnej niezależności brakuje tylko własnych fabryk. Na tą chwilę LG musi współpracować z TSMC (Taiwan Semiconductor Manufaturing Company), gigantem branży półprzewodnikowej.
