Ubisoft współpracuje z Kaspersky Lab przy Watch Dogs

Watch Dogs to niewątpliwie jedna z nadchodzących gier szczególnie wartych uwagi. Ubisoft przygotowuje na PC oraz konsole obecnej i przyszłej generacji projekt w otwartym mieście wzorowanym na Chicago, w którym wszelkie instalacje elektroniczne mogą w każdej chwili zostać wykorzystane przez głównego bohatera — uzbrojonego w pistolet oraz zaawansowany technicznie smartfon. Żeby włamywaniu się do systemów różnych, czyli chlebowi powszedniemu postaci, dodać odrobinę większego realizmu, twórcy konsultują swoje pomysły z Kaspersky Lab.

W metropolii niedalekiej przyszłości panuje wielki smog informacyjny, z którego tajemniczy Aiden Pearce potrafi wyłapać chociażby użyteczne informacje o napotkanych postaciach, by przykładowo poznać numery ich kont i za moment z bankomatu wypłacić sobie tyle pieniędzy, ile mu akurat potrzeba. Niejednokrotnie przyjdzie mu też włamywać się do systemu kamer przemysłowych, próbując namierzyć ważny cel. Wiadomo, że cały proces w grze akcji powinien być w miarę szybki, aby nie zakłócić jej dynamiki, ale Ubisoft chce, żeby wszystko było zarazem wiarygodne. Specjaliści z Kaspersky Lab doradzają firmie, co wyglądałoby zwyczajnie głupio (pamiętacie film Kod dostępu z 2001 roku?), a także wyjaśniają, w jaki sposób przebiegają faktyczne cyberataki — na czym się znają.