Zapowiedziano Unity 5, narzędzia można już zamawiać przedpremierowo

Narzędzia od Unity Technologies od lat wykorzystywane są w grach wielu niezależnych twórców, których to przychylność zyskały sobie ogromną, choć zostawały pod pewnymi względami w cieniu w porównaniu z tym, co oferowały kolejne wersje Unreal Engine lub CryENGINE. Z każdym następnym wydaniem niemniej przepaść technologiczna się zmniejszała. Wraz z pojawieniem się Unity 5, na które już można składać zamówienia, możliwości pakietu jeszcze wzrosną, czyniąc licencję na niego atrakcyjną alternatywą.

Producenci zapewniają, że skok jakościowy jest ogromny. Dostajemy m.in. Enlighten, a więc system realistycznego oświetlania scen w czasie rzeczywistym, a z uwagi na znaczną poprawa wydajności działania Unity gry mogą być zwyczajnie piękniejsze, nie nadwyrężając procesorów (co szczególnie ważne w przypadku urządzeń przenośnych). Producenci ucieszą się z odświeżonych edytorów obiektów czy audio, o bogatszych możliwościach zarazem. Natychmiastowy dostęp do Unity Cloud, sieci reklamowej, uczyni zaś proces wyświetlania reklam w grach, by na nich zarabiać, banalnym.

O czym jeszcze warto wspomnieć? Unity już dawno umożliwiało publikowanie projektów na wielu platformach, zaś teraz wraz z obsługą WebGL (promowanego z Mozillą i jej asm.js) dochodzi do tego umieszczanie ich w przeglądarce bez potrzeby instalowywania jakichkolwiek wtyczek. Edytor map wzbogacono o natychmiastowy podgląd efektów zmiany oświetlenia, co zawdzięczamy technologii PowerVR Ray Tracing od Imagination. Jest też wsparcie dla PhysX 3.3 oraz SpeedTree, a samo Unity stało się 64-bitowe.

Pakiet kosztuje 1500 dolarów (jest też opcja z płatnością miesięczną oraz trial na 30 dni) i w oczekiwaniu na wydanie Unity 5 w jego ramach dostajemy Unity Pro 4. Rozwój tej wersji zakończy się na 4.6 z odświeżonym interfejsem. Technologia obecna jest na GDC.