W minionym tygodniu nie pisaliśmy o...

W minionym tygodniu nie pisaliśmy o...

31.10.2011 11:14, aktualizacja: 31.10.2011 12:29

Dzisiejszy już prawie listopadowy poranek jest wyjątkowo mało listopadowy i wyjątkowo mało poniedziałkowy, gdyż większość Czytelników zapewne korzysta z okazji i przedłuża sobie weekend. Niemniej jednak porcja wiadomości mniej ważnych i luźniej związanych z tematyką portalu się należy.

O sprzęcie, jak wiadomo, nie piszemy, zwłaszcza jeśli na polskim rynku dostępny był dobrych kilka lat po premierze. Nie pisaliśmy zatem o 10 urodzinach iPoda — urządzenia, które na Zachodniej Półkuli spowodowało rewolucję w słuchaniu muzyki, i zarazem jedno z największych osiągnięć Steve'a Jobsa. 23 października 2001 roku w Cupertino pierwszy iPod ujrzał światło dzienne, a 10 listopada odtwarzacze znalazły się w sklepach. iPod został zaprezentowany w cieniu wydarzeń z 11 września i w czasie, kiedy firma Apple miała problemy ze sprzedażą swoich komputerów, a do tego był potwornie drogi (399 dolarów!) i można go było podłączyć tylko do Maka przez FireWire. Ale na tle konkurencji i tak wypadł oszałamiająco, bo Apple w końcu dobrze zrobił przenośny odtwarzacz MP3. Do obecnego na rynku od 1998 roku Rio trzeba było dokupić sobie kartę lub słuchać w kółko pięciu piosenek, a odtwarzacze Creative'a z linii NOMAD były tak duże, że równie dobrze można było zabrać do kieszeni (a przynajmniej próbować w niej zmieścić) starego dobrego walkmana. Złote lata iPody przeżyły w latach 2004-2006, po otwarciu iTunes Music Store i zdobyciu gniazda USB, które pozwoliło podłączać je również do pecetów z Windowsem bez zbędnej gimnastyki.

Wróćmy jednak do dnia dzisiejszego. Android Market ma kolejny powód do dumy, gdyż pozbawił App Store pozycji lidera w wyścigu na liczbę pobrań. Od kwietnia do czerwca tego roku z Android Market pochodziło 44% wszystkich pobrań aplikacji mobilnych, zaś z App Store jedynie 31%. Android Market zanotował spory wzrost liczby pobrań i to pozwoliło mu stanąć na najwyższym podium e-sklepów z aplikacjami dla urządzeń mobilnych. I wygląda na to, że długo tam postoi, gdyż sklep firmy Apple raczej na popularności ostatnio nie zyskuje. Według prognoz w połowie przyszłego roku Android Market przegoni App Store również pod względem liczby dostępnych programów.

Na koniec kolejny absurd z sali sądowej, znów w wykonaniu firmy Apple. Tym razem firma z Cupertino szczuje swoimi prawnikami… kawiarnię z Bonn — Apfelkind. Urząd patentowy w Monachium ma rozstrzygnąć, czy rzeczywiście logo kawiarni — jabłko z wkomponowaną twarzą — jest na tyle podobne do logo producenta komputerów, żeby można było pomylić te znaki towarowe. Ale najwyraźniej niektórzy uważają, że tylko firma Apple ma święte prawo do używania jabłka jako logo. We wrześniu podobne problemy miała również firma Sichuan Fangguo Food z Chin, której logo w zasadzie bardziej kojarzy się ze znakiem towarowym koncernu LG, niż z owocem. I wygląda na to, że wieloletnia batalia o nazwę z wytwórnią muzyczną Apple nie była niczym szczególnym dla prawników firmy z Cupertino.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)